Poranny komentarz walutowy – Wskazówka przed payrolls
Środowa poranek na rynku walutowym przynosi wyraźne osłabienie dolara australijskiego i nowozelandzkiego, które tracą ze względu na niekorzystne informacje napływające z tamtejszych gospodarek. W ciągu dnia inwestorzy poznają wiele ważnych odczytów makroekonomicznych, w tym m.in raport ADP z amerykańskiego rynku pracy, a także odczyt indeksu ISM dla przemysłu w USA. Dodatkowo opublikowane zostaną finalne odczyty PMI ze strefy euro, niemniej jednak dane te nie powinny mieć większego wpływu na sytuację rynkową.
O poranku tracą przede wszystkim dolar australijski, jak i dolar nowozelandzki. W pierwszym przypadku jest to wynikiem spadku indeksu PMI dla przemysłu w Australii, który okazał się być niższy od konsensus rynkowego i wyniósł 46,5, co w połączeniu z gorszym odczytem sierpniowej sprzedaży detalicznej doprowadziło do wyprzedaży tamtejszej waluty. Natomiast spadek dolara nowozelandzkiego spowodowany jest wypowiedzią szefa RBNZ Graeme Wheelera, który podkreślił, iż NZD jest przewartościowany, a jego zdaniem wysoki kurs nowozelandzkiego dolara, szczególnie w obliczu spadających cen nabiału, jest co najmniej niezrozumiały. Wypowiedź szefa RBNZ doprowadziła do osłabienia się waluty Nowej Zelandii, która o poranku była jedną z najsłabszych z grona G10.
W ostatnich tygodniach na rynku walutowym niepodzielnie królował amerykański dolar, który zyskiwał na fali spekulacji dotyczących pierwszej podwyżki stóp procentowych przez FED. Poparte było to także danymi z gospodarki USA, z której odczyty poprawiały się z miesiąca na miesiąc. W trakcie swoich wystąpień członkowie Komitetu Polityki Pieniężnej, w tym także Janet Yellen, sugerowali, iż decyzje dotyczące zmian w polityce monetarnej w USA zależą od danych z gospodarki realnej, a zwłaszcza tych dotyczących sytuacji na rynku pracy. Ostatnie odczyty obrazujące zmianę zatrudnienia w sektorze pozarolniczym wyraźnie rozczarowały. Niemniej jednak, odczyt ten, znacznie niższy od konsensusu, wynikał przede wszystkim z problemów z modelem stosowanym do prezentacji tych danych. Do dalszego umocnienia dolara rynek potrzebuje solidnych danych z rynku pracy za sierpień i odbicia zmiany zatrudnienia do poziomu powyżej 200 tys. Ważną wskazówkę przed piątkowymi payrollami poznamy dziś o godzinie 14:15 w postaci raportu ADP. O ile dane te nie zawsze poprawnie prognozowały zmiany rządowego raportu z rynku pracy, o tyle są one traktowany przez inwestorów jako ich istotny prognostyk, co może ukierunkować oczekiwania rynku przed piątkową publikacją payrolli, a co za tym idzie – w znaczący sposób wpłynąć na losy amerykańskiego dolara.
Jakby tego było mało, dzisiejszy dzień to także publikacja jednego z najważniejszych indeksów dotyczących kondycji amerykańskiej gospodarki, indeksu ISM dla przemysłu. Sierpniowe dane były kapitalne, o wiele wyższe od oczekiwanego konsensusu, co wyraźnie poprawiło nastroje wśród dolarowych byków. Rynek zakłada obecnie nieznaczny spadek wartości indeksu do poziomu 58,5 pkt, jednakże zeszłotygodniowy odczyt PMI dla całej gospodarki w Stanach Zjednoczonych, a także wczorajsze dane z okręgu Chicago okazały się być słabsze od zakładanych, co sprawia, iż nie można wykluczyć większego spadku wartości indeksu ISM.
O poranku stabilny pozostaje polski złoty, który traci widocznie jedynie wobec dolara. Polskiej walucie lekko pomógł odczyt indeksu PMI dla przemysłu, który wyniósł w sierpniu 49,5 i okazał się nieco lepszy od konsensus. W dalszym ciągu pozostajemy jednak pod poziomem 50 punktów. O godzinie 9:30 za dolara płacono 3,1337 zł, za euro 4,1800 zł, za funta 5,3691 zł, a za franka szwajcarskiego 3,4669 zł.
Dział Analiz XTB
Może to Ci się spodoba
W oczekiwaniu na wystąpienie Yellen
Początek tygodnia po obu stronach Oceanu upłynął pod znakiem wiadomości napływających z Brukseli – inwestorzy z uwagą oczekiwali na przekazanie przez Ateny planu reform, będącego warunkiem przedłużenia programu pomocy finansowej
Dane ze Stanów Zjednoczonych mogą być rozstrzygające
Inwestorzy przestali już deliberować nad ograniczaniem QE3, skoncentrowali się zaś najwyraźniej na informacjach gospodarczych. Dziś dostaną solidną ich porcję i na tej podstawie będą podejmować decyzje. Kluczowe będą dane zza
Niedźwiedzie przyjmują inicjatywę
Niedawne pierwsze oznaki zbliżania się spadkowej korekty na głównych giełdach, stają się coraz bardziej wyraźne. Poniedziałkowa sesja pokazała, że nasz rynek też się jej nie oprze i może nieźle w
Komentarz do rynku złotego
Początek ostatniej sesji na rynku złotego w tym tygodniu przynosi stabilizację kwotowań polskiej waluty po ostatnich spadkach. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4.2961 PLN za euro, 3,2436 PLN wobec
Serię danych czas zacząć
Kalendarz rynkowy na bieżący tydzień jest wyjątkowo obfity. Choć dwie z trzech głównych pozycji to banki centralne (Fed i EBC), to czeka nas również seria danych makroekonomicznych. Przede wszystkim będą
Słabe dane z USA
Zamówienia na dobra trwałe charakteryzują się dużą zmiennością i słabe odczyty łatwo wyjaśnić jednostkowymi czynnikami. Jednak dzisiejsze dane nie tylko nie trafią w prognozy, ale jeszcze przynoszą redukcje w dół
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!