Lekki wzrost złotego w ślad za eurodolarem

Lekki wzrost złotego w ślad za eurodolarem

Piątkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację po wczorajszym lekkim umocnieniu polskiej waluty. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1767 PLN za euro, 3,0086 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4274 PLN względem franka szwajcarskiego. Wycena polskiego długu wyraźnie wzrosła, a rentowności 10-letnich papierów spadły do 4,186%.

Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku polskich aktywów przyniosło proporcjonalny wzrost wyceny złotego oraz wyraźne umocnienie długu po udanej aukcji MF. W pierwszym przypadku obserwowaliśmy reakcję kwotowań polskiej waluty na wydarzenia, które odbywały się na szerokim rynku. Euro zyskiwało wobec amerykańskiej waluty po tym jak EBC nie zmienił stóp, a same wypowiedzi M. Draghiego odczytane zostały jak utrzymanie ostatniego stanowiska. Poprawa sentymentu wpłynęła również na wyceny walut emerging markets, które zyskiwały wobec dolara oraz w mniejszym stopniu również w stosunku do euro. Wycenie krajowych aktywów pomogła również udana aukcja polskiego długu, gdzie MF uplasowało papiery za 6,5 mld PLN. Już wczoraj wskazywał, iż aktualne nastroje będą sprzyjać przetargowi, co w konsekwencji pozwoliło umocnić polski dług do najmocniejszych poziomów od końca października. Polski złoty pozostaje stabilny, choć w dalszym ciągu widoczny jest negatywny wpływ napiec związanych z Ukrainą.

W trakcie dzisiejszej sesji na rynku pojawią się dane dot. aktywów rezerwowych w lutym. Dane przygotowane przez NBP nie stanowią jednak zwyczajowo istotniejszego impulsu dla kwotowań polskiej waluty. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem wydaje się utrzymanie aktualnej konsolidacji i nieznaczne ruchy wraz z kolejnymi danymi z szerokiego rynku. Warto ponadto dziś zwrócić uwagę na dane przemysłowe z Niemiec oraz popołudniową publikację z amerykańskiego rynku pracy.

Z rynkowego punktu widzenia obserwowaliśmy podejście pod sygnalizowane wczoraj wsparcia. W przypadku pary USD/PLN ruch ten przybrał dodatkowo na dynamice (wzrosty EUR/USD) doprowadzając do testu okolic 3,00 USD/PLN. Wydaje się, iż jest to obecnie realne maksimum dla umocnienia złotego, gdyż kapitał zagraniczny nie będzie chciał nabywać złotego poniżej 3,00 PLN z uwagi na ciągle nierozwiązany problem na Ukrainie. Pozostałe pary (EUR/PLN, CHF/PLN) pozostają stabilne.

 

Konrad Ryczko
analityk DM BOŚ

Previous Czy prawo autorskie obowiązuje zawsze?
Next BPH: raport futures

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Skandi FX: wzrost inflacji w Norwegii

Dziś o godz. 10:00 poznaliśmy szereg publikacji makroekonomicznych z Norwegii. Inflacja okazała się słabsza o 0,1 pkt. proc. Od konsensusu i wyniosła 2,0 proc. Oznacza to jednak wzrost z 1,9

Komentarze rynkowe 0 Comments

Sytuacja finansowo – polityczna w Europie i na świecie po I kwartale

Pojęcia „gapowicza” odnosi się w ekonomii do kogoś, kto korzysta z zasobów, dóbr czy usług nie ponosząc kosztów z nimi związanych. Termin ten najlepiej opisuje proces, w którym świat w

Komentarze rynkowe 0 Comments

Oczekiwane zwyżki w Europie dzięki Iranowi

Wkład w dobre nastroje mają też rekordy S&P i Dow Jonesa ustanowione w piątek, ale irańskie porozumienie także jest dla rynku istotne. W każdym razie ceny ropy już spadają o

Komentarze rynkowe 0 Comments

5 złotych nie, ale powyżej 4 już tak

Szok, wstrząs, niedowierzanie. Tymi słowami trzeba określić to, co dzieje się na rynku dziś przed południem. Decyzja SNB, aby porzucić obronę kursu 1,20 pozbawiła słów nie tylko polskich kredytobiorców, ale

Komentarze rynkowe 0 Comments

G4 FX: z saperskim wyczuciem

Bycie teraz aktywnym na rynku USD nie jest łatwą przeprawą. Niepewność generuje zmienność i choć zarówno spekulanci, jak i dysponenci rzeczywistego kapitału chcą finalnie być na długiej w USD, tak

Komentarze rynkowe 0 Comments

Dolar najmocniejszy od czterech lat

Początek tygodnia na rynku walutowym został zdominowany przez wiadomości napływające ze Stanów Zjednoczonych. Dobre informacje docierające z tamtejszego rynku pracy oraz towarzyszące im spekulacje na temat terminu podwyżki stóp procentowych

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź