W tym wszystkim chodzi o pozycjonowanie
Podwyższona zmienność na rynkach surowcowych odbija się dużymi wahaniami na rynku walutowym, gdzie prym wiedzie dostosowywanie pozycji. Dolarowi amerykańskiemu szkodzą drożejące ropa naftowa i miedź, podczas gdy euro pozostaje pod wpływem spekulacji o popycie ze strony SNB. Dziś raport z rynku pracy USA.
Przy braku istotnych informacji mogących wyraźnie wpłynąć na rynek to pozycjonowanie inwestorów wiedzie prym w kształtowaniu kursów walutowych. Techniczne odbicia na rynku ropy naftowej nie znajdują pokrycia w krótkoterminowych fundamentach, jednak wzrosty cen w dalszym ciągu są odbierane jako pozytywny impuls dla sentymentu (pod kątem osłabiania obaw deflacyjnych), ale też negatywny dla USD. EUR/USD zanotował w czwartek zdumiewający powrót pod 1,15 po środowym tąpnięciu na wieści o odcięciu przez ECB greckich banków od finansowania z pokryciem greckimi obligacjami. Rynek euro jest obecnie „popsuty” przez ciągłe spekulacje o możliwych interwencjach Narodowego Banku Szwajcarii w celu osłabienia franka. Ponieważ kursem wyjściowym jest EUR/CHF, spekulacje na wciąż płytkim rynku przynoszą silne wzrosty tej pary i muszą znaleźć ujście na innych crossach euro. Inaczej trudno uzasadnić siłę unijnej waluty w obliczu aktywnego QE i kwestii Grecji. Nad euro wciąż wisi widmo powrotu osłabienia, gdyż długoterminowe perspektywy wciąż są negatywne. Obecne pozycjonowanie tylko poprawia poziomy wejścia.
Bank Rezerw Australii wypuścił dziś oświadczenie na temat polityki monetarnej, które zostało odebrane jako mniej gołębie, niż przypuszczano, wspierając AUD. Bank określił wtorkową obniżkę stóp procentowych jako formę asekuracji przed rozwojem sytuacji ekonomicznej i nie zasugerował dalszych cięć. Prognozy wzrostu i inflacji zostały nieznacznie skorygowane w dół. Pytaniem jest, czy w obliczu słabości chińskiej gospodarki i daleko od wyraźnego powrotu średnioterminowej hossy na rynku surowców, niepewne perspektywy dla australijskiej gospodarki nie będą podtrzymywać presji na dalsze luzowanie RBA? Gdyż w takim wypadku AUD będzie miał trudności ze znalezieniem paliwa do wzrostów.
W piątek wydarzeniem dnia jest raport z rynku pracy USA za styczeń (14:30). Konsensus prognoz dla zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym wynosi 230 tys. wobec 252 tys. w grudniu. Byłby to 12 z rzędu przyrost miejsc pracy powyżej 200 tys., pokazując kontynuację ożywienia na rynku pracy i wspierając stanowisko Fed, który zmierza do podwyżki stóp procentowych w połowie roku. Biorąc pod uwagę zachowanie rynku USD w ostatnich dniach oraz mieszane wskazania dotyczące rynku pracy z innych raportów (ADP, subindeksy zatrudnienia w ISM), rynek może „nastawiać” się na niższy odczyt, co oznacza, że nawet wynik zbliżony do konsensusu będzie pozytywny dla dolara. Za oczekiwaniami lepszego odczytu przemawia relatywnie łagodna pogoda w styczniu tego roku oraz obciążenie historyczne inwestorów pamiętających duże rozczarowanie w danych przed rokiem (kiedy surowa zima zaburzyła wyniki). Reakcja będzie też zależna od dynamiki płacy godzinowej (prog. 0,3 proc. m/m), gdzie inwestorzy będą szukać odpowiedzi na pytanie, czy grudniowy spadek o 0,2 proc. był jednorazowym odchyleniem od trendu, czy nie.
Z innych danych GBP może reagować na grudniowe dane o bilansie handlowym z Wielkiej Brytanii (10:30), a dla CAD ważny będzie raport z rynku pracy Kanady za styczeń (14:30).
Konrad Białas
Strateg Walutowy
TMS Brokers
Może to Ci się spodoba
Złoty pod presją nastrojów globalnych
Początek notowań przynosi stabilizację par walutowych ze złotym w okolicach piątkowego zamknięcia. Dziś o godzinie 10:30 za euro trzeba było zapłacić 4,2365, za dolara 3,1900, frank szwajcarski kosztował 3,4360, natomiast
Polski rynek atrakcyjny dla zagranicznych marek. Co roku w Polsce debiutuje do 30 nowych firm
Pozytywne otoczenie gospodarcze, rosnąca zamożność Polaków i umiarkowane nasycenie powierzchnią handlową powodują, że polski rynek jest atrakcyjny dla zagranicznych firm. Ich zainteresowanie nie przekłada się jednak na liczbę debiutów, chociaż dynamicznie przybywa kilkaset
Słabi i mocni w I kwartale
W styczniu euro osiągnęło maksimum i spadło, gdy bilans Europejskiego Banku Centralnego (EBC) zmniejszył się na skutek wcześniejszej spłaty części ogromnych 3-letnich operacji długoterminowego refinansowania (Long-Term Refinancing Operations, LTRO). Waluta
WIG20 wyraźnie powyżej 2400 punktów
W trakcie poniedziałkowej sesji warszawskie indeksy kontynuowały marsz w górę. Prym wiódł w tym wskaźnik największych spółek. Udało mu się nie tylko pokonać 2400 punktów, ale i utrzymać się wyraźnie
Poranny komentarz giełdowy – Draghi pomógł, ale…
Za nami niezwykle gorący czwartek na rynkach. Kiedy już wydawało się, że EBC po raz kolejny zostawi rynki z mocnym euro Draghi w drugiej części konferencji zapowiedział ruch na czerwcowym
Komentarz PLN: Złoty lekko w górę, mocny dolar ogranicza ruchy
Piątkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi kontynuację stabilizacji kwotowań. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2815 PLN za euro, 3,6227 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,5625 PLN względem franka
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!