Komentarz surowcowy
W centrum uwagi:
• Ropa: argumenty strony podażowej
• Cena złota zejdzie poniżej 1300 USD za uncję?
Wczorajszy komunikat po posiedzeniu FOMC odbił się szerokim echem nie tylko na rynkach walutowych, lecz także na rynkach towarów. Wyraźne umocnienie dolara wywarło presję na spadek notowań surowców. Dotyczyło to przede wszystkim jednak surowców energetycznych oraz metali szlachetnych – a tymczasem notowania zbóż i większość tzw. soft commodities wzrosły, co sprawiło, że również indeks CRB zakończył dzień na plusie.
Ropa: argumenty strony podażowej
Zgodnie z oczekiwaniami, deklaracja Bena Bernanke o zamiarze rozpoczęcia wycofywania się Fed z programu QE3 wywarła presję na spadek notowań ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych w dwojaki sposób. Po pierwsze, stronie podażowej sprzyjało związane z tym umocnienie amerykańskiego dolara (bowiem ceny surowców są wyrażane na ogół właśnie w USD). Po drugie, możliwość ograniczenia luzowania ilościowego już w tym roku wywołała spekulacje, czy nie jest to jeszcze za wcześnie, biorąc pod uwagę niestabilne ożywienie w amerykańskiej gospodarce.
Ropa naftowa wczoraj była przeceniana jeszcze z innego powodu. Wieczorem, oprócz informacji z Fed, pojawił się także cotygodniowy raport amerykańskiego Departamentu Energii (DoE) dotyczący zmiany zapasów ropy naftowej w USA. W publikacji tej podano, że w minionym tygodniu zapasy ropy w USA wzrosły o 0,3 mln baryłek. Jest to odczyt rozczarowujący, zwłaszcza w kontekście danych z wtorku, opublikowanych przez Amerykański Instytut Paliw – API wyliczył bowiem, że w minionym tygodniu zapasy ropy w USA nie wzrosły, lecz spadły, i to aż o ponad 4 miliony baryłek…
W kontekście komunikatu Fed i danych DoE, spadek cen ropy WTI był wczoraj przesądzony. Notowania amerykańskiego surowca spadły o niemal 0,7%, a dzisiaj rano przecena przyspieszyła. Podczas gdy jeszcze dobę temu spekulowano o tym, czy cena ropy WTI może dotrzeć w rejony trzycyfrowe, obecnie za baryłkę surowca trzeba zapłacić mniej niż 97 USD.
Dzisiaj rano strona podażowa na rynku ropy miała zresztą dodatkowy powód do aktywności. Nad ranem europejskiego czasu pojawiły się bowiem słabe dane z chińskiego przemysłu. Rozczarowujący wstępny czerwcowy odczyt indeksu PMI dla przemysłu stawia pod znakiem zapytania kondycję gospodarki Państwa Środka i sprzyja spadkom cen surowców, bowiem Chiny są kluczowym odbiorcą wielu z nich.
Cena złota zejdzie poniżej 1300 USD za uncję?
Po słowach szefa Fed pesymizm zagościł także na rynkach metali szlachetnych. Notowania złota spadły dzisiaj rano poniżej technicznego wsparcia w okolicach 1322-1323 USD za uncję. Obecnie znajdują się one na najniższym poziomie od września 2010 r. i testują wsparcie w rejonie 1310 USD za uncję, wyznaczone przez zniesienie połowy trzyletniego ruchu wzrostowego rozpoczętego w październiku 2008 r.
Jeśli ta techniczna bariera zostanie pokonana, to notowania złota mogą zejść poniżej 1300 USD za uncję. Kolejne – aczkolwiek niezbyt silne – rejony wsparcia, to okolice 1267 USD i 1230 USD za uncję.
Spadek notowań złota pociągnął za sobą analogiczną przecenę srebra. Biały metal radzi sobie w ostatnich miesiącach jeszcze gorzej niż złoto. Dzisiaj rano jego cena również zeszła do najniższego poziomu od września 2010 r. Jeśli cena srebra pokona najbliższe wsparcie techniczne w rejonie 19,80-20,00 USD za uncję, to zejście do rejonu 17-18 USD za uncję będzie bardzo prawdopodobnym scenariuszem.
Dorota Sierakowska
Analityk
Może to Ci się spodoba
Komentarz PLN: Nastroje wokół PLN pozostają pozytywne
Poranny, poniedziałkowy handel na rynku złotego przynosi stabilizację po zmiennej końcówce poprzedniego tygodnia. Złoty wyceniany jest następująco: 4,1550 PLN za euro, 3,3845 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4553 PLN względem
Optymistyczny koniec tygodnia
Na Wall Street, po niewielkiej korekcie w końcu czwartkowej sesji w piątek obóz byków miał okazję do rehabilitacji. W Europie nastroje były pozytywne, a na innych rynkach nic istotnego się
Raport dzienny Forex
Piątkowe słowa Ewalda Nowotnego z Europejskiego Banku Centralnego, w których dał do zrozumienia, że wprowadzenie ujemnej stopy dla depozytów jest w najbliższym czasie mało realne, to główny powód dla którego
Odreagowanie po zwyżce na złotym – komentarz PLN
Notowania polskiego złotego wciąż poruszają się pod dyktando sytuacji na globalnym rynku. Wczorajsze osłabienie amerykańskiego dolara i umocnienie walut rynków wschodzących było sygnałem, że globalni inwestorzy mają apetyt na ryzyko.
Wall Street postraszyła, kolej na dane
Optymistyczny początek wtorkowego handlu w Nowym Jorku okazał się zwodniczy. Sesja za oceanem zakończyła się spadkiem. Najbardziej zwieść dał się nasz parkiet. Choć demonstruje swoją siłę, dziś może trochę ucierpieć,
Wiara w gospodarkę i banki centralne napędza hossę
Spektakularna hossa w Japonii, rekordy wszech czasów na Wall Street i na głównych giełdach europejskich, to obrazek na podstawie którego postronny obserwator mógłby dojść do wniosku, że globalna gospodarka kwitnie.
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!