Codziennie podejmowane są próby wyłudzenia nawet 1 mln zł
Od stycznia do marca 2017 roku każdego dnia próbowano wyłudzać blisko 1 mln zł, głównie przy pomocy skradzionych dowodów osobistych – wynika z danych Związku Banków Polskich. Dzięki bazie zastrzeżonych dokumentów instytucjom finansowym łatwiej takie próby udaremnić, ale są też inne sposoby, np. Biuro Informacji Kredytowej. Z problemem wyłudzeń spotykają się także firmy pożyczkowe, choć jego skala nie jest znacząca.
– Problem wyłudzeń, jakie obserwujemy, z wykorzystaniem skradzionych dokumentów jest stosunkowo niewielki – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Ovais Siddiqui, prezes zarządu firmy pożyczkowej Aasa Polska. – W skali całego kraju sprawa wygląda poważniej, zwłaszcza w ujęciu liczbowym, bo codziennie próbuje się wyłudzić ok. miliona złotych. Jednak stanowi to niewielki odsetek udzielonych kredytów. Zdarzają się przypadki próby kradzieży tożsamości, ale to nie więcej niż 3–4 proc. Korzystamy z wielu różnych narzędzi służących do weryfikacji klienta przy udzielaniu pożyczek.
Z danych ZBP wynika, że w I kwartale 2017 próbowano dokonać wyłudzeń na ok. 1 mln zł dziennie. To dało w sumie przeszło 90 mln zł, a samych prób było niemal 1750. Od 2008 r., kiedy to rozpoczęte zostały dokładne badania w tym zakresie, udaremniono już 69,5 tys. prób wyłudzeń kredytów na łączną kwotę 3,7 mld zł.
Przypadki wyłudzeń w internecie są nieco łatwiejsze niż w realnym świecie, ponieważ nie dochodzi do kontaktu bezpośredniego. W sieci przestępcy starają się wykorzystać skradzione tożsamości, z nazwiskiem i pasującym do niego numerem PESEL, by uzyskać pożyczkę. Warto więc mocno pilnować swoich danych osobowych, a na przykład przy utracie dowodu osobistego, natychmiast to zgłosić.
– Wykorzystujemy różne bazy danych, takie jak BIK, które pozwalają nam sprawdzić, czy ktoś nie posługuje się skradzioną tożsamością. Także osoby prywatne mogą korzystać z takiej bazy, żeby dowiedzieć się, czy ktoś analizuje ich historię kredytową – mówi Siddiqui. – Więc jeżeli nie ubiegasz się o pożyczkę, a BIK poinformuje cię, że ktoś sprawdza twoje dane online, powinieneś być czujny. Jest szereg rzeczy, które my możemy zrobić i które osoby prywatne mogą zrobić, by chronić się przed kradzieżą tożsamości.
W sierpniu ubiegłego roku Polską wstrząsnęła informacja o rzekomym wycieku danych 1,4 mln Polaków z bazy PESEL – chodziło o nienaturalnie zwiększoną liczbę zapytań ze strony kancelarii komorniczych. Spowodowało to zainteresowanie konsumentów ochroną swoich danych osobowych. BIK zaoferował nawet roczny darmowy monitoring z wysyłaniem alertów z informacją, czy odnotowano zapytania o kredyt na nazwisko danej osoby.
– Jest kilka metodologii, z których korzystamy. BIK, o którym już wspominałem, ale są również inne biura informacji kredytowej, które pomagają dopasować nazwisko do numeru PESEL, historię kredytową i adresy. Inny bardzo ważny system, którego używamy, nazywa się Blue Media – mówi szef Aasa Polska, firmy działającej od pięciu lat, która udzieliła już pożyczek 200 tys. osób. – Pozwala nam on dopasować PESEL danej osoby do jej konta bankowego. System polega na tym, że złotówka jest wysyłana z konta osoby, która ubiega się o finansowanie, a następnie zwraca. Dzięki temu transferowi widzimy dane z banku: nazwisko, szczegóły konta, adres i numer PESEL.
Inne firmy weryfikujące dane poza BIK to np. Deltavista, BIG czy ERIF. Aasa stara się także korzystać z analizy big data jako zaawansowanej metody oceny ryzyka oszustwa. Polega ona na sprawdzeniu, jak wyglądała dotychczasowa historia kredytowa danej osoby.
– Sprawdzamy połączenia z adresami, związki z innymi osobami, numery PESEL, nawet konto bankowe. Jeżeli przy okazji wyjdzie jakieś oszustwo z przeszłości, ryzyko związane z takim wnioskiem rośnie – tłumaczy Ovais Siddiqui. – Rozpatrujemy nawet do 4000 wniosków dziennie, ale jesteśmy w stanie wyeliminować te, które mogą sprawiać kłopoty, więc ryzyko wyłudzeń jest u nas w istocie bardzo niskie.
Może to Ci się spodoba
W ING płać tak jak lubisz i wygrywaj nagrody
Wystartowała loteria ING Banku Śląskiego dla klientów płacących za zakupy kartami lub telefonem. Na zwycięzców czeka pula nagród w wysokości 170 tys. zł. W loterii mogą wziąć udział wszyscy klienci
Wyniki Banku Pekao SA po II kw. 2014 r.
Skonsolidowany zysk netto Banku Pekao w drugim kwartale wzrósł o 8,0% kw/kw i wyniósł 685 mln złotych, co pozwoliło na osiągnięcie zwrotu na kapitale ROE 11,1%, przy jednoczesnym utrzymaniu wysokiego
BNP Paribas: zakończenie wezwania na akcje Banku BGŻ
W wyniku zakończonego w piątek 17 października 2014 r. wezwania Grupa BNP Paribas porozliczeniu transakcji stanie się właścicielem 88,98 procent akcji Banku BGŻ. W rękach Rabobanku, czyli dotychczasowego większościowego akcjonariusza
Wyniki Grupy kapitałowej Getin Holding za trzy kwartały 2014 roku
Po dziewięciu miesiącach br. Grupa Getin Holding wypracowała zysk netto przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej w wysokości 179,7 mln PLN (+7,4% r/r). Zysk netto Grupy przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej w III
Fundusz z 7% lokatą w BGŻOptima
Od 1 września BGŻOptima wprowadza nową ofertę „Funduszu z 7% lokatą”. Osoby, które zdecydują się na skorzystanie z niej mają możliwość wyboru koszyka 9 subfunduszy jednego z najbardziej renomowanych towarzystw
Znajomi zapraszają znajomych do Kredito24
Kredito24, jeden z czołowych pożyczkodawców online, uruchomił Program „Zaproś znajomego”. Polega on na rekomendowaniu przez dotychczasowych pożyczkobiorców usług firmy swoim znajomym. Celem Kredito24 jest edukowanie społeczeństwa na temat niezawodności i
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!