Komentarz PLN: Słabe dane osłabiły PLN

Komentarz PLN: Słabe dane osłabiły PLN

Czwartkowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi wstępną kontynuację wczorajszej słabości złotego. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,0795 PLN za euro, 3,6719 PLN wobec dolara amerykańskiego, 5,7093 PLN względem funta szterlinga oraz 3,9276 PLN w relacji do franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,808% w przypadku papierów 10-letnich.

Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku walutowym przyniosło osłabienie złotego na bazie utrzymania silnego dolara (2-tygodniowe szczyty na USD) oraz wyraźne słabszych danych fundamentalnych z Polski. Wskazania dot. sprzedaży detalicznej oraz produkcji przemysłowej za kwiecień przyniosły negatywne zaskoczenia (odpowiednio -1,5% r/r oraz 2,3% r/r), pomimo oczekiwanych spadków wskaźników. Rynek ma jednak świadomość, iż za słabością odczytów stoją przede wszystkim czynniki sezonowe, a kolejne miesiące przyniosą powrót do zwyczajowych średnich. Na pewno jednak wczorajsze wskazania stanowiły swoisty sygnał ostrzegawczy z polskiej gospodarki. Tradycyjnie w takim przypadku pod presją znalazł się polski złoty, a polski dług zanotował lokalne, nietrwałe umocnienie. W szerszym ujęciu złoty pozostaje jednak głównie pod wpływem czynników zewnętrznych (rynek bazowy) stąd obserwujemy lekki wzrost presji wynikający z mocniejszego dolara. W tle natomiast widoczne jest oczekiwanie na II turę wyborów prezydenckich w Polsce.

W trakcie dzisiejszej sesji NBP przedstawi zapiski z ostatniego posiedzenia RPP, gdzie Rada zdecydowała o utrzymaniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Publikacja ta nie powinna przynieść większych emocji, gdyż rynek jest świadomy, iż aktualne założenia wskazują na utrzymanie statusu wait&see i ewentualne rozpoczęcie podwyżek dopiero w 2016r. Ponadto ciekawie zapowiada się dzisiejsza aukcja długu o wartości 2-4 mld PLN po tym jak MF, z uwagi na czynniki rynkowe w postaci wzrostu rentowności, zdecydowało się odwołać poprzedni przetarg.

Z rynkowego punktu widzenia sytuacja na parach związanych z PLN nie uległa większej zmianie – w dalszym ciągu obserwujemy kontynuację lokalnego trendu wzrostowego na EUR/PLN. W przypadku USD/PLN przebity został opór na 3,6525 PLN, co powoduje, iż kolejny ważny zakres to 3,70 PLN. CHF/PLN w dalszym ciągu konsoliduje, a GBP/PLN zmaga się z oporem na 5,7150 PLN.

1 2 3 4

Konrad Ryczko

Analityk
Makler Papierów Wartościowych

Previous Przegląd poranny 21 maja
Next Fed czeka na więcej danych, rynek także

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Popołudniowy komentarz giełdowy – niezdecydowanie na Wall Street

W ostatnim czasie amerykański parkiet jest pod wpływem przeciwnych impulsów przez które nie potrafi wyrwać się z konsolidacji w jaką wpadł w połowie lutego. Ten zbiór sygnałów na jakie nerwowo

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz do rynku złotego

Środowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację złotego w zakresie wczorajszej zmienności. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,1645 PLN za euro, 3,2200 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz

Komentarze rynkowe 0 Comments

Skandi FX: NOKdown ze strony danych o bezrobociu

NOK od początku dnia korzystał z wzrostów cen ropy (brent +4 proc.), ale jak kubeł zimnej wody zadziałał nieoczekiwany wzrost stopy bezrobocia w Norwegii w styczniu. SEK jest nieco słabszy

Komentarze rynkowe 0 Comments

Dane w USA

Raport ADP nie zaskakuje szczególnie mocno. Rynek oczekiwał odczyty zbliżonego do 220 tys. a dostaje 230 tys. W efekcie w małym stopniu zmienia się oczekiwanie wobec danych Departamentu Pracy (około

Komentarze rynkowe 0 Comments

Czy potoczna nazwa będzie wskazówką dla dolara?

Wydarzeniem dnia jest wystąpienie prezes Fed Janet Yellen przed Senacką Komisją Bankową, potocznie zwane Sprawozdaniem Humphrey-Hawkins. Dla dolara kluczowe będzie, jak bardzo wydźwięk przemówienia będzie zgodny (jastrzębi) z jego potoczną

Komentarze rynkowe 0 Comments

Pokaz siły w Warszawie

W USA gracze musieli się w środę zdecydować, czy pójdą drogą wytyczoną w poniedziałek (wzrost po słabych danych makro), czy tą z wtorku (spadek po wypowiedziach na temat QE). Przed

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź