Poranny komentarz giełdowy – co dalej z europejskim rynkiem akcji
Chyba powoli przyzwyczajamy się, że często na rynku złe „newsy” oznaczają dobre „newsy”. Tak było wczoraj w przypadku odczytu indeksu Ifo w Niemczech, który zniżkował już kolejny raz z rzędu. Gdyby było tego mało, odczyt znalazł się znacznie poniżej rynkowego konsensusu, który i tak zapowiadał spadek.
Podczas wczorajszej sesji początkowo, tuż przed publikacją wyniku, główne europejskie indeksy zanurkowały głęboko w dół. Część inwestorów mogła się spodziewać, że po tak fatalnym odczycie nastroje ulegną jeszcze większemu pogorszeniu, głównie ze względu na to, że widać już gołym okiem, że europejska gospodarka po prostu kuleje. Jednak kolejna słaba figura, ponownie rozbudziła nadzieje inwestorów na jeszcze większą stymulację rynku ze strony Europejskiego Banku Centralnego. Szczególnie, że pierwsza transza programu TLTRO rozczarowała, a perspektywy na tą grudniową również nie są najlepsze. Draghi w swojej polityce będzie musiał się posunąć jeszcze dalej, choć nie w przypadku stóp procentowych, gdyż bankier zapowiedział, że osiągnęły one już dolną granicę. Zapowiedziany skup ABSów prawdopodobnie zostanie w końcu rozszerzony o rządowe obligacje, co powinno być przyjęte euforią na rynku akcyjnym. Dzisiaj po dosyć płaskim otwarciu, na godzinę 10:10 najważniejsze europejskie indeksy umiarkowanie rosną. CAC 40: , DAX: , FTSE 100: .
Po ostatnio dużych spadkach, gdzie S&P 500 sięgnęło prawie miesięcznych minimów, wczoraj mieliśmy bardzo dobrą sesję na Wall Street. S&P 500 ponownie znalazł się blisko 2000 pkt., rosnąć na koniec sesji o 0,78%. Jeszcze lepszymi wynikami mogły pochwalić się DJIA: 0,90% oraz Nasdaq: 1,03%. Wczoraj po raz pierwszy od piątku dobrą sesję zaliczył chiński gigant z branży e-commerce, który po swoim debiucie zanurkował ponadi 4 dolary w dół. Wczoraj notowania zamknęły się na poziomie 90,57 USD, gdzie akcje urosły podczas sesji o 3,9%.
Dobry poranek zalicza także polska giełda, gdzie najważniejszy warszawski indeks WIG 20 rośnie o 0,80%.
Michał Stajniak
Młodszy Analityk Rynków Finansowych
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Może to Ci się spodoba
Poranny komentarz walutowy – dolar traci przed publikacją minutes
Lepsze dane z amerykańskiego rynku pracy nie na długo pomogły dolarowi. Amerykańska waluta traciła już wczoraj i dziś na otwarciu rynku w Europie jest podobnie. Swoją szansę dolar dostanie o
Komentarz do rynku złotego
Poranny, wtorkowy handel na rynku polskiej waluty przynosi stabilizację kwotowań po wczorajszej próbie lekkiego osłabienia PLN. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1595 PLN za euro, 3,0226 PLN wobec dolara
Szef Fed dostarczył pretekstu do korekty
W USA (i nie tylko w USA) w środę było jedno wydarzenie, które mogło pokazać rynkom kierunek. Pół godziny po rozpoczęciu sesji Ben Bernanke, szef Fed, zeznawał przed Komitetem Ekonomicznym
Komentarz PLN: Złoty w dół do dolara po FED
Czwartkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań polskiej waluty wobec euro i franka oraz spadek wyceny względem dolara amerykańskiego. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2155 PLN za
EM FX: łatwo przyszło, łatwo poszło
Rynek długu w Europie i USA uspokoił się w ostatnich godzinach, więc na rynkach wschodzących zaczęło się „polowanie na okazje”. Przeceniony złoty przyciąga uwagę i dziś rano jest silnie kupowany.
Wyniki nie pomagają nastrojom
Od początku tygodnia na rynkach finansowych jest nerwowo. Wyprzedaż na rynku metali szlachetnych przełożyła się na pogorszenie koniunktury na rynkach akcji, w mniejszym stopniu na rynek walut. Nie pomagają też
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!