Komentarz PLN: PLN stabilny, PMI w centrum uwagi

Komentarz PLN: PLN stabilny, PMI w centrum uwagi

Początek nowego tygodnia na rynku walutowym nie przynosi istotniejszych zmian na wycenie złotego. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,0669 PLN za euro, 3,6343 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,8926 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,5018 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,653% w przypadku obligacji 10-letnich.

Ostatnie sesje na rynku przyniosły lekki spadek wyceny PLN wobec EUR i oddalenie kwotowań od bariery 4,00 PLN za euro. Częściowo tłumaczyć można było ten ruch zamykaniem pozycji przed długim weekendem bez handlu. Przede wszystkim jednak była to pochodna wzrostu wyceny euro na szerokim rynku (EUR/USD blisko 1,12 USD), która z drugiej strony przyniosła nam wyraźnie słabszego dolara na większości zestawień. Kolejne słabe dane fundamentalne z USA spowodowały, iż m.in. na parze USD/PLN obserwujemy obecnie poziomy blisko 3,60 PLN za dolara. W szerszym ujęciu inwestorzy podchodzą aktualnie dość neutralnie do PLN oraz pozostałych walut EM skupiając się głównie na spekulacjach kiedy FED może rozpocząć podwyżki stóp procentowych. Z drugiej strony trwający program QE w Strefie Euro w dalszym ciągu można traktować jako pozytywny sygnał dla PLN. Ponadto inwestorzy zaczynają powoli śledzić doniesienia dot. wyborów prezydenckich, jednak czynnik ten nie powinien mieć istotnego wpływu na kwotowania z uwagi na dużą przewidywalność głosowania.

W trakcie dzisiejszej sesji poznamy (o godz. 9:00) odczyt przemysłowego indeksu PMI dla Polski za kwiecień. Rynek spodziewa się wskazania na poziomie 54,6 pkt. wobec 54,8 pkt. uprzednio. Pomimo trwającego lekkiego spadku odczytów w dalszym ciągu są to bardzo dobre liczby (oscylujące blisko 55 pkt. ) wskazujące na rozwój krajowej gospodarki oraz oczekiwań.

Z rynkowego punktu widzenia ostatnie sesje na PLN przyniosły realizację zysków na parze EUR/PLN, która oddaliła się od zakresu 4,00 PLN. Równocześnie obserwowaliśmy spadek kwotowań USD/PLN do najniższego poziomu od stycznia br. Ponadto poza ww. czynnikami warto zwrócić uwagę na umocnienie PLN wobec funta, który targany jest obawami związanymi z nadchodzącymi wyborami.

1 2 3 4

Konrad Ryczko

Analityk
Makler Papierów Wartościowych

Previous Przegląd poranny 4 maja
Next Przedłużona majówka

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Na giełdach nadal dobre nastroje

W USA gracze musieli przetrawić w piątek to, że podczas czwartkowych rozmów prezydenta z Republikanami porozumienie polityczne odnośnie podniesienia limitu zadłużenia nie zostało zawarte, ale rozmowy kontynuowano w piątek na

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz walutowy – zmienność na rynku ropy

Wczoraj w związku z eskalacją konfliktu Jemenie mogliśmy zauważyć dużą zmienność na rynkach finansowych. Napięcia w tym regionie świata zawsze skupiają na sobie uwagę, gdyż mogą mieć bezpośrednio odzwierciedlenie w

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz do rynku złotego

Poranny, czwartkowy handel przynosi kontynuację umocnienia polskiej waluty wywołaną słowami szefa FED. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,3175 PLN za euro, 3,2855 PLN względem dolara amerykańskiego oraz 3,4905 PLN

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz do rynku złotego

Poranny, wtorkowy handel na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań polskiej waluty w rejonie wczorajszych maksimów. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1815 PLN za euro, 3,2571 PLN wobec dolara amerykańskiego

Komentarze rynkowe 0 Comments

Barack Obama daje pretekst niedźwiedziom

Po dość słabej sesji wtorkowej w USA byki dostały w środę kolejną szansę. Od rana bardzo dobre nastroje panowały na europejskich rynkach akcji, co mogło nieco wpłynąć na początek sesji

Komentarze rynkowe 0 Comments

Europa w recesji, nowe rekordy na giełdach

Wstępne dane o PKB w strefie euro poznamy dopiero o godzinie 11.00, ale już teraz wiadomo, że dobrze nie będzie. Dane z Francji i Niemiec były bowiem słabsze od oczekiwań.

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź