Robi się nerwowo – Raport dzienny FX
Oczywiście powodem jest kwestia grecka – inwestorzy mają coraz więcej obaw, czy dzisiejsze popołudniowe spotkanie Eurogrupy coś wniesie. Szczyt ministrów finansów państw strefy euro rozpoczyna się o godz. 15:00. Premier Aleksis Tsipras miał dzisiaj zasugerować, że w przypadku fiaska tego spotkania, na początku przyszłego tygodnia powinien być zwołany specjalny szczyt Unii Europejskiej. Grecy cały czas grają sprytnie – taktyka polega teraz na osłabieniu cały czas niechętnej Grekom strony niemieckiej. Minister Wolfgang Schauble niezmiennie twierdzi, że greckie propozycje są zbyt ryzykowne. Niemniej nawet Niemcy uważają, że trzeba rozmawiać. Dla rynku, który od kilku dni zdawał się nie brać pod uwagę, że przepychanki na linii Grecja-pożyczkodawcy mogą trwać do samego końca, jest to dobry pretekst do osłabienia się euro. Co ciekawe dzisiaj zyskuje też dolar (chociaż z wyłączeniem walut surowcowych, które odbijają w ślad za zachowaniem się ropy), oraz jena (wyższe ryzyko), co pokazuje, że inwestorzy traktują amerykańską walutę znów jako pewną formę bezpiecznej przystani. Niezależnie od faktu, że rośnie prawdopodobieństwo scenariusza w którym FED utrzymuje dotychczasową, relatywnie „gołębią” formę komunikatu po posiedzeniu w dniach 17-18 marca.
Opublikowanych dzisiaj rano danych nt. wskaźników PMI dla strefy euro raczej nie można uznać jednoznacznie optymistycznych. Oczekiwaniom nie sprostały parametry dla przemysłu (51,1 pkt. w lutym wobec szacowanych 51,4 pkt.), chociaż usługi były lepsze (53,9 pkt. wobec prognozy 53,0 pkt.). Po południu mamy w/w spotkanie Eurogrupy i mniej znaczące szacunki indeksu PMI dla amerykańskiego przemysłu na koniec lutego.
Od kilku dni w komentarzu zwracaliśmy uwagę na linię wzrostową trendu opartą o minimum z 26 stycznia – a konkretnie ryzyko jej naruszenia. To stało się wczoraj, co dzisiaj przyniosło konsekwencje w postaci spadku EUR/USD w okolice 1,13. Obserwowane w ostatnich kilkunastu minutach odbicie wygląda na klasyczny ruch powrotny. Silnym oporem będzie strefa 1,1350-75. W perspektywie kilku dni rośnie znaczenie poziomów 1,1270 i 1,1200. Mogą one zostać przetestowane.
Wykres dzienny EUR/USD
Opracował: Marek Rogalski – Główny analityk walutowy DM BOŚ
Może to Ci się spodoba
Test 3-miesiecznych maksimów na USD/JPY
Relatywna siła dolara amerykańskiego na rynku walutowym znalazła również odzwierciedlenie na parze USD/JPY, która znalazła się najwyżej od początku roku. Kurs przetestował opór w rejonie 121.872 JPY, ostatni raz notowany
Przegląd poranny 11 lipca
Sesja Amerykańska: W trakcie sesji w USA eurodolar zanotował spadek do okolic 1,35884 USD, gdzie następnie przeszedł w stan konsolidacji w obszarze 1,3588-1,3600 USD. Ponadto warto zwrócić uwagę na wzrost
Mieszane dane z USA
Z jednej strony mieliśmy rozczarowanie odczytem dynamiki na dobra zamówienia na dobra trwałego użytku z godz. 13:30 (spadek o 1,3 proc. m/m we wrześniu i to łącznie z subindeksami bazowymi),
Spadkowy układ na GBP/USD
W trakcie dzisiejszej sesji obserwujemy lekkie odreagowanie na funcie, które jest pochodną umocnienia szterlinga wobec euro po danych dot. inflacji w Strefie Euro. Równocześnie układ GBP/USD, przynajmniej z technicznego punktu
Przegląd poranny 24 września
Sesja amerykańska: Podczas amerykańskiej sesji notowania eurodolara przyniosły dynamiczne zniżkowanie i test rejonu 1,2844 USD a ostatnie godziny sesji przyniosły płaskie odreagowanie tego ruchu i EURUSD zakończył notowania w rejonie
GBP/USD: lokalny podwójny szczyt
Na parze GBP/USD ukształtowała się lokalne formacja podwójnego szczytu na poziomie istotnego oporu. Przebicie jej linii szyi powinno doprowadzić do większej korekty ostatnich silnych wzrostów i spadków być może nawet
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!