Czy potoczna nazwa będzie wskazówką dla dolara?
Wydarzeniem dnia jest wystąpienie prezes Fed Janet Yellen przed Senacką Komisją Bankową, potocznie zwane Sprawozdaniem Humphrey-Hawkins. Dla dolara kluczowe będzie, jak bardzo wydźwięk przemówienia będzie zgodny (jastrzębi) z jego potoczną nazwą.
Wystąpienie ma się rozpocząć o godzinie 16:00, jednak w przeszłości zdarzało się, że Komisja publikowana tekst przemówienia wcześniej. Oczekujemy, że stanowisko Yellen będzie odbiegać w jastrzębią stronę względem wydźwięku protokołu ze styczniowego posiedzenia FOMC, który został opublikowany przed tygodniem. Jakkolwiek małe jest prawdopodobieństwo na twardą deklarację o rozpoczęciu podwyżek stóp procentowych w połowie roku, tak termin ten w dalszym ciągu powinien być traktowany jako możliwy. W tym kontekście spodziewamy się położenia większego nacisku na poprawę kondycji gospodarki (w szczególności rynku pracy) oraz ostudzenie obaw o niski poziom inflacji. Co powinno zaważyć na tonie wystąpienia, to zwrócenie uwagi na silny raport z rynku pracy za styczeń, do którego FOMC nie miało dostępu na swoim posiedzeniu, a który w innym wypadku mógł odmienić wydźwięk protokołu. O tym, że bieżące opinie wewnątrz Fed byłyby bardziej jastrzębie (przy znaniu styczniowego NFP) niż wynika to z ostatnich „minutek” FOMC, mówili w ostatnich dniach członkowie Fed – Plosser i Bullard. Podobnego stanowiska oczekujemy dziś od prezes Yellen.
Byłoby nadużyciem stwierdzenie, że jastrzębi wydźwięk wystąpienia Yellen będzie całkowitym zaskoczeniem. Jednakże świeże pozycjonowanie na umocnienie USD zdaje się być małe i nie zostało wyraźnie odbudowane po zeszłotygodniowej redukcji w reakcji na protokół FOMC. Dodatkowo rynek stopy procentowej w dalszym ciągu sceptycznie podchodzi do wyceny pierwszej podwyżki stóp procentowych w czerwcu. Rentowności 10-letnch obligacji skarbowych USA są teraz na 2,07 proc., choć tydzień temu przed (protokołem FOMC) były na 2,16 proc. Powrót na te poziomy nie powinien zostać zignorowany przez rynek dolara.
Z innych wydarzeń za nami już zaskakująco silny spadek oczekiwań inflacyjnych w Nowej Zelandii, który był ciosem dla NZD i podgrzewa debatę o łagodzenie monetarne RBNZ. Ze strefy euro już otrzymaliśmy finalny odczyt PKB z Niemiec (bez zmian), a o 11:00 na rynek trafią ostateczne szacunki HICP Eurolandu, które nie powinny wpływać na euro. Uwaga pozostaje skupiona na Grecji, która ma przedłożyć listę zobowiązań dla przedłużenia programu bailoutowego. Oprócz tego z Polski poznamy stopę bezrobocia (bez wpływu na PLN), a z USA indeks cen domów Case-Schiller i indeks zaufania konsumentów (w cieniu wystąpienia Yellen). Oprócz prezes Fed dziś wystąpienia mają szef Banku Anglii (10:30), prezes ECB (15:00) oraz prezes Banku Kanady (19:45). Tylko w tym ostatnim przypadku możliwy jest wymierny (negatywny) wpływ na rynek walutowy (CAD).
Konrad Białas
Strateg Walutowy
TMS Brokers
Może to Ci się spodoba
Spadek EUR/USD osłabia złotego
Silny spadek notowań EUR/USD, ale też i wzrost awersji do ryzyka po wczorajszej silnej wyprzedaży na Wall Street, ma negatywne konsekwencje dla złotego. Nie pomaga mu natomiast informacja o nominacji
Finalny odczyt PKB w Polsce
Bank Węgier obniżył wczoraj główną stopę procentową o 25pb do poziomu 4,5%. Jest to najniższy poziom w historii, ale cały czas można spodziewać się kolejnych obniżek. Kontrakty FRA dyskontują obniżki
Złoto: jest i będzie nerwowo
Cena złota spada regularnie od października ubiegłego roku. Inwestorzy zwrócili się w kierunku akcji, które są beneficjentem zmniejszania pozycji na rynku metali szlachetnych. Ruch ceny złota odbywa się jednak w
Dobre dane pomagają bykom (w USA)
W USA w poniedziałek, dzień przed rozpoczęciem dwudniowego posiedzenia FOMC, gracze mieli do wyboru – albo przejąć się słabszym niż tego oczekiwano indeksem PMI dla przemysłu chińskiego (spadł do poziomu
Dolar zyskał na wartości
Euro (EUR) spadło do poziomu 1.2705 po czym odbiło się do poziomu 1.2803 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD) po wczorajszym wzroście jego poziomów wsparcia i oporu. Europejski Bank Centralny
Dane w Polsce
Negatywne zaskoczenie. Produkcja przemysłowa i sprzedaż detaliczna nie spełniły prognoz. Dodatkowo, spadek inflacji PPI uzupełnia słaby obraz głównych odczytów. Złoty musi szukać przeceny po tak słabym zestawie. GPW zachowuje więcej
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!