Korekcyjne umocnienie złotego
Wzrostowe odbicie na EUR/USD, utrzymujący się popyt na polski dług, a także nieco lepsze nastroje na rynkach globalnych znajdują dziś przełożenie na umocnienie złotego. Polskiej walucie lekko może pomagać też poprawa nastrojów na warszawskiej giełdzie.
O godzinie 10:50 kurs EUR/PLN testował poziom 4,3285 zł, a USD/PLN 3,32 zł. W środę na koniec dnia było to odpowiednio 4,3403 zł i 3,3336 zł. O tym na jakich poziomach złoty będzie kończył dzień zdecydują w głównej mierze czynniki globalne. W tym przede wszystkim reakcja EUR/USD na publikowane po południu amerykańskie dane o dochodach (prognoza: 0,2% M/M) i wydatkach Amerykanów (prognoza: 0,3% M/M) oraz tygodniowy raport nt. wniosków o zasiłki dla bezrobotnych (prognoza: 346 tys.). Mając na uwadze, że eurodolar obecnie jedynie koryguje ostatnie spadki, ryzyko powrotu zniżek na tej parze jest duże. To oznacza, że deprecjacja złotego w kolejnych godzinach wydaje się nieco bardziej realna niż jego dalsze umocnienie.
Sentyment do polskiej waluty wzmacniają dziś rano nie tylko czynniki globalne, ale też trwająca trzeci dzień korekta na rodzimym rynku długu. Rentowność 10-letnich obligacji, która jeszcze w poniedziałek znalazła się na poziomie 4,591%, wyznaczając nowe 8-miesięczne maksimum, dziś spadła do 4,255%. Korekta na rynku długu może potrwać aż do przyszłotygodniowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej, co lekko mogłoby wspierać notowania złotego.
Czynnikiem, który z punktu widzenia polskiej waluty też może mieć pewne znaczenie, jest poprawa nastrojów na warszawskiej giełdzie, po tym jak wczoraj rano przetoczyła się przez nią fala wyprzedaży wywołana obawami o przyszłość Otwartych Funduszy Emerytalnych (OFE).
Złoty umacnia się w czwartek nie tylko wobec euro i dolara, ale wyraźnie zyskuje też do brytyjskiego funta. W tym przypadku oprócz czynników wymienionych wyżej, proces ten wspierają również najnowsze dane z Wielkiej Brytanii. W I kwartale br. brytyjski PKB wzrósł wprawdzie o 0,3% K/K, tak jak to wcześniej szacowano. Jednak już roczna dynamika PKB została zrewidowana w dół do 0,3% R/R z 0,6% R/R. To osłabiło funta i zepchnęło kurs GBP/PLN do 5,0685 zł.
Sytuacja na wykresach EUR/PLN i USD/PLN wskazuje na jedynie korekcyjnych charakter obserwowanego umocnienia złotego.
Dlatego na gruncie analizy technicznej niezmiennie celem dla euro pozostaje szczyt sprzed roku na poziomie 4,4280 zł, a dla dolara najpierw poziom 3,3712 zł, a następnie 3,40 zł. Mając jednak na uwadze, że osłabienie polskiej waluty budzi obawy zarówno Narodowego Banku Polskiego, jak i Rady Polityki Pieniężnej, uważamy za bardzo prawdopodobną interwencję w celu jej umocnienia. Dlatego z punktu widzenia średnioterminowego inwestora osiągnięcie powyższych celów jawi się jako okazja do sprzedaży walut. Szczególnie, że druga połowa roku powinna przynieść umocnienie złotego wraz z powrotem ożywienia gospodarczego.
Marcin Kiepas
Admiral Markets Polska
Może to Ci się spodoba
Euro, jen i szwajcarski frank tracą na wartości
Po nudnym poniedziałku, gdy brak inwestorów z USA i Wielkiej Brytanii, zaowocował spadkiem obrotów i zmienności, na forexie wrócił normalny handel. Jednak emocji można oczekiwać dopiero po południu, gdy zostanie
Sesja bez rozstrzygnięć
Brak istotnych wydarzeń i informacji sprawił, że czwartkowa sesja przebiegała w spokojnej atmosferze i bez większych zmian indeksów. Można mówić o niewielkiej przewadze byków. Na naszym rynku była ona jednak
Trzy wiedźmy na parkiecie, odbicie na forexie
W piątek rano nastroje na rynkach finansowych są o niebo lepsze niż jeszcze 24 godziny wcześniej. Krótkoterminowa zmiana sentymentów widoczna jest też na forexie, gdzie dolar koryguje ostatnie umocnienie. Wczorajsza
Ropa rośnie przed posiedzeniem OPEC
Euro (EUR) spadło w piątek z poziomu 1.2567 aż do poziomu 1.2374, a dzisiaj osiągnęło swoje nowe dwuletnie minimum na poziomie 1.2358 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Wspólna waluta
Sankcje osłabią rubla
W czwartek uwagę inwestorów po obu stronach Oceanu przyciągnęły informacje o zaostrzeniu przez Unię Europejską sankcji wobec Rosji. Nowe ograniczenia – dotyczące przede wszystkim firm z sektora obronnego oraz państwowych
Lepszy Ifo
Za nami jedyny dzisiaj godny uwagi odczyt z gospodarki. Chodzi o niemiecki indeks Ifo, który wypada nieco lepiej od oczekiwań i kontynuuje zapoczątkowaną wcześniej wzrostową tendencję. Gospodarka Niemiec łapie oddech
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!