Co dalej ze złotym?

Co dalej ze złotym?

Protokół FOMC i dane z USA z jednej strony, a rekonstrukcja rządu i aukcja długu z drugiej, to wszystko będzie dziś wpływać na notowania złotego. Nie ma wątpliwości, że czynniki globalne będą odgrywać pierwszoplanową rolę.

Środowy poranek przynosi lekkie osłabienie złotego do głównych walut. O godzinie 09:40 kurs EUR/PLN rósł do 4,1804 zł z 4,1762 zł wczoraj na koniec dnia. Kurs USD/PLN w tym samym czasie wzrósł do 3,09 zł z 3,0773 zł.
Polski rynek walutowy znajdzie się dziś pomiędzy oczekiwaniem na wieczorną publikacją protokołu z ostatniego (październikowego) posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC), popołudniowymi publikacjami amerykańskich danych o sprzedaży detalicznej, inflacji CPI i sprzedaży domów na rynku wtórnym, a także rekonstrukcją rządu przez premiera Tuska i aukcją polskiego długu.

Relatywnie najmniejszy wpływ na notowania złotego będą miały czynniki lokalne: aukcja długu i rekonstrukcja rządu. Nawet jeżeli w tym drugim przypadku rekonstrukcja obejmie resort finansów i ministra Jacka Rostowskiego. Jest mało prawdopodobne, żeby ta zmiana, jeżeli faktycznie do niej dojdzie (z uwagi na niedokończoną reformę emerytalną mamy poważne wątpliwości co do tego, nawet pomimo trwających medialnych spekulacji na ten temat), doprowadzi do jakiejkolwiek zmiany w polityce prowadzonej przez ministerstwo finansów. W tym w stosunku do reformy emerytalnej. W tej sytuacji reakcji złotego na rekonstrukcję nie będzie lub będzie ona co najwyżej śladowa.

Głównym wydarzeniem środy na rynkach finansowych będzie wieczorna publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC. Jako, że w tym dokumencie mogą zostać wyartykułowane jastrzębie głosy w FOMC, więc trzeba się liczyć z umocnieniem dolara. To zaś nie będzie pomagać złotemu.
W sposób bezpośredni wpływ na notowania będzie za to miała popołudniowa seria publikacji makroekonomicznych z USA. Inwestorzy poznają październikowe dane o sprzedaży detalicznej (prognoza: 0,1% M/M), inflacji CPI (prognoza: 1% R/R) i sprzedaży domów na rynku wtórnym (prognoza: 5,13 mln). Dane powyżej konsensusu wzmocnią dolara, stając się tym samym impulsem do osłabienia złotego (zwłaszcza do dolara).

Słabsze odczyty sprowokują odwrotną reakcję. O ile tylko wyniki sprzedaży detalicznej i sprzedaży domów nie będą bardzo złe, co wywołałoby wzrost awersji do ryzyka na rynkach globalnych, powodując jednocześnie ucieczkę od ryzykownych aktywów, do jakich wciąż zalicza się polska waluta.
Sytuacja techniczna na wykresach polskich par sugeruje, że ciężko będzie o dalsze umocnienie złotego bez nowych silnych impulsów popytowych.

Kurs USD/PLN dotarł do strefy wsparcia 3,07-3,08 zł, poniżej której znajduje się grupa ważnych innych wsparć. Dlatego w perspektywie 1-2 tygodni ruch w okolice 3,15-3,16 zł wydaje się być bardziej prawdopodobny niż spadek do październikowego dołka (3,0147 zł). Szczególnie, że szanse na dalsze korekcyjne wzrosty EUR/USD również maleją z każdym dniem, a obie wymienione pary są ze sobą mocno skorelowane.

 

 

Marcin Kiepas
Admiral Markets Polska

Previous Niepewność zagościła na Wall Street
Next BPH: raport futures

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Rynek ostro gra pod EBC

Dzisiejsza wyraźna przecena funta może na pierwszy rzut oka nie mieć wiele wspólnego z posiedzeniem EBC, które czeka nas w przyszłym tygodniu, ale bo głębszym zastanowieniu się, taki związek ma

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz walutowy – rynek czeka na sygnały od EBC

O wczorajszej sesji można szybko zapomnieć ze względu na puste kalendarium makroekonomiczne i niemal zerową zmienność na rynku walutowym. Dziś do gry wracają inwestorzy z Londynu i Wall Street, dlatego

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz walutowy – poranek należy do dolara australijskiego, południe do funta

Niezła sesja na giełdach w Chinach i dane o inflacji z Australii sprzyjają o poranku sile dolara australijskiego. Wobec dolara AUD umacnia się już o blisko 0,6%. Para AUDUSD zdecydowanie

Inwestowanie 0 Comments

Polska piątym największym rynkiem handlu internetowego w Unii Europejskiej

Wartość rynku e-handlu w Polsce może przekroczyć w 2017 roku 40 mld zł – szacuje Grupa Integer.pl. Udział sprzedaży przez internet w handlu detalicznym w ciągu 10 lat może sięgnąć nawet 50 proc. Już dziś

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz do rynku złotego

Piątkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację notowań polskiej waluty po wczorajszym nieznacznym osłabieniu. Inwestorzy wyceniają złotego następująco: 4,1110 PLN za euro, 3,1347 PLN za dolara amerykańskiego oraz 3,3708

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz giełdowy – rekordy na Wall Street

Zarówno indeks S&P500 oraz Dow Jones osiągnęły wczoraj nowe historyczne szczyty. Pierwszy z nich zwyżkował o +0,97%, osiągając poziom 1896 pkt., a drugi o +0,68%, docierając do 16695 pkt. Dobre

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź