Komentarz do rynku złotego
Poranny, piątkowy handel na rynku złotego przebiega pod znakiem stabilizacji w rejonie 4-sesyjnych minimów na wycenie polskiej waluty. Złoty kwotowany jest następująco: 4,2455 PLN za euro, 3,1819 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4395 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu oscylują blisko 4,52% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku złotego przynosi stabilizację tuż poniżej zakresu 4,25 EUR/PLN, pomimo, iż wczorajsza, poranna reakcja szerokiego rynku zwiastowała, iż bilans handlu może okazać się niekorzystny. Spadek eurodolara został zahamowany jednak przez lepsze dane fundamentalne ze Strefy Euro, co pozwoliło ograniczyć potencjalną „wyprzedaż” walut CEE. Dodatkowo lokalne „safe haven” korona czeska znalazła się na 2-miesięcznych szczytach stabilizując nastroje w koszyku. Kluczowym dla wyceny walut emerging markets, w tym złotego, pozostają dywagacje nt. ewentualnego obniżenia wartości programu QE przez FED już we wrześniu. Bezpośrednim odbiciem aktualnego stanu tych oczekiwań są notowania amerykańskich obligacji, gdzie rentowności w dalszym ciągu oscylują blisko 2-letnich maksimów (aktualnie 2,93%). Pomimo, iż krajowe czynniki w postaci zakończonego cyklu obniżek stóp procentowych, zaskakująco dobrych wskazań z zakresu bilansu płatniczego czy odbijającej gospodarki skutecznie wspierają kwotowania polskiej waluty to pamiętać należy, że kluczowym dla jej wyceny pozostają nastroje na szerokim rynku. Silne fundamenty mogą różnicować złotego na tle koszyka CEE (HUF, CZK), jednak ogólny trend i potencjalna dynamika spadku wartości zależeć będzie głównie od działań FED.
W trakcie dzisiejszej sesji poznamy wskazania GUS w zakresie koniunktury: konsumenckiej, w przemyśle, w budownictwie oraz handlu i usługach. Wskaźnik za sierpień pozostaje jednak najprawdopodobniej zwyczajowo pominięty przez uczestników rynku, którzy większą uwagę poświęcać będą przyszłotygodniowym odczytom z zakresu sprzedaży detalicznej czy finalnego PKB za II kw.
Z rynkowego punktu widzenia kwotowania złotego ustabilizowały się tuż poniżej oporu na 4,25 EUR/PLN. Analogiczny układ (3,19 PLN) obserwujemy na kwotowaniach USD/PLN. Najprawdopodobniej piątkowa sesja przyniesie utrzymanie ostatniej zmienności z zakresu 4,22-4,25 PLN, pomimo potencjalnie spadkowych sygnałów z szerokiego rynku. W dłuższej perspektywie oczekiwałbym jednak dalszej deprecjacji złotego (wstępnie w kierunku 4,30 PLN) stabilizowanej przez lokalne czynniki fundamentalne.
Konrad Ryczko
analityk DM BOŚ
Może to Ci się spodoba
Początek tygodnia bez emocji
W spokojnej atmosferze toczyły się poniedziałkowe notowania na większości światowych parkietów. Także na naszym rynku niewiele się działo. Główne indeksy poszły lekko w górę, kontynuując mozolną wspinaczkę z poprzedniego tygodnia.
Złoto osiąga miesięczne maksimum
Euro (EUR) zyskało na wartości odbijając się z poziomu 1.2730 aż do poziomu 1.2824 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Euro skorzystało na tym, że inwestorzy spodziewają się późniejszego podniesienia
Raport dzienny Forex
Obserwowane w piątek wieczorem nieznaczne umocnienie się dolara, nie zmienia koncepcji, którą rynek rozrysował już w czwartek. Inwestorzy są podzieleni, co do koncepcji ograniczenia programu QE3 przez FED podczas posiedzenia
Lekko spadkowy początek tygodnia na PLN przy nikłych obrotach
Wtorkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi próbę dalszej korekty spadkowej na wycenie polskiej waluty. Złoty wyceniany jest przez inwestorów następująco: 4,1619 PLN za euro, 3,0492 PLN wobec dolara amerykańskiego
Sygnały ożywienia zamknęły drogę do obniżki stóp EBC
EBC ma niewiele argumentów by obniżyć stopy procentowe czy zainicjować dodatkowe działania wspierające płynność. Brak decyzji może chwilowo umocnić euro, ale przed publikacją danych z rynku pracy w USA szanse
Poranny komentarz giełdowy – Twitter podciął bykom skrzydła
Środa będzie niezwykle gorącym dniem na rynkach finansowych. Od rana mamy liczne publikacje danych i wyników, a dzień zakończymy decyzją Fed. Warto też pamiętać, iż podczas naszego długiego weekendu USA
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!