Irracjonalne przeceny na rynkach finansowych

Irracjonalne przeceny na rynkach finansowych

W USA gracze w czwartek musieli podjąć decyzję, czy po przemyśleniu nadal uważają wypowiedzi szefa Fed za niepokojące i zaskakujące. Interpretację środowych wydarzeń (komunikatu FOMC i konferencji szefa Fed) zaburzały jednak licznie publikowane dane makro. Poza USA były bardzo słabe, a w USA mieszane.

W USA liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych złożono w ostatnim tygodniu wzrosła z 336 do 354 tys. (oczekiwano 340 tys.). Wzrosła też średnia 4.tygodniowa. Wstępny, czerwcowy odczyt indeksu PMI dla przemysłu amerykańskiego wyniósł 52,2 pkt. (oczekiwano wzrostu z 52,3 na 52,5 pkt.).

Dowiedzieliśmy się też, że w maju sprzedaż domów na rynku wtórnym wzrosła o 4,2 proc. (oczekiwano wzrostu o 0,6 proc.). Czerwcowy indeks Fed z Filadelfii wzrósł bardzo mocno – do poziomu 12,5 pkt. (oczekiwano wzrostu z – 5,2 do – 2 pkt.). Dane regionalne są jednak od dłuższego czasu lekceważone. Majowy indeks wskaźników wyprzedających LEI (który według mnie niczego nie wyprzedza) wzrósł o 0,1 proc. (oczekiwano wzrostu o 0,2 proc.).

Na rynku akcji początek sesji był spadkowy, co było do przewidzenia jak widziało się nurkujące indeksy europejskie. Pozostawała tylko odpowiedź na pytanie, czy po przespanej nocy Amerykanie dojdą do wniosku, że tak naprawdę w środę od Bena Bernanke niczego nowego się nie dowiedzieli. Powtarzam – szef Fed powiedział praktycznie to, o czym w poniedziałek poinformował „Wall Street Journal”, a wtedy indeksy wzrosły nie tylko w poniedziałek, ale i we wtorek.

Być może gracze doszliby do oczywistego wniosku, że nic się nie zmieniło gdyby na rynku obligacji rentowności zachowały się spokojnie. One jednak gwałtownie (znowu) wzrosły (do poziomu najwyższego od 2 lat). I to przede wszystkim umocniło obóz niedźwiedzi na rynku akcji. Indeksy mocno spadły przyśpieszając pod koniec sesji (bardzo zły znak), a S&P 500 pokonał średnią 50. sesyjną. Rozpoczęta w maju korekta jest kontynuowana. W USA (w odróżnieniu do Warszawy) taka korekta nie jest niczym nadzwyczajnym – była wręcz oczekiwana.

Na GPW tylko na początku czwartkowej sesji byki broniły istotnego wsparcie technicznego. Bardzo szybko rozpoczęła się przecena. Końcówka sesji z coraz szybciej spadającymi indeksami na innych giełdach (również w USA) w połączeniu z rolowaniem kontraktów była dla byków wręcz dramatyczna. WIG20 stracił 4,74 proc. MWIG 40 stracił 2,34, a SWIG80 jedynie 2 proc.

Taka panika po wypowiedziach szefa Fed, które na jotę nie zmieniały sytuacji (powiedział to, czego oczekiwano od poniedziałku) była kompletnie irracjonalna. Zdecydowanie nie tego oczekiwałem po naszym rynku (korekta na Wall Street jest zgodna z oczekiwaniami). Dwa dni (a w zasadzie nawet tylko czwartek) cofnęły WIG20 do początku maja i wymazały prawie całą zwyżkę rozpoczętą w kwietniu. Mało tego – anulowały piękną formację ORGR, czyli mocny sygnał kupna.

Takie dzikie ruchy odstraszą, a nie zachęcą Polaków, którzy zastanawiają się, co zrobić z pieniędzmi wracającymi z lokat. Jedno wydaje się pewne – będą stronili od dużych spółek, bo na MWIG40 i SWIG80 korekta była zdecydowanie od dawna oczekiwana, nie była mocna i nadal obowiązują tam mocne trendy wzrostowe.

 

Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Xelion

Previous Komentarz do rynku złotego
Next Oczekiwane uspokojenie w Europie

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz walutowy – wyprzedaż walut krajów wschodzących

Dzisiejszy poranek przynosi znaczne osłabienie walut emerging markets, które spowodowane jest m.in. gorszymi odczytami dotyczącymi produkcji przemysłowej w Chinach. Nieznacznie traci także funt brytyjski, który pozostaje pod presją zbliżającego się

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz walutowo-makroekonomiczny

Kluczowe wydarzenia minionego tygodnia Ostatnie dni przyniosły nam pogłębienie strat złotego na parze z amerykańskim dolarem. W piątek para USDPLN osiągnęła poziom 3,2955 PLN/USD notowany ostatnio w lipcu 2013 r.

Komentarze rynkowe 0 Comments

„Kiwi” znajduje się pod presją

Euro (EUR) utrzymuje się na poziomie 1.3458, czyli blisko 8-letniego minimum w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Para znajduje się pod presją przed publikacją raportu podań o zasiłek dla bezrobotnych

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz walutowy – dolar niezmiennie faworytem

Poniedziałek przynosi na rynku walut odreagowanie. Dolar amerykański traci, zyskują zaś korona szwedzka i dolar australijski. To jednak naszym zdaniem ruch przejściowy, inwestorom trudno będzie bowiem znaleźć alternatywę dla amerykańskiej

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz do rynku złotego

Środowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację złotego w zakresie wczorajszej zmienności. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,1645 PLN za euro, 3,2200 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz giełdowy – wzrosty w Europie, rynek spekuluje o QE

Dzisiejsza sesja w Europie rozpoczęła się od wyraźnych wzrostów. Główne indeksy zyskują już w okolicach 1,0% co wynika ze spekulacji rynkowych dotyczących uruchomienia przez EBC programu skupu obligacji rządowych. Nawet

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź