Mieszane dane z USA
Za nami dane o nastrojach konsumentów oraz kondycji przemysłu w rejonie Chicago. Pierwsza publikacja zaskakuje pozytywnie, a druga negatywnie. Teoretycznie ważniejsza powinna być pierwsza, gdyż amerykańska gospodarka konsumpcją stoi. Problem jednak leży w tym, że z niezłymi nastrojami konsumentów mamy do czynienia już od pewnego czasu, ale niespecjalnie przekłada się to na zwiększenie popytu, nawet przy niskich cenach ropy, które powodują, że pieniędzy na wydatki jest nieco więcej. Z kolei Chicago PMI uważana jest za zapowiedź jutrzejszych danych ISM, jednak nie zawsze korelacja jest istotna.
Łukasz Bugaj
DM BOŚ
Może to Ci się spodoba
Komentarz PLN: Dzień pod znakiem RPP
Środowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań w ramach wczorajszej zmienności w oczekiwaniu na decyzję RPP. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,2824 PLN za euro, 3,6274
W poszukiwaniu impulsu do zwrotu
Zmienność na rynku walutowym przyjęła wczoraj świeżą dwukierunkowość z wyhamowaniem presji na osłabienie USD. Wrażliwość rynku na dane makro staje się coraz większa w ślad za ścieżką, którą podąża Fed,
Poranny komentarz giełdowy – wzrostowe odreagowanie w Europie
Po wczorajszych spadkach, które wynikały z silnej przeceny europejskich banków dzisiaj mamy wzrostowe odreagowanie. Z kolei w USA sesja przebiegała spokojnie, co wynikało z braku ważnych danych makro w czasie
W oczekiwaniu na dane z amerykańskiego rynku pracy
Spowolnienie Stanów Zjednoczonych – których gospodarka uchodziła do tej pory za jedną z najszybciej rozwijających się – powoli staje się faktem. Jak wynika z danych opublikowanych w czwartek przez amerykańskim
W USA byczy piątek wymazał czwartkowe straty
W USA w piątek uważany za najważniejszy wśród wszystkich raportów makro miesięczny raport z rynku pracy pokazało, że w październiku w sektorze pozarolniczym przybyło 204 tys. miejsc pracy (oczekiwano wzrostu
Frank traci, ale jeszcze nie ma silnej wyprzedaży
Frank traci na wartości od lutego bieżącego roku, jednak w mojej ocenie nie mamy jeszcze symptomów lawinowej wyprzedaży, podobnej do tej z przełomu 2011 i 2012 roku. Jeśli spojrzymy na
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!