Cisza przed burzą w końcówce tygodnia
W ostatnich dniach obserwujemy mniejszą zmienność na głównych parach, a najważniejsze indeksy zatrzymały się w okolicy ostatnich szczytów. Niewiele zmieniły w tej sytuacji wczorajsze dane ze Stanów Zjednoczonych, gdzie indeks nastrojów Conference Board wyniósł 78.1 pkt, a rewizji w dół doczekał się także odczyt z zeszłego miesiąca. Również, podobnie do ostatniego indeksu FED z Filadelfii, dane z Richmond zdecydowanie rozczarowały rynki. Widać było jednak wyraźnie, że inwestorzy na giełdzie w Nowym Jorku nie przejęli się zbytnio tymi danymi, gdyż strona podażowa nie zdecydowała się na atak pomimo sprzyjającej sytuacji. Mogło się tak stać ze względu na pozytywne detale, które pojawiły się w publikacji Conference Board, gdzie nastroje dotyczące rynku pracy ulegają systematycznej poprawie. Co pozwala mieć nadzieję na lepsze dane o zatrudnieniu, które poznamy w przyszłym tygodniu. Z wczorajszych informacji warto zwrócić także uwagę na prognozy ekonomiczne Komisji Europejskiej, która nieznacznie podniosła prognozy wzrostu dla Strefy Euro na 2014 i 2015 rok. Widać, że poprawia się sytuacja w Hiszpanii, gdzie skala rewizji wyniosła 0.5%, a prognozowany wzrost w 2014 powinien wynieść 1%. Ciągle utrzymują się jednak spore różnice w potencjalnym tempie wzrostu Francji o raz Niemiec.
W kontekście przyszłotygodniowego posiedzenia ECB istotna może być zdecydowana obniżka prognozowanej inflacji w 2014 roku do 1% z 1.5%. Powoduje to, że presja na obniżkę stóp procentowych na Europejski Bank Centralny może się wzmagać, gdyż, choć widmo deflacji jest ciągle odległe, to inflacja powinna znajdować się wyraźnie poniżej celu ECB.
W dzisiejszym kalendarium praktycznie brak istotnych odczytów i poza funtem, który może reagować na finalne dane o PKB, nie powinniśmy zobaczyć dziś decydujących rozstrzygnięć. Szczególnie, że jutro w Senacie występować będzie Janet Yellen – prezes FED, a w piątek poznamy dane o inflacji ze Strefy Euro oraz PKB Stanów Zjednoczonych.
Z technicznego punktu widzenia sytuacja na GBPUSD wygląda korzystniej dla kupujących, gdyż na mniejszych interwałach widać wyraźne odchodzenie od okolic 1.6600, które zakończyło się wykształceniem świecy zwiastującej powrót do wzrostów. Widać jednak zarówno na GBPUSD jak i EURUSD sporą nerwowość, która może zwiastować nadchodzące rozstrzygnięcia. Jeżeli jednak dzisiejsze dane o PKB rozczarują, to prawdopodobnie znów w grzeznajdzie się najbliższe wsparcie, a w dłuższym terminie decydująca będzie sytuacja na USD. W przypadku dobrych odczytów oporem są okolice 1.6720-30, gdzie znajdują się wczorajsze szczyty i 61.8% fibo ostatniej korekty, a ich przełamanie otworzyłoby drogę do kluczowego oporu na 1.6825.
Kamil Maliszewski, Zespół mForex, Dom Maklerski mBanku S.A.
Może to Ci się spodoba
Złoty słabszy, inwestorzy śledzą doniesienia z Grecji
Środowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi stabilizację złotego po dwóch sesjach spadków. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,1937 PLN za euro, 3,7076 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz
Koniec taniej ropy
Wiadomość o wzroście deficytu handlowego Stanów Zjednoczonych do najwyższego poziomu od ponad sześciu lat – z 35.9 mld USD w lutym do 51.4 mld USD w marcu – przyczyniła się podczas
Poranny komentarz giełdowy – tąpnięcie na Wall Street
Wczorajsza sesja na Wall Street miała bardzo interesujący przebieg. Po ustanowieniu historycznych szczytów przez S&P500 rynek zaczął gwałtownie spadać. Patrząc na wykres tego indeksu najpierw widzimy silny ruch w górę,
Klimatyczno – energetyczny kompromis na szczycie
Po ustaleniach unijnego szczytu klimatycznego ceny akcji polskich koncernów energetycznych wyraźnie rosły. Akcje Polskiej Grupy Energetycznej drożały o 4%, a Tauronu i Enei o 3%. Jednak prawdziwą gwiazdą w polskiej
Komentarz PLN: Złoty w dół w ślad za umocnieniem USD, rynek czeka na dane z USA
Poranny, środowy handel na rynku polskiej waluty przynosi próbę stabilizacji po wczorajszej spadkowej sesji. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1485 PLN za euro, 3,0944 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz
Mocny złoty zagraża eksportowi
Słabsze od prognozowanych dane napływające ze strefy euro – gdzie w ostatnim miesiącu przemysłowy indeks PMI spadł z 52.2 pkt do 51.9 pkt, a usługowy indeks PMI z 54.2 pkt
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!