DAX: czy spadki będą kontynuowane?
Notowania niemieckiego indeksu DAX wykonują spadkowa korektę. W jej ramach kurs przebił ważną linię trendu wzrostowego obowiązującą od 20 stycznia oraz 21-okresową średnią.
Zniżka wyhamowała na zniesieniu 23,6 proc. całego ruchu wzrostowego liczonego od końca poprzedniej znaczącej korekty tj. 16.12.2014. Niewiele niżej znajduje się poziom równości z największą dotychczasową korektą w trendzie wzrostowym trwającym od 15.10.2014, a także 55-okresowa średnia. Poziomy te stanowią silne wsparcie dla notowań.
Obecnie obserwujemy wzrostowe odbicie, ale należy je raczej postrzegać jako lekkie odreagowanie ostatnich spadków, a nie początek kolejnego impulsu wzrostowego. Jest bardzo prawdopodobne, że kurs cofnie się jeszcze i chociaż przetestuje poziom 11 525 pkt., gdzie wypada wspomniana równość korekt, będące silnym sygnałem analizy technicznej.
Nie jest jednak wykluczone, że notowania zejdą jeszcze niżej i doczekamy się pierwszej poważnej korekty w trwającym już ok. pół roku dynamicznym trendzie spadkowym. Przez korektę taką rozumiemy zniesienie co najmniej 38,2 proc dotychczasowego ruchu. Wiązałoby się to ze spadkiem w okolicę 11 200 pkt. Oprócz wspomnianego zniesienia znajdują się tam także horyzontalne wsparcie cenowe, ekspansja 127,2 proc. poprzedniej korekty wzrostowej oraz długoterminowa linia trendu wzrostowego. Jest to zatem naturalny cel dla notowań w przypadku kontynuacji spadków i jednocześnie bariera bardzo trudna do sforsowania.
Argumentów za kontynuacją zniżki dostarcza pogłębiona analiza wskazań oscylatora RSI. Pomimo ostatnich spadków znajduje się on nad poziomem sugerującym wyprzedanie rynku, pozostawiając przestrzeń do dalszych spadków. Co więcej, znajduje się on na wyższych poziomach niż w dniu zakończenia poprzedniej dużej korekty spadkowej, a także podczas tamtej korekty spadł on bezwzględnie więcej niż wyniosły dotychczasowe spadki w ramach aktualnego ruchu korekcyjnego. Sugeruje to, że korekta może nie być jeszcze wykończona i spadki mogą być kontynuowane.
Scenariusz taki zostanie zanegowany w przypadku powrotu notowań nad szybszą linię trendu wzrostowego. Dopóki tak się nie stanie należy liczyć się z możliwością dalszych spadków, w szczególności jeśli notowania przetestują od dołu linię trendu i nie zdołają jej pokonać.
Mikołaj Kszczotek
Młodszy Analityk
TMS Brokers
Może to Ci się spodoba
Dane w USA
Najważniejszy odczyt dnia nie trafia w oczekiwania rynku, ale dane gorsze od oczekiwań trudno uznać za zmuszające rynki do poważniejszych zmian. Naprawdę, raport radykalnie lepszy od oczekiwań wywołałby więcej szumu,
Spokojny start ciekawego tygodnia
Rozpoczynający się tydzień jest skrócony dla niektórych rynków, ale katalizatorów zmienności będzie równie sporo, jak to zwykle bywa na starcie miesiąca. Kulminacja wydarzeń nastąpi jednak w drugiej części tygodnia i
Inflacja w USA nieco wyższa od prognoz
Po pierwszym od 2009 roku ujemnym odczycie inflacji w styczniu tego roku, w lutym wskaźnik wraca do 0%. Po wyłączeniu cen energii i żywności miara rośnie do 1,7% r/r, co
Komentarz PLN: Mocniejszy PLN czeka na RPP
Czwartkowy poranny handel na rynku walutowym przynosi utrzymanie konsolidacji PLN wobec CHF, USD oraz lekkie odreagowanie wczorajszych wzrostów względem EUR. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1578 PLN za euro,
Byczy czwartek na dolarze
Nick Carraway, narrator znakomitej powieści F.S.Fitzgeralda Wielki Gatsby, mawiał, że został dotknięty wielkim nieszczęściem – wszechstronnością. Uważał, że świat najwyraźniej widać patrząc tylko z jednego okna. Czwartkowa sesja za Oceanem
Dyktatura agencji ratingowych
Przyczyna obecnego kryzysu jest niewątpliwie wielopłaszczyznowa i trudno tak naprawdę wskazać jeden element, który całkowicie odpowiadałby za załamanie światowych finansów. Jednakże przemożny wpływ agencji ratingowych na gospodarkę wielu państw, stawia
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!