Poranny komentarz giełdowy – rynki dostały pretekst
Wczoraj rano pisaliśmy o tym, iż temat Rosji wraca na rynki finansowe. Sprawy nabrały obrotu znacznie szybciej niż można było się spodziewać. Katastrofa, do której doszło na Ukrainie otwiera nowy rozdział na linii Europa-Rosja, a dla rynków oznacza to dodatkową niepewność i pretekst do opuszczania pozycji w akcjach.
Należy pamiętać, iż o ile polskie media codziennie żyją sytuacją na Ukrainie, na Zachodzie mówiło się o tym znacznie mniej. Jeszcze w czerwcu wielu strategów w Europie Zachodniej zalecało wręcz kupowanie rosyjskich akcji jako bardzo atrakcyjnych po przecenie z początku roku. Część z nich zapewne uznała, że zagrożenie dla rynków ze strony Putina przestało być aktualne. Kiedy jednak USA wykonały duży krok w postaci nałożenia poważniejszych sankcji stało się dla nas jasne, że sprawa będzie przez rynki poważniej potraktowana. Jeszcze wczoraj rano mówiło się o tym, że o ile USA chcą ukarać Rosję, Europa jest cały czas niezdecydowana, bojąc się konsekwencji gospodarczych. Akt terroru na Ukrainie, za który winę zdaniem Zachodu ponosi rosyjski prezydent, a w którym zginęli obywatele UE, wymusza zdecydowanie twardszą postawę. Kiedy i jak ona się objawi pozostaje niepewne. Ale też ta niepewność na ten moment ciąży rynkom, co widać w notowaniach.
W Rosji jako takiej nie widzimy zagrożenia dla hossy na rynkach światowych. Tym niemniej inwestorzy muszą mieć się na baczności. Niemal każda miara wyceny amerykańskich akcji pokazuje, że są one bardzo drogie. Relacja kredytu na zakup akcji do PKB jest na rekordowym poziomie, a napływ środków od inwestorów detalicznych rośnie, co jest zwykle symptomem ostatniej fazy hossy. Również ze strony Fed pojawiają się bardziej ostrożne głosy. Choć Yellen nie chciała powiedzieć, czy wycena na rynkach akcji jest odpowiednia, uznała, że w przypadku niektórych spółek nowych technologii jest ona mocno napięta. Wielu inwestorów uważa, że korekta przyjdzie po zakończeniu programu QE3 (październik), ale tak naprawdę wielu z nich już teraz ustawia się w blokach startowych, aby w razie pojawienia się zagrożenia szybko opuścić pozycje w akcjach. Dobre wyniki spółek, do tej pory amortyzowały inne zagrożenia. Wczoraj w ten nurt wpisał się IBM, pokazując zysk i przychody powyżej oczekiwań pomimo faktu, iż spółka musi radzić sobie ze zmianą technologiczną w kierunku Cloud-computing. To jednak może nie wystarczyć do powstrzymania przeceny jeśli nerwowość na rynku nie ustanie.
Dla WIG20 nie wygląda to specjalnie korzystnie. Warszawa musi zmierzyć się z globalną niepewnością zaledwie w kilka dni po tym, jak obroniony został poziom 2300 pkt. i wydawało się, że czeka nas odbicie. Spadkom przewodzi Kernel (-3,4%) i Eurocash (-2%), ale wiele spółek traci dziś już ponad 1%, w tym Pekao, PKOBP, Orlen i KGHM.
dr Przemysław Kwiecień CFA
Główny Ekonomista
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Może to Ci się spodoba
Spowolnienie Chin sprzyja przecenie miedzi
Znacznie słabsze od prognozowanych dane napływające w ostatnich dniach z Państwa Środka – gdzie dynamika produkcji przemysłowej wyniosła w marcu 5.6% r/r, natomiast sprzedaży detalicznej sięgnęła 10.2% r/r – w
Poranny komentarz walutowy – dalsze osłabienie się jena, przed RPP
Dzisiejsza sesja walutowa podczas czasu azjatyckiego przebiegała raczej w spokojnym tempie. Ponownie mogliśmy zaobserwować osłabienie się jena jak i w odróżnieniu od wczorajszego dnia dolar zaczął ponownie zyskiwać. Dzisiaj ważny
Azjatycki optymizm
W pierwszym w tym tygodniu dniu sesyjnym na parkietach azjatyckich rządził optymizm. Liderem wzrostów był parkiet na Filipinach – główny indeks tamtejszej giełdy, PSE Composite, zakończył dzień wzrostem o 2,35%.
Komentarz PLN: PLN stabilny, nowe 15-miesięczne maksima na długu
Wtorkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań polskiej waluty po wczorajszym umocnieniu. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1840 PLN za euro, 3,1315 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz
Kontynuacja umocnienia złotego, względnie udana aukcja długu
Piątkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację kursów polskiej waluty po 3-sesjach wzrostów. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1805 PLN za euro, 3,0752 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz
Nowy rok na forexie
Złoty wkracza w nowy, 2014 rok, relatywnie mocny w stosunku do głównych walut. Za euro trzeba zapłacić 4,1490 zł, a dolar kosztuje 3,0140 zł. Ten rok powinien przynieść umocnienie polskiej
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!