Możliwe dalsze zwyżki w Europie
Wiara w porozumienie amerykańskich polityków, podsycona zresztą przez nich samych, może pomóc indeksom wspiąć się wyżej, w stronę rekordów hossy.
Wczorajsze osłabienie indeksów wywołane korektą wcześniejszych zwyżek lub rozczarowującym brakiem porozumienia politycznego w USA w czasie weekendu, okazało się krótko trwającą okazją do wejścia na rynek po niższych cenach. Do zamknięcia sesji większość indeksów w Europie zdołała odrobić straty – DAX stracił symboliczne 0,01 proc., CAC40 wzrósł o 0,1 proc., a FTSE o 0,6 proc. Na plusie dzień zakończył też WIG20 (0,4 proc.), choć był to raczej wyjątek w naszym regionie, gdzie BUX i RTS zakończyły notowania stratą.
Podobny model widać było też na Wall Street. Spadkowe otwarcie nie zbiło kupujących z pantałyku. Gdy przywódcy republikanów i demokratów w Senacie oznajmili, że są na dobrej drodze do wypracowania rozwiązania („ale jeszcze tam nie jesteśmy” – to przedstawiciel Demokratów), inwestorzy z większą odwagą zaczęli kupować i S&P zakończył dzień bez zmiany wartości, od dołka sesji zyskując ok. 0,9 proc. S&P ma niewiele ponad 1 proc. do rekordu hossy.
Również w Azji inwestorzy raczej okazywali nadzieję niż strach. Kospi zyskał 1 proc., a Nikkei 0,3 proc., natomiast Shanghai Composite stracił 0,4 proc.
Można przyjąć, że rano będziemy obserwowali kontynuację zachowań inwestorów, pokrzepionych i zachowaniem Wall Street i słowami polityków. Oczywiście nie należy liczyć na hurraoptymizm, ostatecznie nawet osiągnięcie porozumienia nie rozwiąże wszystkich problemów gospodarczych świata. Trzeba też pamiętać, że rynki podeszły bardzo wysoko licząc na zawarcie kompromisu. Samo jego uzgodnienie może wywołać realizację zysków (nie mówiąc o reakcji na brak porozumienia). Stanie się to w momencie, gdy wiele indeksów będzie bliskich wyrównania rekordów hossy, co może umocnić ich znaczenie. Przełamanie rekordów naturalnie także jest możliwe i gdyby zbiegło się w czasie z ogłoszeniem trwalszego kompromisu, mogłoby – owszem – wywołać jakąś formę krótkotrwałej euforii.
Emil Szweda, Open Finance
Może to Ci się spodoba
Dane w Polsce
Zestaw danych z Polski nie niesie większych zaskoczeń. Skupienie uwagi inwestorów na procesach deflacyjnych powoduje, iż ważnym elementem jest część poświęcona inflacji PPI, ale akurat na tym polu obyło się
Ropa na czteroletnim minimum po posiedzeniu OPEC
Euro (EUR) spadło wczoraj w stosunku do dolara amerykańskiego (USD) do poziomu 1.2455 po publikacji rocznego wskaźnika inflacji CPI w Hiszpanii, którego dane zawiodły oczekiwania inwestorów. Wspólna waluta pozostaje pod
Co dalej z ropą
Ceny ropy utrzymują się w długoterminowym trendzie spadkowym. Jednakże krótkoterminowo widać, że przynajmniej na razie popyt i podaz odnalazły punkt równowagi. Kluczem do powrotu do dynamicznych spadków będzie przebicie minimów
Byki górą
W USA początek miesiąca rozpoczął się od przeceny. To była jednak jednorazowa przecena. Potem indeksy dzielnie odrabiały straty i nawet słabe dane z rynku pracy tego nie zmieniły. Część graczy
Poranny komentarz walutowy – złoty w dobrej formie
Napływ zagranicznego kapitału na polski rynek obligacji oraz akcji umocnił złotego pod koniec obecnego tygodnia. Wczorajsza sesja na warszawskim parkiecie z pewnością przykuła uwagę inwestorów, gdyż dawno indeks WIG20 nie
EM FX: nic dobrego dla TRY
Poniedziałkowy handel na rynku walut rynków wschodzących Europy może przebiegać w sennej atmosferze, a prawdziwe atrakcje zapowiadają się we wtorek, gdzie wyróżnia się posiedzenie banku centralnego Turcji (13:00). Konsensus w
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!