Nastroje wciąż dobre
Piątkowe rekordy na Wall Street, dzisiejsze wzrosty na azjatyckich parkietach oraz brak ważnych wydarzeń i publikacji makroekonomicznych powinny zapewnić wzrosty i nowe kilkuletnie rekordy na GPW. Na wartości może też zyskać złoty.
Piątkowa sesja na Wall Street zakończyła się wzrostami i nowymi rekordami. Średnia Przemysłowa drugi kolejny dzień zamknęła się powyżej psychologicznej bariery 16000 pkt., a reprezentujący szeroki rynek indeks S&P500 zakończył dzień powyżej psychologicznej bariery 1800 pkt Pokonanie tych psychologicznych poziomów, pomimo zauważalnego wykupienia rynku, doskonale obrazuje jak optymistycznie nastawieni są inwestorzy w USA. To sugeruje, że wzrosty mogą być kontynuowane. Należy jednak zachować ostrożność. Z każdym dniem zwyżki rośnie bowiem wykupienie. W pewnym momencie wystarczy iskra, żeby rozpoczęła się długa i silna realizacja zysków. Póki co jednak hossa trwa, a czekania na rajd Św. Mikołaja i koniec roku może dodatkowo ją napędzać.
Wzrostami zakończyły się dzisiejsze sesje na giełdach azjatyckich. Liderem wzrostów był japoński Nikkei, rosnąc o 1,5%. Tak mocny wystrzał to nie tyle efekt piątkowych rekordów w USA, co reakcja na osłabienie japońskiej waluty, co w naturalny sposób będzie wspierać japońskich eksporterów. Kurs USD/JPY (USDJPY, 101.724 +0.40%, News) wzrósł dziś do 101,91 jenów. Para ta pokonała lipcowy szczyt i znalazła się na najwyższym poziomie od 29 maja br. Najbliższym oporem jest maksimum z tego samego miesiąca, czyli poziom 103,73 jenów.
Innym czynnikiem wspierającym nastroje będzie weekendowe porozumienie, jakie w Genewie państwa z tzw. Grupy 5+1 zawarły z Iranem ws. irańskiego programu atomowego. Iran zadeklarował, że ograniczy swój program atomowy. W zamian „zachód” zdejmie cześć sankcji gospodarczych nałożonych na ten kraj.
Porozumienie z Iranem nie tylko ogranicza ryzyko geopolityczne na świecie, ale też może prowadzić do spadku cen ropy (Crude: CL.F, 93.52 -1.38%, News, Brent: SC.F, 108.71 -1.73%, News) (dziś tanieje ona o ponad 1%), co może oznaczać dodatkowe wsparcie dla globalnej gospodarki.
Utrzymujące się dobre nastroje w USA i Azji będą wspierać dziś giełdy europejskie. W tym również nastroje na giełdzie w Warszawie. Wzrost apetytu na ryzyko powinien też przełożyć się na umocnienie złotego.
Poniedziałek jest ubogi w wydarzenia, mogące nadać rynkom nowej dynamiki. kalendarium jest praktycznie puste. W nocy na rynek dotarły wypowiedzi przedstawicieli Banku Japonii i Europejskiego Banku Centralnego (ECB). Pozostały one jednak bez echa. Tak samo jak poranna publikacja francuskiego indeksu zaufania biznesu. Jedną publikacją pozostaje więc amerykański indeks podpisanych umów kupna domów. Jednak również ten raport raczej nie sprowokuje mocnej reakcji. Dlatego zasadne jest oczekiwanie, że obecne relatywnie dobre nastroje na giełdach utrzymają się do końca dnia, a na rynku walutowym będziemy obserwować podwyższony apetyt na ryzyko, co będzie preferować waluty rynków wschodzących kosztem tych uznawanych za bezpieczne.
Marcin Kiepas
Admiral Markets Polska
Może to Ci się spodoba
FOMC kończy skup aktywów, dolar umacnia swój kurs
Euro (EUR) spadło wczoraj z poziomu 1.2770 do poziomu 1.2626 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD) po tym, jak Bank Rezerwy Federalnej oficjalnie zakończył swój pięcioletni program skupu aktywów, w
Jest porozumienie. Jest także w cenach
Nie można liczyć na to, że przeprowadzone w nocy głosowania w amerykańskim parlamencie zmienią dziś nastroje w Europie. Rynek nie próbował bowiem wyceniać innego scenariusza. Najlepszym tego dowodem jest DAX,
Osłabienie złotego przed posiedzeniem RPP
Kontynuacja spadków na głównej parze walutowej sprzyjała w czasie wczorajszej sesji niewielkiemu osłabieniu wartości polskiego złotego – kurs USD/PLN wzrósł we wtorek o 0.6%, sięgając poziomu 3.6457. Kluczowe znaczenie dla
Obniżka jeszcze nie teraz
Bank Rezerw Australii utrzymał stopy procentowe bez zmian przy konsensusie oczekującym cięcia o 25 pb i rynkowej wycenie obniżki na poziomie 60 proc. AUD zyskał po decyzji, choć siła może
Wiele powodów do przemyśleń
Czwartek przyniósł wiele w kontekście impulsów dla rynku walutowego. Słabe dane z USA, greckie negocjacje, porozumienie w Mińsku, QE w Szwecji. Piątek ma mniej do zaoferowania, ale rynek dalej będzie
Komentarz PLN: Złoty lekko w dół po zapowiedziach rządu
Czwartkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi próbę dalszego osłabienia polskiej waluty. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1990 PLN za euro, 3,1767 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4780 PLN
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!