Oczekiwane zniżki na otwarciu pod wpływem Chin, Wall Street

Oczekiwane zniżki na otwarciu pod wpływem Chin, Wall Street

Indeksy w Europie mogą tracić dziś rano ze względu na rozczarowujący odczyt PMI sektora produkcji w Chinach i wczorajsze spadki w Nowym Jorku. Znaczenie mogą mieć także wydarzenia na Ukrainie oraz lokalne pre-odczyty PMI.

S&P wspiął się wczoraj na wysokość 1847,5 pkt, skąd brakowało mu już tylko trzech punktów do historycznego rekordu. Jak często bywa w takich wypadkach, od tego momentu do końca sesji indeks koncertowo grzebał szanse na ustanowienie rekordu tracąc ostatecznie 0,65 proc. w porównaniu do środy i 1,1 proc. licząc od szczytu wczorajszej sesji.

Komentatorzy zwracają uwagę na słabe dane z rynku budownictwa mieszkaniowego (rozpoczęto 880 tys. budów nowych domów wobec oczekiwanych 950 tys.), które mogły być przyczyną spadku, ale mamy tu najpewniej do czynienia z niedoszacowaniem „efektu stycznia”, rozumianego jako wpływ wyjątkowo mroźnej zimy na postępy prac budowlanych. Zatem zapewne nawet duże rozczarowanie nie mogło mieć wpływu na inwestorów, którzy mogli potraktować dane jako jednorazowy incydent, zwłaszcza, że po ich publikacji indeks początkowo rósł wspinając się w okolice rekordu. Prędzej znaczenie miała bliskość rekordu i jego oddziaływanie psychologiczne.

Jakakolwiek nie byłaby przyczyna, inwestorzy w Azji woleli dmuchać na zimne i sprzedawali akcje. Dodatkowo podaż wspierały dane z Chin, gdzie według wstępnego odczytu, indeks PMI dla sektora produkcji spadł po raz siódmy z kolei, tym razem do 48,3 z 49,5 w styczniu, co oznacza coraz bardziej wyraźną recesję sektora (a raczej jej perspektywę, bo PMI jest wskaźnikiem wyprzedzającym). Indeks w Szanghaju spadł o 0,2 proc., Kospi stracił 0,4 proc., a na kwadrans przed końcem notowań Hang Seng spadał o 1,2 proc. Nikkei stracił natomiast 2,15 proc. po informacjach o wzroście deficytu handlowego Japonii.

W Europie rozpoczniemy dzień od spadków dyskontując słabe zamknięcie notowań na Wall Street. Nastroje będą zależały od wstępnych odczytów PMI na lokalnych rynkach, a być może częściowo także od szczytu unijnego w sprawie Ukrainy.

 

Emil Szweda, Open Finance

Previous BPH: raport rynek akcji
Next Kto powinien reprezentować spółkę jawną?

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

PMI dyktuje warunki

Wtorkowa sesja dla pary EURUSD została zdominowana przez niedźwiedzie. Przyczyniły się do tego poranne wiadomości dotyczące przemysłowego PMI dla Unii Europejskiej (spadek do 46.5 pkt wobec prognozowanych 46.8 pkt) oraz

Komentarze rynkowe 0 Comments

MFW rekomenduje luzowanie ilościowe

Jednym z najważniejszych wydarzeń ostatniego tygodnia było bez wątpienia środowe posiedzenie FOMC, podczas którego podjęto decyzję o zredukowaniu programu luzowania ilościowego o kolejne 10 mld dolarów, do poziomu 35 mld

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz surowcowy

W centrum uwagi: • Spadek zapasów ropy w USA • Ograniczony potencjał wzrostu cen złota? Wczorajsza sesja na rynkach towarowych przebiegała bez niespodzianek. Ceny wielu surowców pozostawały stabilne, notując niewielkie

Komentarze rynkowe 0 Comments

Dane w USA

Bardzo dobry odczyt. Lepsza od oczekiwań liczba miejsc pracy poza rolnictwem, spadek bezrobocia i rewizja w górę i tak mocnej liczby miejsc pracy z listopada. Dane pokazują również wzrost płac.

Komentarze rynkowe 0 Comments

Wszyscy oczekują tego samego

Dolar amerykański kontynuuje umocnienie, a rynek nie zamierza odpuścić i nie zraża go nawet cofnięcie w rentownościach amerykańskich obligacji skarbowych. Euro pozostaje pod presją wraz z uruchomieniem skupu aktywów przez

Komentarze rynkowe 0 Comments

EM FX: złoty w ślad za rynkiem długu

Rentowności rosną – złoty traci. Rentowności spadają – złoty zyskuje. W piątek rano mamy do czynienia z tym drugim przy oprocentowaniu Bundów spadającym o 3 pb do 0,67 proc. EUR/PLN

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź