Oczekiwane wzrosty Stochs dziś rano
Pary kupującym może nie wystarczyć na długo, bo wszystko będzie zależało od zdolności Wall Street do kontynuacji odbicia.
Piątkowy wzrost S&P o 1,3 proc. może wyglądać imponująco i bezpiecznie dla posiadaczy akcji, ale trzeba odnotować, że po pierwsze towarzyszyły mu skromniejsze wolumeny, po drugie indeks dotarł do istotnego poziomu oporu (okolice 1795 pkt) – ten poziom w ostatnim tygodniu stycznia skutecznie chłodził zapędy grających pod odbicie. Zatem choć szansa na zakończenie korekty się otworzyła, nie można jeszcze przesądzić o jej wykorzystaniu.
Dziś w USA brakuje istotnych danych makroekonomicznych, kalendarz publikacji wyników kwartalnych powoli się wyczerpuje (pozostały spółki detaliczne), więc rozstrzygających impulsów może zabraknąć. Kontrakty na S&P nieznacznie tracą dziś ran wskazując na brak przekonania inwestorów, co do możliwości kontynuacji zwyżek na Wall Street.
W Azji inwestorzy byli bardziej zdecydowani. Nikkei zyskał 1,8 proc., a Shanghai Composite 2 proc., co można odczytywać jako reakcję na zmianę nastrojów na Wall Street w piątek po publikacji danych z rynku pracy, ale przyczyny mogą mieć także podtekst polityczny (generał armii USA napomniał Japonię i Filipiny by te złagodziły retorykę wobec Chin). Kospi niemal nie zmienił wartości, zaś Hang Seng na pół godziny przed końcem notowań tracił 0,3 proc.
W Europie inwestorzy początkowo także powinni być pod wrażeniem zachowania Wall Street w piątek (gdy europejskie rynki kończyły notowania, S&P dopiero zbierał siły po słabym otwarciu). Apetyt na ryzyko może jednak szybko zostać nasycony, po ponad miesięcznej korekcie inwestorzy będą być może bardziej ostrożniejsi, a przede wszystkim będą wyczekiwać na rozstrzygnięcia w USA.
Emil Szweda, Open Finance
Może to Ci się spodoba
Słowa M. Draghiego osłabiły euro
W trakcie dzisiejszej sesji po południu euro osłabiło się wobec dolara, a giełdy Europy przyspieszyły zwyżki, ponieważ inwestorzy odczytali wypowiedzi prezesa Europejskiego Banku Centralnego jako sygnał, że ECB podejmie w
Nadchodzi dzień zapłaty
• W miarę zbliżania się do 2015 r., rynki ogarnia fałszywe poczucie bezpieczeństwa • Gorsze wyniki Stanów Zjednoczonych i wzrost w Chinach mogą doprowadzić do wielkiego starcia supermocarstw • Przygotujcie
Konsolidacja
W USA czwartkowe i piątkowe zachowanie Wall Street mogło dać odpowiedź na pytanie, czy korekta się przedłuży. Nie wydaje się, żebyśmy otrzymali jasną odpowiedź. Wydaje się za to, że rynek
Blok dolarowy: zawieszenie
RBA w nocy obciął prognozy wzrostu i inflacji, ale wskazał na oznaki poprawy w gospodarce, nie dając sugestii o kolejnych obniżkach. AUD/USD wstępnie zareagował spadkiem, ale ogólnie trzyma się ponad
Niskie obroty na początku tygodnia, rynek czeka na PKB i CPI
Wtorkowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi kontynuację stabilizacji kwotowań złotego. Polska waluta wyceniana jest przez inwestorów następująco: 4,1790 PLN za euro, 3,0379 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4222 PLN
Spowolnienie Chin sprzyja przecenie miedzi
Znacznie słabsze od prognozowanych dane napływające w ostatnich dniach z Państwa Środka – gdzie dynamika produkcji przemysłowej wyniosła w marcu 5.6% r/r, natomiast sprzedaży detalicznej sięgnęła 10.2% r/r – w
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!