Analiza poranna Forex: GBP/USD
Nowy tydzień na rynkach zaczęliśmy od stosunkowo dużej zmienności, przy praktycznie całkowicie pustym kalendarium makroekonomicznym. Brak potencjalnych impulsów może spowodować, że ciężko będzie obecnie powalczyć bykom o dalsze rozwijanie korekt na parach dolarowych takich jak EURUSD czy AUDUSD, które dotarły w górne rejony ostatnich konsolidacji.
Inaczej sytuacja wygląda dla GBPUSD, który w godzinach nocnych walczył o pokonanie bardzo ważnej strefy pomiędzy 1.5280-1.53. Widać, iż presja na osłabianie się dolara w dalszym ciągu pozostaje duża, jednakże bez impulsu ze strony danych z Wielkiej Brytanii lub USA pokonanie obecnych poziomów może być bardzo trudne i za bardziej prawdopodobne należy uznać dalsze poruszanie się w obecnych zasięgach konsolidacji. Przynajmniej do środy kiedy to poznamy serię odczytów PMI dla przemysłu ze Strefy Euro, Chin oraz Stanów Zjednoczonych.Ciekawą sytuacje możemy obserwować obecnie na jenie, który w nocy umacniał się po doniesieniach o wyraźnym zwycięstwie koalicji premiera Abe w wyborach do wyższej izby parlamentu. Działo się tak za sprawą przypuszczeń, iż po uzyskaniu wyraźniej większości w izbie wyższej rząd może skupić się na zapowiadanych zmianach konstytucji, dotyczących bezpieczeństwa narodowego, w tym usunięcia zapisów dotyczących braku możliwości prowadzenia i wypowiadania wojny. Miałby one umożliwić przystąpienie Japonii do międzynarodowych sojuszy wojskowych, jednakże nie spotyka się to obecnie z aprobatą USA, które odpowiadają za ochronę wysp japońskich. Odsuwałby by one jednak na dalszy plan program reform gospodarczych, co jak widać było dyskontowane w pierwszej reakcji przez rynki. Obecnie widać jednak, iż sporą część spadków udało się już odrobić i należy raczej uznać, iż trend wzrostowy na USDJPY ciągle obowiązuje.
Z dzisiejszych odczytów warto zwrócić uwagę na sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA, oraz dane o koniunkturze gospodarczej w Polsce, które nie powinny przynieść większej zmienności na parach złotówkowych. Należy także pamiętać o sezonie wyników spółek w USA, gdzie dziś swoje raporty pokażą między innymi Haliburton i McDonald’s.
Interesująca sytuacja techniczna ma obecnie miejsce na Funcie, który znajduje się w strefie silnych oporów, a wyjście ponad 1.53 należałoby interpretować jako silny sygnał do rozwinięcia korekty w stronę 1.54. Z kolei niepowodzenie byków powinno zaowocować zejściem w stronę 1.52. Interesująco wygląda również złoto, które tuż po otwarciu o północy pokonało istotny poziom 1300 USD za uncję i podąża w stronę 1330, gdzie znajduje się obecnie średnia 50 sesyjna oraz linia trendu spadkowego i dopóki te poziomy nie zostaną pokonane ciągle możemy postrzegać ten ruch jako niegroźną korektę.
Kamil Maliszewski, Dom Inwestycyjny BRE Banku, Zespół BRE FOREX ECN
Może to Ci się spodoba
NZD/USD: szansa na silniejsze spadki
Para NZD/USD wybiła się dołem z opisywanego przez nas wczoraj klina, przebiła kluczowe wsparcie i po jego reteście wychodzi już na nowe minima. Spadki powinny być kontynuowane, ich docelowy zasięg
Przegląd poranny 21 października
Sesja Amerykańska: W trakcie sesji w USA eurodolar zanotował wzrost z okolic 1,2755 USD do zakresu 1,2816 USD. Wzrost wyceny euro widoczny był na większości zestawień w tym również na
Raport poranny Forex
Pierwszego dnia tygodnia, za sprawą rozwiązania impasu na włoskiej scenie politycznej, od rana na rynkach finansowych dominuje pozytywny sentyment. Przed rozpoczęciem sesji europejskiej kurs EUR/USD wzrasta w okolica 1,3065. EUR/PLN
Przegląd poranny 23 lipca
Sesja Amerykańska: W trakcie sesji w USA obserwowaliśmy umocnienie dolara do okolic 1,3460 USD na eurodolarze. Podwyższoną zmienność odnotować należy również na innych zestawieniach związanych z wyceną USD, jak GBP/USD
EUR/USD: sytuacja techniczna
Od początku tygodnia na rynku EUR/USD widoczny jest marazm, który jednoznacznie wskazuje na wyczekiwanie dzisiejszych publikacji. Inwestorzy będą głównie wyczekiwać odczytów na temat decyzji ECB ws. stóp procentowych oraz danych
GBP/CHF: przyśpieszenie spadków
Para GBP/CHF wybiła się dołem z spadkowego kanału cenowego, przebijając przy tym dynamicznie zniesienie 50 proc. ostatniej fali wzrostowej. Jest duża szansa, że spadki te będą kontynuowane aż do rejonów
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!