Bernanke rządzi rynkami
Inwestorzy z dużym zniecierpliwieniem oczekiwali wczorajszego wystąpienia szefa Rezerwy Federalnej Bena Bernanke przed Komitetem Ekonomicznym amerykańskiego Senatu. Przekonywał, że jest stanowczo zbyt wcześnie na ograniczenie programu stymulującego amerykańską gospodarkę, ponieważ sytuacja na rynku pracy jest nadal nie najlepsza. Bernanke potwierdził jednak, że w Fed toczą się dyskusje o ograniczeniu skali tej pomocy. Te niejednoznaczne sygnały wprawiły inwestorów w zakłopotanie, co miało swoje przełożenie na niedźwiedzie nastroje na rynku akcji. Na finiszu sesji wskaźnik S&P500 spadł o 0,83%, a Dow Jones Industrial zanotował stratę 0,52%. Największy, bo 1,11% spadek odnotował Nasdaq. Środa to kolejny dzień negatywnych informacji z brytyjskiego rynku. Wskaźnik sprzedaży detalicznej w kwietniu, liczony rdr, był znacznie niższy od prognoz i wyniósł 0,5% wobec prognozowanych 2,0%. Z kolei miesiąc do miesiąca wartość ta osiągnęła -1,3% przy prognozie na poziomie 0,0%.
Początek czwartkowej sesji przebiegać będzie pod wpływem przedpołudniowych danych dotyczących PKB Wielkiej Brytanii. Wcześniej opublikowana będzie wartość wskaźnika PMI Francji. Rynek amerykański będzie oczekiwał informacji na temat wskaźników z amerykańskiego rynku pracy oraz nieruchomości. Późnym wieczorem oczy i uszy inwestorów zwrócone będą na szefa Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghiego. Wygłosi on przemówienie dotyczące przyszłości Europy w gospodarce globalnej, które może mieć wpływ na rynek walut, zwłaszcza na siłę euro.
dr Maciej Jędrzejak
Może to Ci się spodoba
Na Książęcej niemal sielankowo
Trwający od dwóch dni rajd byków na naszym parkiecie ma szansę na kontynuację. Indeksy, a szczególnie WIG i mWIG40 wysyłają bardzo mocne sygnały, przekonujące do kupowania akcji. Odporność na negatywne
Dobre dane z Polski
Za nami publikacja dynamiki krajowego odczytu PKB w I kw., która okazuje się lepsze od oczekiwań. To miłe zaskoczenie, szczególnie w kontekście negatywnych informacji ze Wschodu, które w podwyższonej ilości
Chińczycy nie pomogli rynkom akcji
Wtorek był w USA kolejnym dniem z prawie pustym kalendarium. Przed rozpoczęciem sesji na rynkach europejskich panował marazm i wyczekiwanie na informacje z Chin. Trudno w to uwierzyć, ale przecieków
Słabe dane o zamówieniach
Za nami lekko spóźnione dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku, które zauważalnie mijają się z oczekiwaniami i to na wszystkich frontach. Chodzi nie tyko o środki transportu, ale również
Dolar kanadyjski rośnie przed konferencją BOC
Euro (EUR) spadło ze swojego maksimum na poziomie 1.2839 aż do poziomu 1.2706 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Wspólna waluta straciła wszystkie swoje wczorajsze zyski na spekulacjach o tym,
Dolar coraz mocniejszy
W czwartek uwagę inwestorów po obu stronach Oceanu przyciągały wiadomości napływające ze Stanów Zjednoczonych, gdzie spekulacje na temat normalizacji polityki monetarnej po raz kolejny przyczyniły się do znacznego umocnienia wartości
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!