Poranny komentarz walutowy – USDJPY na kluczowym wsparciu

Poranny komentarz walutowy – USDJPY na kluczowym wsparciu

Poniedziałek przynosi nieznacznie osłabienie amerykańskiej waluty, po wcześniejszych dwóch tygodniach aprecjacji. Najciekawiej prezentuje się sytuacja na parze USDJPY.

Za sprawą spadających rentowności obligacji USA oraz przy pomocy spadających giełd notowania pary USDJPY zbliżają się do kluczowego wsparcia wypadającego w rejonie 101,20. Miejsce to jest bronione przez kupujących już od początku marca i według informacji rynkowych tuż pod nim ma znajdować się znacząca ilość zleceń obronnych oraz zleceń sprzedaży z aktywacją przy 101,10. Jeśli tak faktycznie jest, to niewykluczone, że w najbliższym czasie właśnie na parze USDJPY oraz na innych parach z jenem (kurs EURJPY jest już na najniższym poziomie od końca lutego) będziemy obserwować największą zmienność i silny trend. Dla USDJPY dalsze wsparcia wypadać mogą przy poziomie 100,00 oraz przy 99,40. Tymczasem na parze EURUSD wciąż obserwujemy lokalną konsolidację w rejonie okrągłego poziomu 1,3700. Jeśli nadal będzie on broniony, to zasięgi dla korekty po spadku od 1,4000 wypadają przy 1,3780 oraz 1,3850. Wyhamowanie zniżki na EURUSD prowadzi również do zatrzymania wzrostów pary USDPLN, która z poziomu 3,06 cofa się do 3,05. Dalsze miejsce wsparcia dla korekty znajduje się przy 3,03. Z kolei para EURPLN wciąż może pozostawać w konsolidacji, która obejmuje zakres ruchów 4,20-4,16. Z innych rynków również warto obserwować zachowanie pary USDCHF, która zatrzymała się w ubiegłym tygodniu pod oporem przy 0,8930. Jeśli miejsce to zatrzyma dwutygodniowe wzrosty, to będzie można oczekiwać powrotu do poziomu 0,8700, czyli miejsca skąd całą zwyżka się rozpoczęła. Jedynie przekroczenie wspomnianego oporu zaneguje taką koncepcję.

Dzisiejszy kalendarz makroekonomiczny jest bardzo lekki. Oprócz wystąpień członków zarządu EBC (Yves Mersch i Benoit Coeure) poznamy przeciętne zatrudnienie i wynagrodzenie w Polsce za kwiecień. Po godzinie 18:10 swoje wystąpienie będzie mieć jeszcze Richard Fischer z FED.

O godzinie 10:06 za dolara należało zapłacić 3,05, za euro 4,18, za funta 5,13, a za franka 3,42 złotego.

Daniel Kostecki
XTB

Previous Poranny komentarz giełdowy – szukanie impulsów
Next Czekając na impuls - Raport dzienny FX

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Syriza wygrywa wybory w Grecji

Koniec tygodnia został zdominowany przez wiadomości napływające z Grecji – jak wynika z sondażu exit polls, w odbywających się w niedzielę przedterminowych wyborach parlamentarnych skrajnie lewicowa kolacja Syriza zdobyła 36%

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz giełdowy – ciąg dalszy wzrostów w Azji

W Azji w dalszym ciągu utrzymują się dobre nastroje po cięciu stóp procentowych przez PBOC, co przekłada się na wzrosty chińskich giełd czwarty dzień z rzędu. Europa korzystając z „byczego”

Komentarze rynkowe 0 Comments

Przestworza nie są dla kiwi

Dolar nowozelandzki, potocznie zwany kiwi, w czwartek traci najwięcej na wartości w gronie walut G10 w reakcji na słowa wiceprezesa RBNZ McDermotta, że bank centralny nie rozważa podwyżek stóp procentowych

Komentarze rynkowe 0 Comments

Stany Zjednoczone ograniczą produkcję czarnego złota

Informacja o ograniczeniu produkcji ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych przyczyniła się do lekkiego wzrostu cen tego surowca – w czwartek za baryłkę ropy WTI w dostawach na luty płacono 49.63

Komentarze rynkowe 0 Comments

Rubel najtańszy od upadku ZSRR

Doniesienia o wkroczeniu żołnierzy Federacji Rosyjskiej na terytorium wschodniej Ukrainy, miały decydujący wpływ na kształt wczorajszej sesji. Głównym czynnikiem, który przyczynił się do wyraźnego zamieszania na rynkach finansowych – szczególnie

Komentarze rynkowe 0 Comments

Akcje na rekordowym maksimum dzięki zwiększonej płynności

Euro (EUR) spadło jeszcze niżej podczas wczorajszej sesji i osiągnęło nowe roczne minimum na poziomie 1.3109, po czym odbiło się do poziomu 1.3134 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Kurs

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź