Polskie start-upy mogą być bardziej innowacyjne

Tylko co czwarty start-up współpracuje z naukowcami, a w co szóstym założycielem jest osoba zaangażowana w pracę naukową – wynika z opracowania „Polskie start-upy. Raport 2015”. Eksperci przekonują, że współpraca nauki i biznesu jest warunkiem zwiększania innowacyjności. Niecała polowa start-upów twierdzi, że ich rozwiązanie to nowość w skali światowej.

Jest jeden problem, z którym ciągle walczą polskie start-upy – to brak innowacyjności. Z innowacyjnością jest jak z Yeti – wszyscy o niej mówią, a nikt jej nie widział tak naprawdę. Niektórym wydaje się, że innowacyjność można zadekretować, że przez samo mówienie o niej stanie się ona faktem. Ona staje się faktem wtedy, kiedy jest bardzo ścisła, interdyscyplinarna współpraca pomiędzy nauką i biznesem, a tej ciągle jeszcze brakuje – mówi agencji Newseria Biznes Piotr Bucki, wykładowca, trener, specjalista od komunikacji w Wyższej Szkole Bankowej w Gdańsku.

Spośród badanych start-upów w publikacji „Polskie start-upy. Raport 2015” co czwarty przyznaje, że jego produkt to imitacja. Autorzy podkreślają jednak, że start-upy naukowców są skuteczniejsze w zdobywaniu finansowania zewnętrznego, zwłaszcza funduszy venture capital i środków UE, częściej korzystają też z inkubatorów, parków technologicznych i akceleratorów.

Współpracowałem z wieloma wybitnymi młodymi naukowcam z wielu ośrodków przy programie Alfa AC. Ten program pokazał mi, jak wielki potencjał tkwi wśród naukowców. Problem w tym, że naukowcy nieco boją się komercjalizacji, a z kolei firmy boją się czasami wejścia w świat nauki. Tymczasem taka współpraca sprawiłaby, że innowacyjność by zaistniała – mówi Bucki.

Autorzy raportu dodają, że głównym źródłem innowacji w startupach jest analiza zachowań klientów. Zdaniem Buckiego innowacje trudno znaleźć w projektach konsumenckich, bo większość potrzeb indywidualnych jest już spełniona. W takiej sytuacji startupy przegrywają, bo nie ma, jak twierdzi Piotr Bucki, na nie zapotrzebowania.

Ale jest bardzo dużo dobrych polskich startupów, które pracują w relacji business-to-business i oferują stricte wyspecjalizowane rozwiązania IT, albo z obszaru internet of things, albo z obszaru analityki czy sztucznej inteligencji. I to jest polska czołówka, na którą warto zwracać uwagę. Oni są czasem mniej medialni, mniej się o nich pisze, ale robią dobrą robotę – mówi Piotr Bucki.

Startupy, które deklarują, ze ich roczne przychody rosną o połowę, są skoncentrowane na obsłudze firm średnich oraz dużych korporacji.

Patrząc na całość krajowego rynku startupów można powiedzieć, że z jednej strony jest bardzo dobrze, ale z drugiej – trudno – zauważa Bucki. – Mamy bardzo dużą rzeszę ludzi zainteresowanych inwestowaniem swojego czasu i kompetencji w start-upy oraz dosyć dobrze rozwinięte ośrodki, które wspomagają takie osoby. Ale funkcjonuje także dużo stereotypów i bardzo krzywdzących czasem sformułowań na temat start-upów.

Wśród najpilniejszych potrzeb wymienianych przez przedsiębiorców jest dostęp do pieniędzy (60 proc. wskazań). Połowa wskazała na problem z dostępem do wykwalifikowanej kadry.

Rocznie pracuję nad komunikacją ponad 500 projektów start-upowych i w większość z nich na tym etapie działalności ciągle jeszcze ma problemy ze zdefiniowaniem modelu biznesowego, polityki cenowej i nie do końca potrafi sprawdzać swoje tezy biznesowe. Bez względu na to, czy pracujemy w firmie, czy w start-upie, czy w korporacji, jest jedna z podstawowych kompetencji miękkich, które możemy dać ludziom – to jest myślenie krytyczne i umiejętność stawiania tez biznesowych i ich weryfikacja – mówi wykładowca Wyższej Szkole Bankowej w Gdańsku.

Previous Oczaruj klientów, wzbudź zawiść konkurencji i wrzuć to w koszty! – czyli o upominkach firmowych słów kilka
Next Nowoczesne rozwiązania IT w nieruchomościach obniżają koszty eksploatacji budynków i zwiększają bezpieczeństwo

Może to Ci się spodoba

Gdy szef każe pracować dłużej, czyli kiedy powiedzieć „nie” nadgodzinom

Zdarzają się sytuacje, kiedy musimy zostać w pracy dłużej. Niektórzy pracownicy traktują to jako możliwość wykazania się, dodatkowego zarobku, inni woleliby poświęcić ten czas na życie prywatne. I choć w

Firma 1Comments

Na jakich zasadach działa coworking?

Założenie własnej firmy to duże wyzwanie i bywa bardzo uciążliwe. Wymaga dużych środków, które zwykle przekraczają możliwości młodych przedsiębiorców. Idealnym wyjściem jest coworking. Na czym dokładnie polega? Czy naprawdę przynosi

Polski eksport się rozwija. Firmy coraz częściej przed ekspansją szczegółowo analizują nowe kierunki

Rodzime firmy do wejścia na rynki zagraniczne zachęca możliwość pozyskania nowych klientów, zwiększenia sprzedaży i dochodów. Odstrasza je jednak niepewność i brak wystarczającej wiedzy o lokalnych rynkach. Analiza przestrzenna, która dostarcza firmie szeregu

Prowadzisz biznes? Nie zapomnij o pozycjonowaniu.

Internet nie jest już tylko dla wybrańców, korzysta z niego prawie każdy i tym samym na rynku firm, które działają w jego obrębie zrobiło się bardzo ciasno. Trzeba przebić się

Nowa ustawa o biegłych rewidentach otworzy rynek dla zagranicznych podmiotów i podniesie koszty usług audytorskich

Nowe sposoby nadzoru nad wykonywaniem funkcji biegłego rewidenta i ograniczenia dla firm audytorskich, które ma wprowadzić ustawa o biegłych rewidentach, mogą doprowadzić do podniesienia kosztów prowadzenia audytu – ocenia Piotr Kamiński, wiceprezydent Pracodawców

75 proc. pracowników nie ma wpływu na otrzymywane benefity – raport Benefit Systems i HRNews

Benefit Systems wspólnie z HRNews zbadał, jak naprawdę polskie firmy motywują zespół oraz co o świadczeniach pozapłacowych sądzą pracownicy. Wyniki ogólnopolskiego badania są dostępne w raporcie „Motywacja – jak wyjść

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź