Złoty może zyskiwać do dolara

Złoty może zyskiwać do dolara

Środowa decyzja Fed ws. polityki monetarnej, a raczej brak decyzji ws. zmiany tej polityki, będzie wspierać waluty rynków wschodzących. W tym złotego. Powinien on zyskiwać zwłaszcza do dolara.

Piątkowy poranek przynosi lekkie umocnienie złotego w relacji do głównych walut, po tym jak wczoraj przez większość dnia korygował on środową bardzo silną aprecjację sprowokowaną decyzją Fed, który wbrew oczekiwaniom nie zmienił wartości miesięcznie kupowanych obligacji, utrzymując je na dotychczasowym poziomie 85 mld USD (prognozowano cięcie o 10 mld USD). Dodatkowo wymowę tego wydarzenia wzmacniało wycofanie się Bena Bernanke z czerwcowych zapowiedzi zakończenia wygaszania programu QE3 do połowy 2014 roku. Szef Fed teraz enigmatycznie mówi o tym, że dojdzie do tego w 2014 roku. Może to wprawdzie oznaczać połowę przyszłego roku, ale bardziej prawdopodobne, że dojdzie do tego na jesieni lub nawet pod koniec roku.

O godzinie 08:00 kurs USD/PLN testował poziom 3,0984 zł, a EUR/PLN 4,1926 zł. W czwartek rano za dolara trzeba było zapłacić 3,0609 zł, czyli najniżej od początku lutego br. Euro znalazło się w 4-miesięcznym dołku i kosztowało 4,1412 zł. Sytuacja na wykresach obu polskich par sugeruje, że o ile w przypadku USD/PLN czwartkowa zwyżka była jedynie odreagowaniem silnej przeceny ze środy, a w najbliższym czasie może oczekiwać dalszych spadków (przynajmniej do tegorocznego minimum na 3,0372 zł), to w przypadku EUR/PLN wczorajsze mocne odbicie oznacza zablokowanie szans na mocniejszy spadek. W tej sytuacji jedyne na co może liczyć podaż to ponowne sprowadzenie kursu do wsparcia na 4,1412 zł.

Zmiana, czy właściwie korekta prowadzonej polityki przez Fed powinna dać oddech rynkom wschodzącym, po tym jak od maja br. dominował na nich strach przed normalizacją polityki monetarnej w USA i związanej z tym ucieczki inwestorów zagranicznych. To znajdzie tez pośrednie przełożenie na notowania złotego. Dlatego w średnim i długim niezmiennie oczekujemy umocnienia polskiej waluty. Ruch ten dodatkowo będą wzmacniać dobre dane z polskiej gospodarki, jakie w najbliższych miesiącach powinny trafić na rynki.

Piątkowe kalendarium jest praktycznie puste. Główny Urząd Statystyczny wprawdzie opublikuje dane o koniunkturze gospodarczej i konsumenckiej za miesiąc wrzesień, ale tradycyjnie zostaną one już zignorowane. Dlatego jedynym potencjalnym czynnikiem mogącym wywołać emocje, mając pośrednie przełożenie na notowania złotego, będą jedynie wystąpienia przedstawicieli amerykańskiego Fed-u (George, Tarullo, Bullard, Kocherlakota). Przynajmniej teoretycznie. Zaplanowane są one na godziny wieczorne, kiedy aktywność rodzimego rynku jest znikoma, więc w praktyce pozostaną one najpewniej bez echa.

 

 

Marcin Kiepas
Admiral Markets Polska

Previous Jaki mandat może wypisać inspektor pracy?
Next Doskonałe dane makro nie pomagają Wall Street

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Lepsze dane z Niemiec

Za nami dane z Niemiec, które wypadają lepiej od oczekiwań. Według ekonomisty instytutu ZEW lepszy odczyt jest wynikiem słabszego euro oraz spadków cen ropy naftowej. W kwestii zaskakującej decyzji SNB,

Komentarze rynkowe 0 Comments

Lepsze dane z USA

Za nami pierwsza rewizja publikacji o dynamice PKB za III kw., która zamiast powodować obniżenie dynamiki z 3,5% wobec pierwszego szacunku do 3,3% obecnie, prowadzi do podwyżki aż do 3,9%.

Komentarze rynkowe 0 Comments

W tym wszystkim chodzi o pozycjonowanie

Podwyższona zmienność na rynkach surowcowych odbija się dużymi wahaniami na rynku walutowym, gdzie prym wiedzie dostosowywanie pozycji. Dolarowi amerykańskiemu szkodzą drożejące ropa naftowa i miedź, podczas gdy euro pozostaje pod

Komentarze rynkowe 0 Comments

Szał zakupów USD ostudzony, ale niezakończony

Słabe dane o sprzedaży detalicznej z USA zatrzymały rajd USD, jednak rynek przeszedł bardziej do konsolidacji niż odwrotu. Jakkolwiek inwestorzy mogą być już bardziej ostrożni pozycjonując się pod przyszłotygodniowe posiedzenie

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz surowcowy

W centrum uwagi: • Kukurydza liderem zniżek • Soja nadal powyżej 1500 USD za 100 buszli   Wczoraj na rynkach towarowych przeważały pesymistyczne nastroje. Indeks CRB zanotował spadek o 0,41%

Komentarze rynkowe 0 Comments

Prosto z Rynku

Za nami najważniejszy dzisiaj odczyt o produkcji przemysłowej w USA i tutaj mamy z kolei wyraźnie negatywną niespodziankę. Oczekiwano mniej więcej płaskiego odczytu, a obserwujemy spadek o 0,6%. Do tego

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź