Amerykanie nie tracą wigoru
W USA przed czwartkową sesją gracze mieli niewesołe miny. Wstępny indeks PMI dla przemysłu chińskiego wyniósł w maju 49,6 pkt. (poprzednio 50,4 pkt.), co zaskoczyło rynki. Mocno traciły indeksy europejskie (na zakończenie dwuprocentowe spadki).
Poza tym w Japonii rozpoczęła się gwałtowna realizacja potężnych (75 procent) półrocznych zysków na indeksie Nikkei (stracił 7,3 proc). Tam graczy zaniepokoiły nie tylko Chiny, ale i to, że gwałtownie wzrosła rentowność japońskich obligacji dziesięcioletnich (do poziomu 1 proc.). Bank Japonii zmuszony był do interwencji.
To był mement dla amerykańskich (i nie tylko amerykańskich) graczy. Uświadamiało im, że trwająca hossa w każdej chwili może doprowadzić do gwałtownej realizacji zysków. Inwestorzy amerykańscy znani są jednak ze swojego optymizmu, więc prawie pewne było, że jeśli tylko z ich poletka nic złego nie napłynie to znajdą się kapitały, które czekały na korektę, żeby wsiąść do pociągu, i zaczną „tanie” akcje kupować. Dane makro bykom nie przeszkadzały.
Nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych złożono w ostatnim tygodniu 340 tys. (oczekiwano spadku z 360 na 345 tys.). Spadła też średnia 4. tygodniowa. Wstępny, majowe indeks PMI wyniósł 51,9 pkt. (oczekiwano spadku z 52,1 na 51,8 pkt.). Indeks cen domów FHFA wzrósł o 1,3 proc. (oczekiwano wzrostu o 0,9 proc. m/m). Kwietniowa sprzedaż nowych domów pokazała, że sprzedano o 2,3 proc. więcej domów (oczekiwano wzrostu o 1,9 proc., ale dane z marca zweryfikowano w górę aż o 6 procent).
Rynkowi akcji pomagać mogło to, że po środowej sesji wyniki kwartału opublikował Hewlett-Packard. Były dużo lepsze od oczekiwań. Początek czwartkowego handlu był słaby – indeksy straciły ponad jeden procent i to było dość oczywiste. Oczywiste było również, że spadek będzie natychmiast kupowany. Gracze zakładają, że to jest krótka korekta i za chwilę indeksy ruszą na północ.
Na godzinę przed końcem sesji indeksy meldowały się na poziomie neutralnym. Pod koniec sesji obudzili się sprzedający i indeksy zaczęły się powoli osuwać. Niedźwiedzie były jednak stanowczo za słabe. Sesja zakończyła się praktycznie neutralnie (mini-spadkami), ale to nie znaczy, że korekta się zakończyła. Rozstrzygnie test ostatniego szczytu.
GPW, podobnie jak inne giełdy europejskie nie miała wyboru – indeksy od początku sesji spadały. WIG20 tracił ponad półtora procent, ale natychmiast zaczął skalę spadków redukować. W tym samym czasie indeksy w Niemczech i we Francji traciły po około dwa i pół procent.
Na szerokim rynku nie widać było nawet śladu poważnego niepokoju. Widocznie uważano (słusznie), że korekta, czyli realizacja zysków rynkom rozwiniętym się całkowicie należała. Nawet spadkowy początek sesji w USA nie pogorszył sytuacji na naszym rynku. Potem indeks spokojnie powędrował nieco wyżej i sesja zakończyła się spadkiem o 0,53 proc. Nadal rysujemy prawe ramię ORGR.
Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Może to Ci się spodoba
Szansa na odbicie? Największa jest rano
Skala spadku indeksów w ostatnich dniach robi spore wrażenie na inwestorach, choć pikują głównie spółki surowcowe. Po dynamicznej przecenie zawsze można liczyć na odbicie. Początkowo indeksy w Europie zwyżkowały jakby
Kontynuacja zwyżki na USD/PLN – komentarz PLN
Zwyżka wartości polskiego złotego nie trwała długo. Wzrostowy poniedziałek na wykresie BOSSAPLN okazał się jedynie przerywnikiem w już niemal czteromiesięcznym trendzie spadkowym. Ten zniżkowy trend był zresztą kontynuowany wczoraj, a
Komentarz do rynku złotego
Wtorkowy, poranny handel na złotym mija pod znakiem dalszej stabilizacji kwotowań polskiej waluty. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1984 PLN za euro, 3,0997 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4047
Chłodzenie oscylatorów
W środę w USA słabe nastroje na europejskich rynkach musiały doprowadzić do początkowej korekty na Wall Street. Mówiono też o tym, że w Chinach rosną rynkowe stopy procentowe, a bank
Finalny odczyt PKB w Polsce
Bank Węgier obniżył wczoraj główną stopę procentową o 25pb do poziomu 4,5%. Jest to najniższy poziom w historii, ale cały czas można spodziewać się kolejnych obniżek. Kontrakty FRA dyskontują obniżki
Portugalia nie sprzeda rezerw złota
Na początku zeszłego tygodnia jedynie spekulowało się o potencjalnym nakazie sprzedaży ponad 10 ton złota przez Cypr. W środku tygodnia analitycy zaczęli zwracać uwagę na inne kraje, które posiadają znaczne
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!