Poranny komentarz walutowy – ciężkie chwile norweskiej korony

Poranny komentarz walutowy – ciężkie chwile norweskiej korony

Na rynku walutowym największym przegranym ostatnich dni jest z pewnością norweska korona, której potężne osłabienie spowodowane jest zarówno spadającymi cenami ropy, jak i wczorajszą zaskakującą decyzją Norges Banku o obniżce stóp procentowych. Piątkowa sesja przynosi kontynuacje osłabienia korony, którą po raz kolejny nokautuje dalszy spadek cen ropy.

Wczorajsza decyzja Banku Norwegii dotycząca obniżki stóp procentowych była niezwykle zaskakująca, gdyż konsensus rynkowy nie przewidywał tego typu rozwiązania tym bardziej, iż w poprzednich komunikatach Norges Bank komunikował, że stopy procentowe pozostaną na niezmienionym poziomie przez dłuższy czas. Obniżka o 0,25 pb swoje źródło miała oczywiście w spadających cenach ropy, które działają na niekorzyść tamtejszej gospodarki. W trakcie dzisiejszej wypowiedzi szef banku centralnego Norwegii Olsen potwierdził, iż obserwowane w ostatnich tygodniach osłabienie korony spowodowane jest przede wszystkim sytuacją na rynku surowców. Koronie nie pomaga także fakt, iż zgodnie z wczorajszym komunikatem obecny poziom stóp procentowych, a nawet niższy może zostać utrzymany aż do końca 2016 roku, co sprawia, iż norweska waluta w dalszym ciągu powinna znajdować się pod presją, przynajmniej tak długo, jak długo spadać będą ceny ropy naftowej.

Z perspektywy rynku ważnym wydarzeniem będą przedterminowe wybory w Japonii, których rozpisania chciała rządząca Partia Liberalno-Demokratyczna z premierem Abe na czele. Ostatnie sondaże wskazują, że mogą oni uzyskać, ponad 300 mandatów na 475 możliwych. Opozycja nie stanowi ( zgodnie z sondażami) żadnego zagrożenia dla PLD w związku z czym rynek będzie oczekiwał znacznego zwycięstwa rządzących, co powinno w dłuższym okresie przełożyć się na dalsze osłabienie japońskiej waluty, gdyż wygrana partii Abe umożliwi wprowadzenie reform w japońskiej gospodarce, a także znacznie zwiększy szanse na dalszą stymulację ze strony BoJ.

O poranku stabilny pozostaje polski złoty, który nieznacznie osłabia się w stosunku do europejskiej waluty. O godzinie 11:20 za dolara płaciliśmy 3,3617zł, za euro 4,1749zł, za funta 5,2797zł, a za franka 3,4791zł.

Jakub Stasik
XTB

Previous Rynek będzie czekał już na FED - Raport dzienny FX
Next Bank centralny Rosji podnosi stopy procentowe

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Trwają prace nad zmianami na rynku aptekarskim

Projekt nowelizacji prawa farmaceutycznego przewiduje, że aptekę będzie mógł założyć jedynie farmaceuta, co więcej będzie on mógł prowadzić nie więcej niż cztery placówki. Wprowadza też szczegółowe kryteria, według których apteki musi

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz walutowy – dalsze osłabienie się jena, przed RPP

Dzisiejsza sesja walutowa podczas czasu azjatyckiego przebiegała raczej w spokojnym tempie. Ponownie mogliśmy zaobserwować osłabienie się jena jak i w odróżnieniu od wczorajszego dnia dolar zaczął ponownie zyskiwać. Dzisiaj ważny

Komentarze rynkowe 0 Comments

Nieudane odbicie w USA

W USA po trzech dniach (niewielkich) spadków gracze musieli we wtorek spróbować odreagowania. Potrzebne były tylko niezłe, ale nie za dobre dane makro albo odpowiednie wypowiedzi ludzi z Fed. Dane

Komentarze rynkowe 0 Comments

Będzie skup obligacji, będzie hossa?

Pierwsza część środowej sesja na warszawskim parkiecie stała pod znakiem niewielkich wahań indeksów, ale też zmagań WIG20 i mWIG40 o utrzymanie się nad kreską. Lepiej wychodziło to wskaźnikowi największych spółek.

Komentarze rynkowe 0 Comments

Znikają podstawowe korelacje

W USA byki stały w czwartek przed piątą próbą podniesienie indeksów. Przed rozpoczęciem sesji skupiano się na wypowiedziach szefa ECB oraz na danych makro. To pierwsze osłabiło dolara (plus dla

Komentarze rynkowe 0 Comments

Czy dane z USA coś zmienią

Wszyscy czekamy na miesięczne dane z rynku pracy USA, które poznamy o godzinie 14.30. Jest to najważniejszy odczyt tego dnia, tygodnia, a być może nawet pierwszego półrocza. Tyle tylko, że

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź