Świąteczna niepewność w USA
W USA, podobnie jak w Europie, część społeczeństwa święciła Zielone Świątki (drugi dzień), a kalendarz był pusty. W tej sytuacji rynek napędzały nastroje, wypowiedzi członków Fed i pogróżki agencji ratingowej. W komentarzach skupiano się szczególnie na dwóch wystąpieniach publicznych szefów regionalnych oddziałów Fed.
Głosujący podczas posiedzeń FOMC Charles Evans, szef Fed w Chicago powiedział, że co prawda są problemy, ale sytuacja gospodarcza USA znacznie się poprawiła, a w 2015 roku będzie miał miejsce samopodtrzymujący się wzrost. Oczytano to jako zapowiedź zmniejszenia intensywności zakupu obligacji ramach poluzowania ilościowego (QE)
Wypowiadał się też Richard Fisher, szef Fed w Dallas (nie głosuje podczas spotkań FOMC). Powiedział, że według niego już podczas ostatniego posiedzenia FOMC należało zmniejszyć ilość kupowanych w ramach QE aktywów. Wniosek z tych dwóch wypowiedzi był jeden – nacisk na zredukowanie QE będzie rósł.
Indeksy giełdowe, po początkowej stabilizacji, ruszyły na północ, ale po 2,5 godzinach sesji załamały się i zeszły (nieznacznie) pod poziom neutralny. Mówiło się, że to wypowiedzi Charlesa Evans wystraszyły graczy. Mówiło się też, że to pogróżki agencji ratingowej Moody’s zaszkodziły akcjom i umocniły złoto oraz osłabiły dolara. Agencja oświadczyła, że rząd amerykański musi przedstawić sposoby radzenia sobie z zadłużeniem. Jeśli tego nie zrobi to rating USA może w tym roku zostać obniżony.
Te pogróżki są jednak zbyt wątłe, a agencjami ratingowym tak bardzo jak jeszcze parę lat temu gracze się nie przejmują. To, co powiedział Evans nie było odkrywcze i jedynie nielicznych graczy mogło wystraszyć. Po prostu wykorzystano te wydarzenia do małej realizacji zysków. Indeksy zakończyły dzień mikro-spadkami.
GPW rozpoczęła poniedziałkową sesję od niewielkiego wzrostu WIG20, ale już po godzinie popyt zaatakował i indeks podskoczył na poziom około 0,7 proc. wyższy od piątkowego zamknięcia. Od tego momentu na rynku zapanował marazm. Po pobudce w USA sytuacja na wszystkich giełdach europejskich zaczęła się pogarszać, a indeksy zabarwiały się na czerwono.
Jednak nasz rynek okazał się być słaby, bo po rozpoczęciu sesji w Stanach indeksy na innych giełdach ruszyły na północ i zakończyły dzień wzrostami, a u nas WIG20 lekko spadał, a fixing pogorszył sytuację i sesja zakończyła się spadkiem WIG20 o 0,6 proc. (na bardzo małym obrocie). MWIG40 i SWIG80 zakończyły jednak dzień solidnym wzrostem. Spadek niczego nie zmienił – nadal obowiązuje sygnał kupna.
Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Może to Ci się spodoba
Wall Street dołuje światowe rynki
Na początek trochę strachu: to był najgorszy początek lutego na Wall Street od 1933 r., a ISM sektora przemysłu spadł najmocniej od 34 lat. Liczby wydają się niezwykle groźne, ale
Spadki na Wall Street
Zgodnie z przewidywaniami ekonomistów, podczas wczorajszego posiedzenia RPP podjęto decyzję o utrzymaniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie. „Nasze oczekiwania się spełniają i pozostają na niezmienionym poziomie. Wszystko idzie jak należy.
Komentarz do rynku złotego
Czwartkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi kontynuację stabilizacji kwotowań polskiej waluty, choć w dalszym ciągu widoczne są próby dalszego umocnienia. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1800 PLN za
Blok dolarowy: fundamenty rynku ropy uderzają w CAD
Chociaż wszystkie crossy AUD/NZD/CAD z USD odczuły wpływ bardziej jastrzębiego protokołu FOMC, to USD/CAD pokazuje największą zmianę w reakcji na najmocniejszy od marca 2001 r. tygodniowy przyrost zapasów ropy w
Komentarz surowcowy
W centrum uwagi: • Kupujący niewrażliwi na dobre dane • Najbliższe wsparcie w rejonie 103 USD za baryłkę • Możliwy spadek cen złota W środę na rynkach towarowych dominował kolor
Poranny komentarz giełdowy – rekordowe wzrosty w Japonii
Dzisiejszy dzień przyniósł pokaźny wzrost najważniejszego japońskiego indeksu Nikkei 225, co w dalszym ciągu jest wynikiem decyzji Banku Japonii o zwiększeniu skali luzowania ilościowego oraz GPIF zmianie alokacji kapitału. Wczorajsza

0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!