Komentarz PLN: Słaby początek tygodnia na złotym
Wtorkowa, poranna sesja na rynku walutowym przynosi próbę stabilizacji kwotowań złotego po wczorajszym wyraźnym spadku. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,0788 PLN za euro, 3,6510 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,9100 PLN w relacji do franka szwajcarskiego oraz 5,6825 PLN względem funta szterlinga. Rentowności polskiego długu ponownie wzrosły i wynoszą aktualnie 2,801% w przypadku obligacji 10-letnich.
Początek bieżącego tygodnia przyniósł spadek wyceny polskiej walut, głównie za sprawą czynników zewnętrznych, jednak na rynku można dopatrywać się również negatywnego wpływu wyników I tury wyborów prezydenckich. Przede wszystkim złoty znalazł się jednak pod presją z uwagi na ponowny wzrost rentowności długu oraz nerwowością rynku w zakresie tematu Grecji. Pomimo, iż Grecja spłaciła kolejną transzę pożyczki wobec MFW to nastroje wokół negocjacji na linii UE-Hellada pozostają nerwowe. W konsekwencji znów obserwujemy nieznaczne transfery w kierunku dolara, a to negatywnie wpływa na wyceny walut EM. W kraju poznaliśmy ostateczne wyniki I tury wyborów: urzędujący Prezydent otrzymał 33,77% głosów, podczas gdy kontrkandydat z PiS zyskał poparcie 34,76%. Pomimo zmniejszenia różnicy w dalszym ciągu wyniki I tury wyborów odczytywać należy jako niespodziankę, która powoduje, iż kapitał zagraniczny będzie aktualnie przywiązywał większą uwagę do sytuacji politycznej w Polsce. Niejako przyjęło się, iż ewentualne zwycięstwo kandydata PiS mogłoby być negatywnie odebrane przez rynki, niemniej w mojej opinii ewentualna reakcja byłaby krótkoterminowa, gdyż inwestorzy patrzeć będą przede wszystkim na jesienne wybory parlamentarne. W szerszym ujęciu obserwujemy obecnie utrzymanie lekkiej presji podażowej na wycenę złotego wynikającą z ww. czynników.
W trakcie dzisiejszej sesji GUS poda dane dot. obrotów w handlu zagranicznych w I kw. Dane te zwyczajowo jednak nie są uważne śledzone przez rynek. Na szerokim rynku inwestorzy wyczekiwać będą przede wszystkim kolejnych doniesień nt. greckich negocjacji (EcoFin), a sam kalendarz makro nie przynosi kluczowych figur.
Z rynkowego punktu widzenia na większości par związanych z PLN obserwujemy spadek wyceny polskiej waluty. W przypadku GBP/PLN wynika on z podbicia kwotowań szterlinga po wyborach w UK. W przypadku USD/PLN jest to pochodna zachowania głównej pary walutowej, gdzie obserwujemy lekkie transfery w kierunku dolara. W przypadku EUR/PLN widoczny jest lekki negatywny sentyment wobec PLN, co przynosi nam oddalanie się kursu od bariery 4,00 PLN za euro.
Konrad Ryczko
Analityk
Makler Papierów Wartościowych
Może to Ci się spodoba
Inwestorzy ostrożni przed FOMC
Wprawdzie Federalny Komitet Otwartego Rynku ogłosi swoją decyzję dopiero w środę po sesji, ale obawy o zaostrzenie polityki pieniężnej obecne są już dziś. Decyzja FOMC jest jednak pewnym uzupełnieniem, ilustracją
Możliwe dalsze zwyżki w Europie
Wiara w porozumienie amerykańskich polityków, podsycona zresztą przez nich samych, może pomóc indeksom wspiąć się wyżej, w stronę rekordów hossy. Wczorajsze osłabienie indeksów wywołane korektą wcześniejszych zwyżek lub rozczarowującym brakiem
Tylko 5 proc. zakupów odzieży Polacy dokonują w sklepach internetowych
W Polsce 5 proc. zakupów odzieży ma miejsce w internecie. To mniej więcej siedmiokrotnie mniejszy udział niż w krajach wysoko rozwiniętych. Jednak branża ta ma kluczowe znaczenie dla rozwoju rynku zakupów w sieci w Polsce.
Dane w USA
Dane o dynamice sprzedaży detalicznej wypadają znacząco słabiej od oczekiwań. Zerowy wzrost sprzedaży liczonej szeroko nie ma większego znaczenia – dane z marca były na tyle mocne, że można było
Komentarz do rynku złotego
Piątkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację po wczorajszym skokowym umocnieniu polskiej waluty w godzinach popołudniowych. Złoty wyceniany jest przez inwestorów następująco: 4,2254 PLN za euro, 3,1639 PLN wobec
Poranny komentarz giełdowy – spadki ropy wspierają Azję
Wczorajsza sesja nie do końca poszła po myśli amerykańskich inwestorów, gdyż większość ponad 1% zysków została szybko zniwelowana na koniec notowań. Z kolei dzisiaj nieco odżyły azjatyckie giełdy, co po
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!