Świetne dane z Europy
Dane o aktywności firm z europejskiej gospodarki pozytywnie zaskoczyły po raz drugi z rzędu. Jeśli ten nieco niespodziewany trend będzie się utrzymywał, wprowadzony przez EBC w lipcu „extended period” może się okazać nie taki extended jak pierwotnie uważano. W reakcji na te dane euro umocniło się wobec dolara, choć ruch ten został dość szybko skorygowany. Podobnie było z cenami akcji i złotym, a to dlatego, iż rynek wystraszył się… lepszych danych z USA. Dziś kolejna porcja figur.
Bardzo mocne PMI w Europie
Dane o aktywności firm w Europie okazały się bardzo pozytywnym zaskoczeniem. W górę o 1,3 pkt. wzrósł zarówno wskaźnik dla przemysłu, jak i usług, odpowiednio do 50,1 pkt. oraz 49,6 pkt. Tym razem, w przeciwieństwie do sytuacji sprzed miesiąca, wyraźnie wzrosły również wskaźniki dla niemieckiej gospodarki. To bardzo istotne, gdyż te dane zdają się sugerować, iż Europa jak na razie jest względnie odporna na spowolnienie w Chinach. Co prawda wydaje nam się, iż zarówno tempo poprawy sytuacji jest nie do utrzymania, jak i wpływ Chin będzie widoczny w drugiej połowie roku, przez co wskaźniki mogą znów spaść wyraźniej poniżej 50 pkt. Jednak mimo wszystko wakacyjne ożywienie należy uznać za pozytywną niespodziankę.
Również dla euro. EBC na początku miesiąca obiecał, iż utrzyma bardzo niskie stopy przez dłuższy okres. Jeśli jednak poprawa byłaby kontynuowana okres ten może nie być tak długi, jak rynek zakładał, choć uważamy, iż nadal jest zdecydowanie zbyt wcześnie aby mówić o podwyżkach stóp w strefie. Należy też pamiętać, iż para EURUSD to także rozwój sytuacji w USA, dlatego choć dane są dla euro pozytywne, nie przesądzają o trwałym umocnieniu wspólnej waluty.
Sprzedaż domów w górę, akcje w dół
Dobre są również dane z amerykańskiej gospodarki i to powoduje, że rynkowe stopy procentowe ponownie zaczynają tam rosnąć. Obydwie wczorajsze publikacje pozytywnie zaskoczyły. Sprzedaż nowych domów wzrosła z 459 do 497 tys., pokonując oczekiwania rynku i pokazując, iż nieco mniejsza sprzedaż domów na rynku wtórnym nie oznacza spowolnienia w tym sektorze. Do tego wskaźnik PMI odnotował wzrost z 51,9 do 53,2 pkt. Paradoksalnie te dane spotkały się z negatywną reakcją rynku. Działa tu bowiem następujący mechanizm: lepsze dane to oczekiwania na szybsze ruchy Fed, wyższe rentowności długu, a w konsekwencji niższe wyceny. Dane są również pozytywne dla dolara.
Rozgrzewka przed przyszłym tygodniem, czyli Ifo, PKB i rynek pracy
Dzisiejszy kalendarz również jest bardzo ciekawy. W Europie uzupełnieniem indeksów PMI będzie niemiecki wskaźnik Ifo (10.00, konsensus 106,1 pkt.). W USA poznamy tygodniowe dane z rynku pracy oraz dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku. W Wielkiej Brytanii czeka nas natomiast wstępny odczyt danych o PKB (10.30, konsensus 1,4% q/q).
Dane mogą spotkać się z wyraźną reakcją rynków, gdyż mogą być traktowane jako rozgrzewka przed przyszłym tygodniem, kiedy mamy tak istotne wydarzenia, jak posiedzenie Fed, miesięczne dane z rynku pracy, amerykański PKB oraz decyzje EBC i Banku Anglii.
Na wykresach:
W.20, D1 (WIG20 kontrakty) – podczas wczorajszej sesji byki doprowadziły rynek do istotnego miejsca oporu. Mowa tutaj o ekspansji 100%, która oznacza, że wzrostowa fala 1/A tworząca się od dołka przy 2066 pkt. jest równa fali 3/C. To z kolei oznacza, że rynek dotarł do pierwszego miejsca docelowego i tym samym część byków może rozważać tutaj realizację zysków zwłaszcza, że tuż powyżej ekspansji znajduje się kolejny opór wynikający z okrągłego poziomu 2300 pkt. Dalsza bariera wypada przy dołkach 2323 pkt. oraz dalej przy FE 161,8% (2396 pkt). Natomiast najbliższe wsparcie to dolne ograniczenie w kanale trendowym, którego pokonanie potwierdzałoby zakończenie fali C.
EURPLN, W1 – we wczorajszym komentarzu porannym wspominaliśmy, że para USDPLN dotarła do istotnego wsparcia. W tym samym czasie mieliśmy test kluczowej bariery także na parze EURPLN. Barierą tą są okolice 4,21 złotego za euro, gdzie w niedalekiej przeszłości wypadał znaczący opór, który następnie stał się wsparciem. Reakcja rynku na test tych okolic jest dość gwałtowna, co nie powinno dziwić po tak silnym wcześniejszym ruchu spadkowym. Obecnie opór wyznacza lokalny dołek znajdujący się w rejonie 4,26, a następnie dopiero okolice okrągłego poziomu 4,30.
dr Przemysław Kwiecień
Główny Ekonomista
XTB
Może to Ci się spodoba
Komentarz do rynku złotego
Poranny, piątkowy handel na rynku złotego przynosi lekkie osłabienie polskiej waluty w ślad za zniżką na rynku bazowym. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1263 PLN za euro, 3,1668 PLN
Możliwa ograniczona kontynuacja odbicia w Europie
Dzięki dobremu finiszowi Wall Street, giełdy w Europie mogą kontynuować odbicie rozpoczęte jeszcze w poniedziałek. Ale jego skala może być ograniczona. We wtorek większość giełd europejskich wyraźnie zyskiwała odrabiając straty
Złoto kontynuuje swój „niedźwiedzi” trend
Euro (EUR) kontynuowało swój spadkowy trend, osiągając nowe 8-miesięczne minimum na poziomie 1.3437 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Wspólna waluta odbiła się do poziomu 1.3484 po publikacji lepszych niż
Stopy bez zmian, Draghi optymistycznie o sytuacji w regionie
Brak obniżki stóp oraz mniej gołębi niż się spodziewano komunikat po posiedzeniu EBC umocnił euro. Scenariusz dalszych cięć został oddalony. Słabość akcji kredytowej i niska inflacja to procesy przejściowe. Gospodarka
Poranny komentarz walutowy – dolar odzyskuje blask
Po słabym pierwszym półroczu dolar amerykański wreszcie wkrada się w łaski inwestorów. Wreszcie, bo fundamenty ku temu budowane były już od jakiegoś czasu. Trwałość tej tendencji zostanie zweryfikowana jednak w
Poranny komentarz walutowy – Euro boi się Draghiego
Mario Draghi po raz kolejny udowadnia, że wystarczy, żeby pojawił się na konferencji prasowej a kurs EUR zaczyna się osłabiać (aktualnie poniżej 1,07). Szef Europejskiego Banku Centralnego na konferencji w
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!