Inwestorzy cenią bezpieczeństwo
Choć z mocy ustawy o obligacjach, emitent papierów dłużnych odpowiada za zobowiązania wynikające z obligacji całym swoim majątkiem, często stosowanym rozwiązaniem są obligacje zabezpieczone, czyli takie, których emitent daje inwestorom dodatkowe gwarancje i możliwości egzekwowania spłaty odsetek i pożyczonego kapitału. Na tego typu papiery nie tylko łatwiej znaleźć nabywców, a więc zebrać kapitał, ale także można zrobić to mniejszym kosztem, oferując niższe oprocentowanie. Inwestorzy zgodzą się na mniejszy zarobek, zyskując w zamian większe bezpieczeństwo swojego kapitału.
Najczęściej stosowaną formą dodatkowego zabezpieczenia spłaty zobowiązań jest ustanowienie zastawu na konkretnie określonych składnikach majątku emitenta, na przykład maszynach i urządzeniach lub pojazdach oraz ustanowienie hipoteki na nieruchomości lub jej części. Wiąże się to z dodatkowymi formalnościami, a także kosztami, wynikającymi na przykład z konieczności dokonania wyceny tych składników majątku i poniesienia opłat sądowych. Często jednak korzyści z ustanowienia zabezpieczenia są znacznie większe.
Inną, również często stosowaną formą zabezpieczenia obligacyjnych zobowiązań, jest uzyskanie gwarancji finansowych, które mogą być udzielone przez inny podmiot, związany z emitentem obligacji, na przykład spółkę z grupy kapitałowej lub przez wyspecjalizowaną w tego typu działalności instytucję finansową, na przykład bank czy fundusz poręczeniowy lub gwarancyjny. Gwarancji mogą udzielać zarówno instytucje komercyjne, głównie banki, lub publiczne – takie jak powołane specjalnie w tym celu fundusze poręczeniowe. Zwykle wiąże się to z kosztami, stanowiącymi niewielki procent pożyczanego kapitału, znów więc należy dokonać kalkulacji kosztów i korzyści stosowania takiego rozwiązania. Często bywa tak, że raz poniesione koszty procentują w przyszłości przez dłuższy czas. Warto z tego typu gwarancji i zabezpieczeń skorzystać przy pierwszej emisji obligacji, gdy emitent dopiero wchodzi na rynek finansowy i nie ma wystarczającej wiarygodności, by szybko znaleźć inwestorów gotowych kupić obligacje. Po bezproblemowym wywiązaniu się z pierwszej emisji, kolejne łatwiej przeprowadzić już bez konieczności dodatkowych zabezpieczeń.
W praktyce obligacje zabezpieczone emitują firmy niewielkie, o krótkiej historii działalności, reprezentujące branże uznawane za obarczone sporym ryzykiem biznesowym oraz takie, co do których wiarygodności finansowej mogą być wątpliwości.
Jedną z niezbyt jeszcze rozpowszechnionych metod zwiększania wiarygodności wobec inwestorów może być korzystanie z opinii firm profesjonalnie zajmujących się ocenami wiarygodności finansowej, czyli agencji ratingowych. Uzyskanie ratingu również wiąże się z kosztami, ale często warto je ponieść, osiągając w zamian możliwość wynegocjowania z inwestorami lepszych warunków zaciągnięcia pożyczki. W Polsce działają trzy agencje ratingowe. Wkrótce rozpocznie faktyczną działalność czwarta, powołana z inicjatywy Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, specjalnie z myślą o emitentach obligacji. Ten sposób oceny spółek emitujących papiery dłużne będzie więc z pewnością zyskiwał na znaczeniu, podobnie jak ma to miejsce na rozwiniętych rynkach światowych i stanie się alternatywą dla tradycyjnych sposobów zabezpieczeń obligacji.
Piotr Dziura
Członek Zarządu GERDA BROKER
Może to Ci się spodoba
Wartość światowych loterii wzrosła w ubiegłym roku do ponad 300 mld dol
Po mniej udanym 2015 roku sprzedaż na światowym rynku loteryjnym ponownie wzrosła. W 2016 roku wzrost wyniósł 4 proc. w skali roku, czyli dwukrotnie więcej niż rok wcześniej. Liderem sprzedaży były
Będzie hossa albo krach
Chór rynkowych proroków jest jak zwykle podzielony. Jedni sądzą, że hossa może jeszcze trwać, inni już widzą zbliżający się krach lub przynajmniej potężną korektę. Stara giełdowa reguła mówi, że większość
Finanse państwa w dobrej kondycji
Po pięciu miesiącach roku deficyt budżetowy Polski wyniósł zaledwie 203 mln zł. To ułamek założonej w harmonogramie kwoty 13 mld zł i znacznie mniejszy deficyt niż w maju ubiegłego roku. Mocniej od oczekiwań
Handel internetowy napędza polski rynek przesyłek
Rynek przesyłek w Polsce wart jest 1,4 mld euro i wciąż rośnie. Co roku przesyłanych jest ponad 300 mln paczek. Jak wynika z raportu Gemius, ponad 40 proc. klientów wybiera dany sklep ze
Niskie ceny benzyny mogą się utrzymać do przyszłych wakacji
Nadprodukcja ropy naftowej, jej rekordowe zapasy i niski popyt sprawiły, że tegoroczne wakacje były udane dla kierowców. Ceny benzyny spadły o 20–30 proc. w porównaniu do czerwca. Zapowiedzi o możliwym zamrożeniu produkcji nieco podniosły ceny.
Polska coraz popularniejszym kierunkiem migracji cudzoziemców
Już około 234 tys. obywateli innych krajów ma ważne dokumenty uprawniające do pobytu w Polsce przez dłuższy czas niż określa to np. wiza. To o 60 proc. więcej niż w 2013 roku. Wśród nich
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!