Komentarz do rynku złotego: Złoty stabilny na tle walut emerging markets
Wtorkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi lekkie umocnienie złotego kontynuując wczorajszy impuls. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,1545 PLN za euro, 3,0686 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,3631 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu ustabilizowały się blisko 4,317% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku złotego przyniosły stabilizację z technicznym wskazaniem na lekkie odreagowanie. W trakcie wczorajszej sesji złoty skończył 90 lat (wprowadzenie waluty do obiegu) przynosząc stabilne zachowanie na tle pozostałych walut rynków wschodzących (po raz kolejny traciły: m.in. turecka lira czy rosyjski rubel). Potwierdza się więc scenariusz, iż nawet jeżeli dojdzie do osłabienia złotego w 2014r. to i tak dynamika tego ruchu będzie mniejsza niż na pozostałych parach CEE czy EM. Utrzymujemy obecnie dość wysoką wycenę krajowej waluty, jednak pojawiające się spekulacje (WSJ), iż FED w przyszłym tygodniu zdecyduje się na dalsze ograniczenie QE mogą ponownie przynieść wzrost presji podażowej na rynki wschodzące.
W trakcie dzisiejszej sesji poznamy (godz. 14:00) przede wszystkim dynamikę produkcji przemysłowej za grudzień. Rynek oczekuje mocnego wzrostu do poziomu 10,5% r/r z 2,9% r/r uprzednio. Inwestorzy zakładają tak wysoką dynamikę przede wszystkim z uwagi na efekt bazy (spadek produkcji w ub.r.) oraz czynniki sezonowe (wyższa liczba dni roboczych). Część obserwatorów zauważa jednak ryzyko słabszego wskazania, stąd odczyt zgodny z oczekiwaniami powinien w sposób pozytywny przełożyć się na wycenę polskiej waluty.
Z rynkowego punktu widzenia prognozowany, zapoczątkowany wczoraj ruch korekty wzrostowej na EUR/PLN i USD/PLN ma jeszcze potencjał. Teoretycznie powinniśmy więc być świadkami próby podejścia odpowiednio do okolic: 4,1380 EUR/PLN oraz 3,03 USD/PLN. Czynnikiem ryzyka pozostaje wczorajsza publikacja WSJ oraz fakt, iż powracający do gry amerykanie mogą spróbować rozegrać mocniejszego dolara na rynku, co negatywnie przełoży się na wyceny bardziej ryzykownych walut.
Konrad Ryczko
analityk DM BOŚ
Może to Ci się spodoba
Chiny kontra gadające głowy
Jak pamiętamy w piątek amerykańskim bykom udało się ochronić Wall Street przed kolejną przeceną. Pozostawało zadać pytanie: czy uda się to również w poniedziałek? Przed sesją nastroje na świecie były
Informacje ze Wschodu umocniły polskiego złotego
Kluczowe znaczenie dla przebiegu wczorajszej sesji miały informacje na temat decyzji o wstrzymaniu ognia we wschodniej Ukrainie oraz porozumieniu na linii Kijów – Kreml. Pomimo późniejszego dementowania tych informacji, perspektywa
Metale szlachetne bez katalizatora po trudnym kwartale
Spadek cen złota, który rozpoczął się w październiku, utrzymywał się w pierwszym kwartale, zanim nie ustanowiono ponownie wsparcia przed poziomem decydującego wsparcia, tj. 1 530 USD/oz. Jeszcze gorsze wyniki miało
Prima aprilis w japońskim wydaniu
Choć w Japonii nie obchodzi się prima aprilis, doradca premiera Abe chyba chciał nawiązać do zachodniej tradycji nawołując do zwiększenia stymulacji monetarnej przez Bank Japonii jeszcze w tym miesiącu. JPY
Komentarz do rynku złotego
Czwartkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację polskiej waluty w zakresie wczorajszej zmienności. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1733 PLN za euro, 3,0734 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz
Moment uspokojenia
Rynki odzyskują równowagę po zeszłotygodniowym szoku zgotowanym przez SNB a święto w USA bez wątpienia pomaga uspokojeniu. Kluczowe wydarzenia zgromadzone są w drugiej części tygodnia, podczas gdy dziś nieco szumu
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!