Jedną z najdynamiczniej rozwijających się gałęzi polskiej gospodarki będzie lotnictwo
Jak podkreśla wicepremier Jarosław Gowin, polskie firmy z branży lotniczej mają duży potencjał, a wesprzeć je mogą zamówienia sprzętu dla wojska. Na wygrane przetargi liczy także lider rynku, świętujący 60-lecie rozpoczęcia produkcji śmigłowców PZL-Świdnik. Jak podkreślają eksperci, pod względem zaawansowania technologicznego polska produkcja nie ustępuje krajom zachodnim, a dodatkowo angażuje polskich partnerów. Rozwój przemysłu lotniczego ma także ogromne znaczenie dla wschodniej Polski.
– Innowacyjności nie można na długą metę budować poprzez kupowanie gotowych patentów za granicą, trzeba rozwijać własne ośrodki badawcze i wykorzystywać dorobek polskich uczonych – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin. – Przemysł lotniczy jest takim obszarem, w którym mamy potencjał i po stronie gospodarki, i po stronie nauki. Jestem pewien, że to będzie jedna z najbardziej dynamicznie rozwijających się branż.
Perspektywy rozwoju tej gałęzi przemysłu ocenia jako bardzo dobre. Jak dodaje, lotnictwo może być jedną z branż, wskazanych jako obszar potencjalnego wzrostu innowacyjności, co zakłada plan Morawieckiego.
– Wiadomo przecież, że chociażby polska armia swoje zamówienia publiczne będzie składała do zakładów działających w Polsce, w tym także zakładów lotniczych. Nie chce przesądzać spornej kwestii budowy helikopterów, to jest domena Ministerstwa Obrony Narodowej, ale perspektywy rozwoju przemysłu lotniczego w Polsce są bardzo dobre, mam nadzieję, że już wkrótce doczekamy się pierwszych polskich produkowanych na seryjną skalę dronów służących do celów militarnych i cywilnych – podkreśla Jarosław Gowin.
Przewagą polskiego przemysłu lotniczego jest długoletnia tradycja. PZL-Świdnik właśnie świętuje 60 lat działalności. Od początku istnienia w lubelskich zakładach wyprodukowano blisko 7,5 tys. śmigłowców. To daje Świdnikowi trzecie miejsce na świecie.
– 60 lat produkcji śmigłowców to wielkie święto PZL-Świdnik i całego polskiego lotnictwa. W czasach, kiedy nieliczni próbowali na świecie produkować pierwsze śmigłowce, my już się tym zajmowaliśmy – mówi Krzysztof Krystowski, wiceprezes Finmeccanica Helicopter Division.
Jak podkreśla, świdnickie zakłady zajmują się nie tylko montażem śmigłowców, lecz także całym procesem produkcji, począwszy od etapu projektowania. Przychody firmy sięgają 1 mld zł, a eksport w ubiegłym roku wyniósł 700 mln zł, co więcej jest ona pod tym względem liderem w polskim przemyśle lotniczym.
– SW-4 Solo jest jedynym tej wielkości śmigłowcem bezzałogowym, który produkuje się w Europie. Liczymy na to, że zamówienia zaczną niebawem spływać. Bardzo ważne są dla nas nowe śmigłowce i tutaj bardzo liczymy na AW149, który chcemy rozwijać wspólnie z polskim przemysłem i z polską nauką – mówi Krzysztof Krystowski. – Uważamy, że to jest idealna platforma do tego, żeby zbudować polski śmigłowiec wielozadaniowy, zgodny z wymaganiami polskiej armii, nowoczesny, z dużym wkładem polskiej myśli technicznej i z 30–40-letnią przyszłością eksploatacyjną.
Ubiegłoroczny przetarg na dostawę śmigłowców dla polskiego wojska jak na razie zakończył się dopuszczeniem francuskiego Airbusa do kolejnego etapu postępowania. Zarząd PZL-Świdnik dopatrzył się jednak uchybień w postępowaniu przetargowym i zgłosił sprawę do sądu. Sprawa rozpatrywana jest przez warszawski Sąd Okręgowy, a lubelski producent domaga się unieważnienia przetargu i rozpisania nowego. Nie ukrywa, że liczy na zamówienie, bo oznacza ono przede wszystkim ogromny impuls do rozwoju firmy i regionu.
– 13 mld zł, które mieliśmy wydać na śmigłowce wielozadaniowe dla armii, byłyby ogromnym transferem. To jest transfer większy niż środki np. z całego Regionalnego Programu Operacyjnego dla województwa lubelskiego na lata 2014–2020 – podkreśla Artur Soboń, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Dodaje, że przemysł lotniczy i PZL-Świdnik mają też duże znaczenie regionalne. Firma jest największym pracodawcą na Lubelszczyźnie. Zatrudnia 3,3 tys. osób, w tym 650 inżynierów, ale dodatkowo w regionie współpracuje z kilkoma tysiącami kooperantów zarówno biznesowych, jak i naukowych.
– Mamy potencjał, który w żaden sposób nie ustępuje temu, który mają kraje Europy Zachodniej. W Świdniku jesteśmy w stanie wyprodukować śmigłowce od początku do końca, wykorzystując własną myśl techniczną. Naprawdę mało jest zakładów, które byłyby tak zaawansowane technologicznie i wpływałyby tak istotnie na podatki, na rozwój gospodarczy i na zatrudnienie, a także na to, czego województwo lubelskie potrzebuje najbardziej, czyli na współpracę nauki z biznesem poprzez innowacje i wysokie technologie – przekonuje Artur Soboń.
Może to Ci się spodoba
Polska gospodarka traci 3 mld zł rocznie z powodu piractwa w sieci
Przez piractwo treści w internecie Skarb Państwa stracił w ubiegłym roku 836 mln zł. W skali całej gospodarki jest to 3 mld zł utraconego PKB, czyli mniej więcej równowartość 30 proc. rocznych
Pracownicy z Ukrainy coraz ważniejsi dla polskiego rynku pracy
Dziennie tylko przez Dworzec Zachodni przybywa do pracy w Polsce blisko 4 tys. Ukraińców. W 2016 roku pracowało ich w naszym kraju ponad 1,2 mln, a ich liczba wciąż dynamicznie rośnie. Z roku
Kiedy trzeba pamiętać o opłatach produktowych?
Wejście do UE to dla właścicieli firm mała rewolucja. Poprawiła się świadomość, przede wszystkim w sprawie ochroną środowiska i poruszono tematy związane z ekologia. Nie może zatem zaskakiwać fakt, że
Obniżki stóp procentowych NBP
W ostatnim czasie Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe Narodowego Banku Polskiego o 0,25 punktu procentowego. W konsekwencji tego stopy te prezentują się w skali rocznej następująco: – stopa referencyjna
76 proc. przedsiębiorców odczuwa niepewność związaną z działaniami rządu
Połowa przedsiębiorców negatywnie ocenia możliwości prowadzenia biznesu w tym roku – wynika z badania Konfederacji Lewiatan. Jedną z najczęściej wymienianych barier jest niepewna sytuacja gospodarcza i polityczna. Może to wpłynąć na ostateczne decyzje inwestycyjne
Ulgi podatkowe dla przedsiębiorców i zachęty dla naukowców
Dzięki przyjętej przez rząd małej ustawie o innowacyjności ma przyspieszyć współpraca między uczelniami a przedsiębiorcami. Firmy będą mogły liczyć na ulgi podatkowe, a uczelnie – na dodatkowe środki i ułatwienia w prowadzeniu innowacyjnej działalności.
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!