Komentarz do rynku złotego
Piątkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi lekkie osłabienie polskiej waluty w ramach wczorajszej zmienności.
Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1835 PLN za euro, 3,2545 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,3633 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu w przypadku obligacji 10-letnich wzrosły do 3,311 proc., jednak zamkniecie wypadło na 3,257 proc.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku złotego przebiega pod znakiem względnej stabilizacji kwotowań w obszarze 4,18-4,20 EUR/PLN z uwagi na próbę wygenerowania korekty ostatnich spadków na eurodolarze. Zupełnie inaczej przedstawiała się sytuacja na rynku polskiego długu, gdzie kolejna udana aukcja pierwotna (MF sprzedało obligacje za 5,5 mld przy popycie 7,5 mld) stała się ponownie powodem do realizacji zysków na papierze benchmarkowym (10YT). Ograniczona skala spadków świadczy jednak, iż pomimo wysokich wycen obligacji inwestorzy czekają na więcej potwierdzeń zanegowania trendu wzrostowego. Pamiętać należy w dalszym ciągu o wysokim stopniu korelacji rynku walutowego z rynkiem długu, choć krótkoterminowo wydaje się, iż kwotowania złotego są obecnie bardziej podatne na sygnały płynące z rynku bazowego (EUR/USD).
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji z rynku krajowego. Poznamy jedynie dane z GUS dot. budownictwa mieszkaniowego w okresie styczeń – kwiecień 2013r. Również na szerokim rynku ilość znaczących wskazań makro będzie niewielka. Poza popołudniowym odczycie indeksu CB i indeksie Uniwersytetu Michigan liczyć się będą wystąpienia przedstawicieli EBC, gdzie inwestorzy doszukiwać się będą sygnałów co do dalszej polityki związanej z poziomem stopy depozytowej w Strefie Euro.
Z rynkowego punktu widzenia notowania złotego pozostają blisko obszaru 4,19-4,22 EUR/PLN, który chwilowo skutecznie ogranicza dalszą deprecjację. Ostatnia sesja tego tygodnia nie powinna przynieść znaczącej zmiany w nastrojach na złotym, choć w dalszym ciągu czynnik ryzyka stanowi pro-spadkowy układ na rynku eurodolara.
Konrad Ryczko
analityk DM BOŚ
Może to Ci się spodoba
Gorsze dane z USA
Za nami dane o sprzedaży detalicznej oraz cotygodniowe z rynku pracy. Obie publikacje zaskakują lekko negatywnie. Wydaje się, że po raz kolejny ekonomiści niedoszacowali efektu spadku cen paliw, gdyż to
W Europie możliwe odbicie w piątek
Parkiety w Europie mogą być pod wrażeniem stoickiej postawy Wall Street oraz dobrych danych z USA. One pomogą we wzrostach, podobnie jak happy end na giełdzie w Tokio. Czwartkowe notowania
Londyńska giełda bije rekordy
Koniec tygodnia pozwolił zarobić wielu inwestorom. Bycze nastroje panowały na wielu rynkach. Pomimo nieznacznie gorszego kwietniowego bilansu handlowego Wielkiej Brytanii (-9.1 mld GBP wobec oczekiwanych -9.0 mld GBP) londyński indeks
Poranny komentarz giełdowy – zielono w Azji, rynek czeka na dane z USA
Dziś ostatni dzień funkcjonowania najważniejszych giełd w krajach Zachodu przed Świętami Wielkanocnymi. Z jednej strony nastroje świąteczne sprzyjają spokojowi i kontrakty na giełdach w Europie sugerują bardzo płaskie otwarcie. Z
Fed pod lupą
Nie ulega najmniejszej wątpliwości, iż zwrot w polityce monetarnej USA może być wydarzeniem roku na rynkach finansowych. W komunikacie po ostatnim posiedzeniu znalazło się zdanie, iż Komitet dopuszcza zmiany w
Odbicie korekcyjne na złotym, RPP w kalendarzu
Poranny, środowy handel na rynku złotego przynosi stabilizację krajowej waluty po wczorajszym wyraźnym umocnieniu. Złoty kwotowany jest przez inwestorów następująco: 4,2068 PLN za euro, 3,1149 PLN wobec dolara oraz 3,440
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!