Czy dane z USA coś zmienią
Wszyscy czekamy na miesięczne dane z rynku pracy USA, które poznamy o godzinie 14.30. Jest to najważniejszy odczyt tego dnia, tygodnia, a być może nawet pierwszego półrocza. Tyle tylko, że o ile wpływ na rynek walutowy może być znaczący, to wydaje się, że dla rynku akcji odczyt ten nie będzie miał większego znaczenia.
Oficjalny konsensus zakłada zmianę zatrudnienia w sektorze pozarolniczym o 150 tys. i stopę bezrobocia na poziomie 6,6%. Istotność tych danych wynika z tego, że przez dwa miesiące otrzymywaliśmy negatywne dane ze Stanów Zjednoczonych, a słaby odczyt dziś znacząco zwiększyłby szanse na przerwę w ograniczaniu programu QE3. Do tego byłby potrzebny naprawdę słaby przyrost miejsc pracy i nagła zmiana retoryki FED, co jest dość mało prawdopodobne, choć teoretycznie możliwe. O ile dla rynku walutowego (EURUSD (EURUSD, 1.38686 +0.07%, News)) dzisiejsza sesja może rozstrzygnąć trend na kolejne tygodnie, o tyle nie powinna znacząco wpłynąć na rynek akcji. Złe dane – dalsze „drukowanie” pieniądza, dobre dane – sytuacja w gospodarce USA poprawia się, więc warto kupować akcje. Efekt powinien być taki, że w obu przypadkach reakcja może być optymistyczna, a jeśli nie w krótkim, to już niemal na pewno w długim terminie.
Dobre krótkoterminowe perspektywy ma przed sobą WIG20 (WIG20, 2460.03 +0.60%, News). Wynika to z faktu, że wczoraj udało się zamknąć powyżej oporu na 2450 pkt. Obecnie celem dla kupujących powinny być okolice 2500 pkt. Takiemu scenariuszowi powinny sprzyjać dobre nastroje utrzymujące się na światowych parkietach. Jeśli chodzi o pozostałe giełdy europejskie, to warto jeszcze zwrócić uwagę na parkiet w Mediolanie. FTSE MIB pokonał linię czteroletniego trendu spadkowego, a premier Matteo Renzi dopiero zaczyna realizację swojego, ambitnego planu reform.
Poza odczytem ze Stanów Zjednoczonych, podobne dane poznamy o tej samej godzinie dla gospodarki kanadyjskiej, a wieczorem przemawiać będzie William Dudley z FED. Kontrakty terminowe na europejskie indeksy wskazują na otwarcie na niewielkich plusach.
Mateusz Adamkiewicz
Analityk Rynków Finansowych
X-Trade Brokers DM S.A.
Może to Ci się spodoba
Krajowe dane lekko gorsze
Za nami jedyne dzisiaj dane godne uwagi. Chodzi o krajowe odczyty sprzedaży detalicznej i stopy bezrobocia. Na obu frontach mamy wyraźną poprawę, ale mniejszą niż oczekiwano. W przypadku sprzedaży to
Wall Street nie chce zmian
Znudzeni spokojnym poniedziałkiem inwestorzy od rana oczekiwali publikacji istotnych danych makroekonomicznych. Ich uwagę w godzinach porannych przykuły informacje dotyczące cen konsumpcyjnych w Wielkiej Brytanii. Wskaźnik, liczony rdr był nieznacznie niższy
Przegląd poranny 6 maja
Sesja Amerykańska: W trakcie sesji w USA notowania eurodolara oscylowały w zakresie 1,3873-1,3886 USD. Dodatkowo warto ponadto zwrócić uwagę na lekką korektę spadkową na wycenie japońskiego jena, który tracił zarówno
Poranny komentarz giełdowy – co przyniesie tydzień
Poniedziałkowa sesja w Europie przynosi dalsze odreagowanie spadków z zeszłego tygodnia. Zarówno indeksy na zachodzie Europy jak również na naszym rodzimym podwórku rozpoczęły dzień od wzrostów. Po tak dynamicznej przecenie
EM FX: czytasz brytyjską pracę, sprzedajesz złotego
Złoty wyraźnie traci we wtorek, gdyż wracający po długim weekendzie inwestorzy z Londynu „odnoszą” się do wyniku wyborów prezydenckich w Polsce poprzez sprzedaż polskiej waluty. Opierając wiedzę na artykułach z
Największym zagrożeniem jest brak zagrożeń
Sytuacja na giełdach wygląda coraz bardziej sielankowo. Najpoważniejsze strachy znikły lub oddaliły się o minimum kilkanaście tygodni. Na horyzoncie nie ma żadnych obaw. Gorsze informacje są ignorowane. I właśnie ten
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!