Poranny komentarz giełdowy – Obama znów trzęsie rynkami

Poranny komentarz giełdowy – Obama znów trzęsie rynkami

Ostatnimi dniami światowe rynki nie mają nawet chwili wytchnienia. Jeszcze niedawno inwestorzy zastanawiali się jak zwiększone europejskie sankcje wpłyną na globalne rynki, po czym Rosja odpowiedziała sankcjami najpierw skierowanymi w Polskę, a następnie wprowadziła całkowity zakaz na import produktów mlecznych, sera, wołowiny, wieprzowiny, owoców i warzyw z UE, USA, Kanady, Norwegii i Australii. Kiedy wydawało się, że giełdy powoli zaczynają się przyzwyczajać do tej sytuacji, Obama swoją wypowiedzią ponownie wprowadził strach na rynkach, gdzie można było zaobserwować spadek giełd, wzrost ceny złota i ropy oraz spadek rentowności amerykańskich obligacji.

Barack Obama dziś w nocy dokonał autoryzacji na ataki powietrzne skierowane na pozycję islamistów w północnym Iraku. Prezydent powiedział, że należy interweniować, kiedy życie amerykańskich obywateli jest zagrożone oraz Stany Zjednoczone nie będą przyglądać się rzezi na jednym z ludów zamieszkujących tamtejsze tereny. Iraccy ekstremiści zapowiedzieli, że chcą wymordować cały lud jazdydów. USA nie tylko przeprowadzi ataki, ale będzie dokonywało humanitarnych zrzutów zawierających wodę pitną oraz prowiant dla poszkodowanej ludności cywilnej. Wypowiedź Baracka Obamy spowodowała ogromną wyprzedaż kontraktu na indeks S&P 500, który spadł w nocy poniżej 1900 pkt. (obecnie traci 0,7%), kiedy to ostatni raz widziany był tam 23 maja. Śladem tym poszły europejskie indeksy otwierając się zdecydowanie pod kreską.Warto wspomnieć, że od ostatnich szczytów DAX oraz CAC 40 straciły ponad 10%, a FTSE 100 „skromne” 5%. Na godzinę 10:05 europejskie indeksy mocno traciły: CAC 40: -0,85%, DAX: -1,35%, FTSE 100: -0,94%.

Sporo stracił dzisiaj też japoński indeks Nikkei 225, który dyskontował nie tylko nowe czynniki geopolityczne, ale też negatywne informacje płynące z banku centralnego Japonii, gdzie mogliśmy m.in. przeczytać o lekkim pogorszeniu eksportu jak i produkcji przemysłowej. Na koniec sesji Nikkei stracił: . Nieco lepiej wyglądają chińskie indeksy dzięki bilansowi handlu zagranicznego, który podskoczył do 47,3 mld USD (oczekiwano: 27,4 mld USD). Hang Seng: -0,58%, Shanghai Composite zyskał 0,31%.

W ślad za światowymi rynkami poszedł niestety warszawski WIG 20, który na godzinę 10:05 traci: -0,96%, a notowania znajdują się na poziomie: 2309 pkt.

 

Michał Stajniak
Młodszy Analityk Rynków Finansowych
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

Previous Poranny komentarz walutowy – wyprzedaż złotego trwa
Next Spadek importu miedzi do Chin - raport surowcowy

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz PLN: Złoty stabilny, krajowe dane i sytuacja na rynkach bazowych w centrum uwagi

Wtorkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi kontynuację stabilizacji wycen z sesji wczorajszej. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1820 PLN za euro, 3,1687 PLN względem dolara amerykańskiego oraz 3,4620

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz PLN: Złoty stabilny, dane bez większego wpływu na rynek

Wtorkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi próbę stabilizacji po wczorajszym lekkim osłabieniu PLN względem euro oraz franka szwajcarskiego. Polska waluta wyceniana jest następująco: 4,1839 PLN za euro, 3,3597 PLN

Komentarze rynkowe 0 Comments

W Azji znów nerwowo, euro zyskuje

Po czwartkowej panice w Azji nastroje podczas sesji w Europie i USA uspokoiły się. Natomiast dziś w Azji ponownie było nerwowo, co może sugerować, iż czar polityki Banku Japonii powoli

Komentarze rynkowe 0 Comments

Raport dzienny Forex

Opublikowany wczoraj po południu przez Wall Street Journal wywiad z szefem Bundesbanku wywołał sporo zamieszania na rynku – słowa Jensa Weidmanna odebrano jako sygnał, że Europejski Bank Centralny może skłaniać

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz do rynku złotego

Piątkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację po wczorajszym skokowym umocnieniu polskiej waluty w godzinach popołudniowych. Złoty wyceniany jest przez inwestorów następująco: 4,2254 PLN za euro, 3,1639 PLN wobec

Komentarze rynkowe 0 Comments

Zaskakująca metamorfoza GPW

Na rynkach finansowych w USA po szturmie byków w zeszłym tygodniu, a przed wtorkową publikacją miesięcznego raportu z rynku pracy zanosiło się na uspokojenie i wyczekiwanie. Nie można było oczekiwać

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź