Wysoce zaskakujący krok Szwajcarskiego Banku Narodowego i wiele znaków zapytania
W tym tygodniu głos należał do banków centralnych, przede wszystkim do Szwajcarskiego Banku Narodowego (SNB), który podjął decyzję o zaprzestaniu utrzymywania poziomu interwencyjnego 1,20 CHF/EUR, wprowadzonego we wrześniu 2011 r. w wyniku znaczącego i bezpodstawnego umocnienia waluty helweckiej. W reakcji na działanie SNB szwajcarska waluta gwałtownie umocniła się do poziomu 0,85 CHF/EUR, co miało wyraźne implikacje dla notowań innych par walutowych, również niefrankowych. Uzasadnieniem decyzji wskazanym przez SNB miał być między innymi fakt, iż w ostatnim czasie wzrosty wartości franka nie są aż tak silne. Jako uzasadnienie decyzji podano także dywergencję polityk monetarnych prowadzonych w strefie euro i w USA. Decyzja SNB jest według naszej oceny dość osobliwa, ponieważ jeszcze pod koniec roku w Szwajcarii zostało przeprowadzone referendum dotyczące zwiększenia minimalnych rezerw złota w banku centralnym, czego SNB nie chciał, argumentując swoją niechęć utrzymywaniem franka nad poziomem 1,20 CHF/EUR. Interesujący jest także termin podjęcia decyzji o uwolnieniu kursu: w przyszłym tygodniu dojdzie do posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego, a kilka dni później odbędą się przyspieszone wybory parlamentarne w Grecji.
Zaskoczenie działaniami SNB nie szło w parze z decyzją RPP. Pomimo spadku inflacji w grudniu o 1,0% i faktu, że Polska gospodarka znajduje się w deflacji już kilka miesięcy z rzędu, na pierwszym posiedzeniu RPP w obecnym roku stopa referencyjna została utrzymana na poziomie 2,0%. Należy wziąć jednak pod uwagę, że prawdopodobieństwo redukcji stóp procentowych na kolejnych dwóch posiedzeniach jest bardzo wysokie.
Monika Krzywda
analityczka AKCENTY
Może to Ci się spodoba
Wygasanie instrumentów pochodnych zmniejsza wagę sesji
W piątek w USA również, podobnie jak w Europie, nie było w kalendarium istotnych danych makro. Wygasały marcowych linie instrumentów pochodnych, co zawsze zwiększa znacznie wolumen, ale na rynkach rozwiniętych
Wall Street pociągnie Europę w dół
S&P stracił wczoraj 1,3 proc., pociągając za sobą Nikkei, który spadł o 3,1 proc. dziś rano. Efekt domina powinien dotrzeć do Europy za kilka minut. W serwisach zagranicznych nie trafiłem
Spokojny początek tygodnia na złotym
Początek nowego tygodnia na rynku złotego nie przynosi znaczących zmian w układzie sił, gdzie polska waluta oscyluje blisko piątkowego odniesienia. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1400 PLN za euro,
Poranny komentarz giełdowy – pozory mylą
Wczoraj najistotniejszą publikacją płynącą ze Stanów Zjednoczonych był odczyt zrewidowanego PKB za pierwszy kwartał. Na pierwszy rzut oka odczyt na poziomie -1% przy konsensusie -0,5% i poprzednim odczycie równym 2,6%
Słowa Draghiego osłabiają euro
Środa została zdominowana przez pierwsze od czasu uruchomienia europejskiego programu QE wystąpienie Mario Draghiego. W czasie przemówienia wygłoszonego we Frankfurcie, szef EBC podkreślił, że luzowanie ilościowe – w ramach którego
ECB zgodny w sprawie wdrożenia QE „bez wahania” – protokół
Członkowie Rady Prezesów Europejskiego Banku Centralnego byli w marcu zgodni, że konieczne jest uruchomienie planu zakupu aktywów i wdrożenie go „bez wahania”, wynika z opublikowanego dzisiaj protokołu z marcowego posiedzenia
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!