Wynagrodzenie dla pracownika pracującego na dwóch stanowiskach pracy

Każdy, kto mógł pracować w korporacji lub większej firmie ma świadomość, że oprócz obowiązków wynikających z umowy o pracę (lub innej) musiał spełniać ponadprogramowe polecenia, lecz nie dostawał za to dodatkowego wynagrodzenia. Częściej jednak ma to miejsce w mniejszych zakładach, które muszą oszczędzać na wszystkim. I np. ekspedientka w sklepie, poza koniecznością obsługi klienta, dba o czystość, prowadzi księgowość, odbiera telefony. Czasami zdarza się, że dostaje pieniądze za funkcję sprzątaczki czy księgowej. Zastanawiające jest jedno, czy można tak eksploatować pracownika?

Czasami zakres obowiązków pracującego nie jest duży i część czasu pracy może poświęcić na ,,swoje sprawy”. Wówczas zatrudniajacy, nie chcąc na tym tracić dodaje podwładnemu nowe zobowiązania, zamiast opłacać nowego pracownika. Nie każdy wie, że w takim przypadku należy od razu poprosić o umieszczenie poprawek w umowie o pracę. Od strony urzędowejoficjalnej polega to na dodaniu do listy nowych powinnosci i może to nastąpić na dwa sposoby:

– porozumienie zmieniajace – układ między zatrudnianym a zatrudniającym. Powstaje załącznik ze zmianami do umowy podstawowej, w którym zawrzeć należy pełny spis pierwotnych i dodatkowych obowiązków. Pracodawca zgadza się na złączenie kilku stanowisk (funkcji), a pracownik na ich wykonywanie.

– wypowiedzenie zmieniające – sytuacja prawna ze strony zatrudniającego. Dochodzi do wypowiedzenia obecnych warunków pracy i podpisanie nowej umowy. Zmienia się wysokość wynagrodzenia, charakterystyka pracy. Decyzję podejmuje pracodawca.

Jeśli dochodzi do zmiany specyfiki pracy, czyli dodania nowych obowiązków, wypadałoby podnieść również honorarium. Brak nadpłaty nie jest przekroczeniem prawa zawartego w Kodeksie Pracy. Premia jest bowiem dobrowolnym wyborem zatrudniającego, może ją dać, ale nie musi. Jeśli zatrudniony podpisze nową umowę bez przyznania większego wynagrodzenia, wówczas |zgadza się|wyraża zgodę na otrzymywanie normalnej wypłaty.

Justyna Błahut
www.gazetafinansowa.net