Raport dzienny Forex
Dobre dane z USA (wczorajszy indeks ISM dla przemysłu) nie muszą oznaczać, że FED ograniczy program QE3 (nawet symbolicznie) już na grudniowym posiedzeniu. Ale znacząco zwiększają prawdopodobieństwo takiego posunięcia w końcu stycznia, względem powszechnie oczekiwanego marca. A to już wystarczy do tego, aby spodziewać się stosownej reakcji na dolarze w kolejnych dniach. Zwłaszcza, gdyby publikowane jutro dane ISM dla usług i ADP, oraz kluczowe piątkowe wyliczenia Departamentu Pracy USA, były dobre.
Wczorajszy wzrost indeksu ISM dla przemysłu do 57,3 pkt. w listopadzie wobec spodziewanego spadku do 55 pkt., to dobra informacja. Zwłaszcza, że mocno w górę poszedł też subindeks zatrudnienia – do 56,5 pkt. z 53,2 pkt., co może sugerować dobry odczyt Departamentu Pracy USA w piątek. Niemniej dla rynku o wiele ważniejsze będą odczyty tzw. payrolls, niż stopy bezrobocia. Dlaczego? Bo w tym drugim przypadku rośnie prawdopodobieństwo „zafałszowania” odczytów przez wypadnięcie w najbliższych miesiącach części bezrobotnych ze statystyk (wczoraj Wall Street Journal przypomniał o kończącym się programie pobierania przedłużonych zasiłków, który miał być receptą na kryzys).
Mediana oczekiwań rynku zakłada, że w listopadzie gospodarka wygenerowała 180 tys. nowych miejsc pracy poza rolnictwem wobec zaskakująco dobrego odczytu w październiku na poziomie 204 tys. Jeżeli jednak jutrzejszy odczyt ISM dla usług pobije prognozy (zwłaszcza, jak dobry będzie subindeks zatrudnienia), a mocne prognozy da też ADP (szacunki zakładają 173 tys.), to aby sprostać „oczekiwaniom” rynku, piątkowy odczyt będzie musiał wyraźnie przekroczyć poziom 200 tys.
Na wykresie EUR/USD zrealizował się sugerowany ruch powrotny, chociaż nie udało się dotknąć 1,3580. Maksimum to 1,3575. Teraz możemy być świadkami wyrysowania fali spadkowej w stronę kluczowych dla trendu wzrostowego 1,3490. Ich złamanie będzie oznaczać, że zaczynamy kolejna falę spadkową w dużym impulsie rozpoczętym w końcu października z 1,3831. Patrząc w krótszej perspektywie – najbliższe wsparcie to rejon 1,3515-30.
Marek Rogalski
DM BOŚ
Może to Ci się spodoba
Po Raporcie o Inflacji: nowe prognozy chwilową przeszkodą dla funta
Prezes Banku Anglii Mark Carney jeszcze przemawia na konferencji prezentującej Kwartalny Raport o Inflacji, ale jego komentarze nie przynoszą nic zaskakującego. Oprócz rewizji prognoz wzrostu i inflacji reszta raportu jest
Komentarz do rynku złotego
Poranny, czwartkowy handel na rynku złotego przynosi próbę korekty wczorajszego wyraźnego osłabienia krajowej waluty. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2783 PLN za euro, 3,2120 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz
Wall Street nadal w fazie wyczekiwania
Czwartek był w USA kolejnym dniem, kiedy to gracze mogli spróbować zbliżyć indeksy do rekordów. Dane makro znowu niespecjalnie przełożyły się na rynkowe nastroje. Wyniki spółek i czekanie na cała
Uparte polskie byki
W USA po tych „syryjskich” wzrostach indeksów będących odreagowaniem strachu przed atakiem na Syrię przyszedł w czwartek czas na zastanowienie się, co czeka rynki w przyszłym tygodniu i później. Na
Raport walutowy
Początek tygodnia zdominowała przecena na rynku surowców oraz akcji. Po nerwowym początku wczorajszej sesji doszło do stabilizacji i odreagowania na rynku metali. Zapoczątkowana w piątek wyprzedaż złota dotarła do poziomu
Spadki na złotym wyhamowały, inwestorzy ponownie patrzą na szeroki rynek
Poranny, wtorkowy handel na rynku złotego przebiega pod znakiem dalszego, lekkiego osłabienia polskiej waluty. Złoty wyceniany jest przez inwestorów następująco: 4,1409 PLN za euro, 3,0502 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!