Poranny komentarz walutowy – termin mija, a negocjacje wciąż trwają
Negocjacje w Lozannie w sprawie ograniczenia irańskiego programu nuklearnego oraz ograniczenia sankcji nałożonych na kraj nie mają końca. Wcześniej dyplomaci donosili, że porozumienie miało zostać osiągnięte do zeszłej niedzieli, później jako ostateczny termin podano 31 marca, które wyjątkowo został przesunięty na 1 kwietnia. Jak się okazało przedłużenie negocjacji o kolejny dzień nie było żartem z okazji Prima Aprilis a brutalną rzeczywistością.
Amerykański Sekretarz Stanu John Kerry przedłużył swój pobyt w Lozannie o kolejny dzień aby kontynuować rozmowy z irańskim przedstawicielem Mohammaded Javadem Zarifem. Jak donoszą dyplomaci ze strony USA ustalenia z ostatnich dni dają powody aby dalej rozmawiać o warunkach porozumienia. Niepokojące są jednak doniesienia, iż mimo, że strony jak najbardziej strony chcą zakończyć negocjacje sukcesem to trwają również przygotowania przewidujące fiasko rozmów, co mogło by oznaczać nałożenie dodatkowych sankcji na Iran. Wczoraj na te doniesienia, oraz na odczyt danych o zapasach ropy w USA, na które powoli kończy się miejsce, wpłynął na silne wahania kursu ropy.
Wczoraj dobre dane PMI ze Strefy Euro, a szczególności z gospodarki niemieckiej, połączone z mieszanym odczytami w Stanach Zjednoczonych – gorszy raport ADP, gorszy ISM ale lepsze PMI – spowodowały lekkie umocnienie się wspólnej waluty, które jest również odczuwalne dzisiaj o poranku. W kwietniu EUR jest mocniejsze w stosunku do USD o prawie 1%.
W opublikowanym dzisiaj w Rzeczpospolitej wywiadzie Marek Belka stwierdził, iż nie widzi powodu dla obniżania aktualnego celu inflacyjnego, gdyż przed takim samym problemem stoją inne kraje, które mają niską inflację, a sam istnienie celu inflacyjnego powoduje, iż jest uwzględniany przez przedsiębiorstwa i gospodarstwa w swoich oczekiwaniach. O Polskim Złotym, prezes Banku Centralnego powiedział, iż nie uważa żeby ostatnie zmiany kursu waluty stanowiły silną aprecjację. Program QE wprowadzony przez ECB przyczynia się do umacniania kursu dolara amerykańskiego, a Złoty powinien podążać ścieżką wytyczoną przez Euro.
W dzisiejszym kalendarzu najistotniejszą publikacją będą wnioski o zasiłki dla bezrobotnych w USA. Poznamy również protokół z ostatniego posiedzenia EBC, a o 14:30 wystąpienie Janet Yellen, na konferencji w Waszyngtonie, ale rynek nie spodziewa się istotnych komentarzy ze strony prezes FED. Po godzinie 09:30 dolar kosztował 3,7507 złotego, euro 4,0609 złotego, funt 5,5728 złotego, zaś frank 3,8968 złotego.
Arkadiusz Trzciołek
Analityk Rynków Finansowych
XTB
Może to Ci się spodoba
O zakupie produktu w dużej mierze decydują zmysły
Marketing sensoryczny może mieć ogromne znaczenie dla podjęcia decyzji o zakupie – podkreśla dr Marek Borowiński, specjalista ds. psychologii koloru w Shop Doctor. Impulsy zmysłowe odpowiadają nawet w 80 proc. za reakcję mózgu. Wzrok
Komentarz PLN: Korekta na dolarze pomogła PLN
Środowy, poranny handel na rynku złotego przynosi utrzymanie silniejszego złotego po wczorajszych wzrostach. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,1602 PLN za euro, 3,6674 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz
Poranny komentarz walutowy – rozgrzewka przed decyzją EBC
Dzisiejsza sesja zapowiada się bardzo ciekawie za sprawą wypełnionego po brzegi kalendarium makroekonomicznego. Cała seria danych z Europy o poranku, później ważne odczyty ze Stanów Zjednoczonych, a na deser posiedzenie
Poranny komentarz walutowy – Szkocja dokonała wyboru
Ostatnie tygodnie były prawdziwą huśtawką nastrojów dla inwestorów na parach z funtem, który raz tracił, a raz zyskiwał z uwagi na rosnący niepokój związany z referendum niepodległościowym w Szkocji. Dalsze
Paliwo będzie coraz tańsze
Zgodnie z przewidywaniami ekonomistów, piątkowa sesja na rynku finansowym upłynęła pod znakiem dalszego osłabienia europejskiej waluty. W obliczu znacznie słabszych od prognozowanych danych napływających znad Sekwany – gdzie w sierpniu
Podsumowanie pierwszego półrocza na światowych rynkach
Dzisiejsza sesja jest pierwszą w drugim półroczu. Na większości rynków azjatyckich jego początek można zaliczyć do udanych. Japoński indeks Nikkei zyskał 1,28%, indeks Sensex z Bombaju 0,9%, a giełda w
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!