Komentarz PLN: Złoty mocniejszy przed RPP
Poranny, środowy handel na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań polskiej waluty w rejonie 8-tygodniowych maksimów. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1720 PLN za euro, 3,6350 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,9279 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,088% w przypadku papierów 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku złotego przyniosło utrzymanie niskich poziomów na EUR/PLN oraz lekkie pogłębienie spadków na parach CHF/PLN oraz USD/PLN. Umocnienie polskiej waluty wynika z generalnej poprawy nastrojów na rynkach, gdzie pojawienie się możliwości porozumienia z wierzycielami w Grecji oraz odbicie na rynkach surowcowych, wspierany wyceny bardziej ryzykownych aktywów. Dodatkowo polska waluta w dalszym ciągu korzysta z zapowiedzi uruchomienia programu QE przez EBC, gdyż tradycyjnie już inwestorzy szukają w takim układzie walut oferujących wyższe stopy procentowe. Docieramy tutaj do najważniejszego wydarzenia dzisiejszej sesji, czyli zakończenia posiedzenia RPP. Większość inwestorów zakłada, iż Rada utrzyma stopy na aktualnych poziomach (ref. 2,00%). Zakładam, iż dodatkowo możemy liczyć na przygotowanie „gruntu” pod obniżenie stóp w marcu, kiedy Rada pozna już najnowsze prognozy dot. m.in. inflacji czy wzrostu gospodarczego. Najprawdopodobniej przedłużony okres deflacyjny będzie tym czynnikiem, który popchnie RPP w kierunku dalszego łagodzenia. W szerszym ujęciu wydaje się jednak, iż zapowiedz programu QE przez EBC może wesprzeć działania RPP w kolejnych miesiącach, gdyż pobudzenie inflacji w Strefie Euro powinno przynieść analogiczne tendencje również w krajowej gospodarce.
W trakcie dzisiejszej sesji inwestorzy czekać będą przede wszystkim na decyzję RPP, która tradycyjnie ogłoszona zostanie po godz. 12:00. Większe znaczenie będzie miała jednak konferencja prasowa zaplanowana na godz. 16:00, gdzie rynek doszukiwać się będzie sygnałów co do przyszłych cięć. Na szerokim rynku mamy dzień spod znaku odczytów usługowych indeksów PMI oraz popołudniowego wskazania z amerykańskiego rynku pracy w postaci raportu ADP, który pełnić będzie rolę wstępu do piątkowych NFP.
Z rynkowego punktu widzenia obserwujemy realizację założeń sprzed paru dni – EUR/PLN dotarł już do okolic mocniejszego wsparcia powyżej 4,15-4,16 PLN podczas gdy USD/PLN i CHF/PLN kontynuują ruchy w dół. W pierwszym przypadku kurs zbliża się do lokalnego wsparcia na 3,558 USD, podczas gdy CHF/PLN testuje okolice 3,9 PLN, co jest pochodną kontynuacji zwyżki na parze EUR/CHF.
Konrad Ryczko
Analityk
Makler Papierów Wartościowych
Może to Ci się spodoba
Na giełdach nadal dobre nastroje
W USA gracze musieli przetrawić w piątek to, że podczas czwartkowych rozmów prezydenta z Republikanami porozumienie polityczne odnośnie podniesienia limitu zadłużenia nie zostało zawarte, ale rozmowy kontynuowano w piątek na
Metale szlachetne bez katalizatora po trudnym kwartale
Spadek cen złota, który rozpoczął się w październiku, utrzymywał się w pierwszym kwartale, zanim nie ustanowiono ponownie wsparcia przed poziomem decydującego wsparcia, tj. 1 530 USD/oz. Jeszcze gorsze wyniki miało
Poranny komentarz walutowy – czy Tusk osłabi złotego
Przed tygodniem pisaliśmy, iż temat taśm z Markiem Belką zniknie z rynku tak szybko, jak się pojawił. Okazało się jednak, iż „Wprost” dozuje doznania i medialnie temat nie tylko żyje,
Jest porozumienie. Jest także w cenach
Nie można liczyć na to, że przeprowadzone w nocy głosowania w amerykańskim parlamencie zmienią dziś nastroje w Europie. Rynek nie próbował bowiem wyceniać innego scenariusza. Najlepszym tego dowodem jest DAX,
RBA zaskoczył obniżką stóp
Kolejny bank centralny zdecydował się na poluzowanie polityki pieniężnej. Tym razem był to Bank Australii, który nie musi jeszcze drukować pieniądza, gdyż ma do dyspozycji stopy procentowe. Na rynkach akcji
Wysoce zaskakujący krok Szwajcarskiego Banku Narodowego i wiele znaków zapytania
W tym tygodniu głos należał do banków centralnych, przede wszystkim do Szwajcarskiego Banku Narodowego (SNB), który podjął decyzję o zaprzestaniu utrzymywania poziomu interwencyjnego 1,20 CHF/EUR, wprowadzonego we wrześniu 2011 r.



0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!