Poranny komentarz giełdowy – tąpnięcie na Wall Street

Poranny komentarz giełdowy – tąpnięcie na Wall Street

Wczorajsza sesja na Wall Street miała bardzo interesujący przebieg. Po ustanowieniu historycznych szczytów przez S&P500 rynek zaczął gwałtownie spadać.

Patrząc na wykres tego indeksu najpierw widzimy silny ruch w górę, a następnie jeszcze większe tąpnięcie. Takie zjawisko jest zazwyczaj przejawem, jak na razie na małą skalę, paniki wśród inwestorów, którzy bardzo szybko musieli zamykać swoje pozycje długie, uciekając z rynku i tworząc większą falę wyprzedaży. Falę tę przypisuje się eskalacji konfliktu w Iraku na czym głównie straciły spółki energetyczne, które to były w większości odpowiedzialne za spadki za oceanem. Cały subindeks energetyczny w indeksie S&P500 zniżkował w pewnym momencie o ponad 2%. Finalnie S&P500 stracił -0,64%, a DJIA -0,70%. Spoglądając na notowania kontraktu na S&P500 widzimy, że rynek cofnął się pod pierwsze wsparcie wynikające ze wcześniejszego wierzchołka przy 1950 pkt. i obecnie może zmierzać do 1930 lub 1920 pkt. Byłby to jednak wciąż ruch korekcyjny, który naturalnie powstaje po silnej fali wzrostów na amerykańskiej giełdzie.

To co działo się na Wall Street miało również bezpośrednie przełożenie na sesją w Azji. Indeks Nikkei zniżkował o -0,61%, Hang Seng o -0,74%, a Shanghai Composite o -0,53%. Europa na początku sesji również jest w kolorze czerwonym. WIG20 otworzył się o -0,65% pod kreską, CAC40 spada o -0,43%, a niemiecki DAX o -0,54%. Z punktu widzenia analizy technicznej kontrakt na indeks WIG20 znajduje się w interesującym miejscu, gdyż notowania testują okolice 2410 pkt., który to poziom może być istotnym wsparciem (wraz z okrągłą barierą 2400 pkt.). Gdyby jednak i te okolice zostały pokonane to następnym celem dla rynku może być rejon 2350 pkt.

Dziś przed nami jeszcze publikacja ilości złożonych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA, a także poznamy finalny odczyt PKB za pierwszy kwartał dla Stanów Zjednoczonych. To jednak nie koniec publikacji zza oceanu, gdyż dowiemy się także, jak kształtowały się zamówienia na dobra trwałego użytku i dobra bez środków transportu oraz indeks PMI dla usług.

O godzinie 09:20 WIG20 był na poziomie 2446 pkt., spadając o -0,54%.

 

Daniel Kostecki
XTB

Previous Poranny komentarz walutowy – zielone światło dla funta
Next Na rynku ropy wciąż nerwowo - raport surowcowy

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz PLN: RPP, a złoty

Poranny, środowy obrót na rynku złotego nie przynosi większych zmian w układzie sił na parach. Polska waluta jest wyceniana przez inwestorów następująco: 4,2255 PLN za euro, 3,3691 PLN wobec dolara

Inwestowanie 0 Comments

Tylko 5 proc. zakupów odzieży Polacy dokonują w sklepach internetowych

W Polsce 5 proc. zakupów odzieży ma miejsce w internecie. To mniej więcej siedmiokrotnie mniejszy udział niż w krajach wysoko rozwiniętych. Jednak branża ta ma kluczowe znaczenie dla rozwoju rynku zakupów w sieci w Polsce.

Komentarze rynkowe 0 Comments

Dolar australijski na czteroletnim minimum

Euro (EUR) rośnie nieprzerwanie od dwóch dni i osiągnęło wczoraj poziom 1.2486 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Wspólna waluta odbiła się ze swojego niemal dwuletniego minimum po piątkowej konferencji

Komentarze rynkowe 0 Comments

Raport walutowy

Początek tygodnia zdominowała przecena na rynku surowców oraz akcji. Po nerwowym początku wczorajszej sesji doszło do stabilizacji i odreagowania na rynku metali. Zapoczątkowana w piątek wyprzedaż złota dotarła do poziomu

Komentarze rynkowe 0 Comments

Euro osiągnęło swoje roczne minimum

Euro (EUR) osiągnęło swoje roczne minimum na poziomie 1.3118 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Wspólna waluta pozostaje pod presją, ponieważ amerykańska gospodarka daje sygnały poprawy. Dzisiaj zostanie ogłoszony wskaźnik

Komentarze rynkowe 0 Comments

Powoli, ale z rekordami

W USA czwartek mógł pokazać, czy korekta ma szansę się przedłużyć, czy może zakończy się błyskawicznie. Okazało się, że przedłużenia nie było. Przed sesją pomagało bykom to, że w nocy

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź