Możliwa duża zmienność na rynkach

Możliwa duża zmienność na rynkach

Wzrost na Wall Street może nie zostać wykorzystany do odbicia w Europie ze względu na postępującą wyprzedzać akcji w Azji, szczególnie w Szanghaju.

Piątkowe notowania początkowo przyniosły odbicie, lub przynajmniej próbę ustabilizowania indeksów w Europie. Niestety, względny optymizm opuszczał inwestorów już od południa, kiedy tylko nabierali oni przekonania, że otwarcie na Wall Street może przynieść spadki. Faktycznie tak właśnie się stało, zaś wydarzenia w Europie nabrały świeżej dynamiki, ponieważ był to trzeci piątek czerwca – dzień wygasania kontraktów terminowych i opcji. Szczególnie wpływ ten widać na naszym rynku, gdzie spadkowi WIG20 towarzyszyły najwyższe w historii obroty, w tym wypadku wspierające obóz niedźwiedzi.

Tymczasem S&P osiągnęła okolice najniższego punktu dnia w czasie, gdy europejskie giełdy kończyły działalność. Później do głosu doszli kupujący, którzy na koniec dnia doprowadzili do wzrostu S&P o 0,3 proc. Warto jednak odnotować spadek Bovespy o 2,4 proc.

W poniedziałek rano obawy o crecit crunch w Chinach odżyły na nowo, po tym jak bank centralny przyznał, że banki komercyjne potrzebują dodatkowych środków. Indeks giełdy w Szanghaju spadł o 5 proc. na kwadrans przed końcem notowań. W tym samym czasie Hang Seng stracił 2,3 proc. Po 1,3 proc. traciły także Nikkei i Kospi.

Na notowania w Europie wpływać będą i nadzieje na odbicie związane z zachowaniem Wall Street w piątek i obawy dotyczące rozwoju sytuacji w Chinach. Ponieważ kontrakty na S&P wskazują na znaczny spadek indeksu, początkowo górą mogą być pesymiści. Jednak po kilku dniach przeceny, wskaźniki techniczne wskazują na zbyt dużą jej dynamikę. Zwłaszcza w przypadku WIG20, który w ciągu trzech sesji znalazł się najniżej od sierpnia zeszłego roku, a jeszcze przed tygodniem myśl o ataku na tegoroczne szczyty nie była nikomu obca. Niestety, na tygodniowym wykresie (WIG20 stracił 9,9 proc. w zeszłym tygodniu) indeks potwierdził słabość przy wysokim wolumenie. Ewentualne odbicie może mieć więc tylko chwilowe znaczenie.

 

Emil Szweda, Open Finance

Previous Analiza poranna Forex: EUR/USD
Next Fed komplikuje zadanie EBC

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Neutralne dane z USA

Za nami cotygodniowa publikacja o ilości wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, która szósty tydzień z rzędu znajduje się poniżej kluczowego poziomu 300 tys. Dane nie odbiegają od oczekiwań i nie

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz giełdowy – dobra sesja w Japonii

Podczas azjatyckiej sesji mieliśmy odczyty inflacji CPI w Japonii. Kraj kwitnącej wiśnie nie zaskoczył i opublikowane dane za czerwiec zgodnie z konsensusem. Inflacja CPI wyniosła w poprzednim miesiącu 3.6% r/r,

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz PLN: PLN stabilny, PMI w centrum uwagi

Początek nowego tygodnia na rynku walutowym nie przynosi istotniejszych zmian na wycenie złotego. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,0669 PLN za euro, 3,6343 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,8926 PLN względem

Komentarze rynkowe 0 Comments

Popołudniowy komentarz giełdowy – Chiny dalej tracą

Handel o poranku w Europie wygląda bardzo mieszanie, ale z upływem kolejnych minut wydaje się, że dzisiejszą bitwę na rynku mogą wygrać giełdowe byki. W Chinach z kolei pomimo początkowo

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz giełdowy – taśmy nie pomogą GPW

W poniedziałek, również na rynkach, najgłośniejszym tematem są oczywiście taśmy z udziałem prezesa NBP. Wystarczyło popatrzeć na notowania złotego w czasie sesji azjatyckiej, żeby móc przygotować się na słabe otwarcie

Komentarze rynkowe 0 Comments

Na rozdrożu

Liczba siedem ma szczególne znaczenie w matematyce, pojawia się też w dziesiątkach popularnych sformułowań i pojęć: tydzień składa się z siedmiu dni, na świecie jest siedem kontynentów i mówimy o

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź