Wszyscy oczekują tego samego

Wszyscy oczekują tego samego

Dolar amerykański kontynuuje umocnienie, a rynek nie zamierza odpuścić i nie zraża go nawet cofnięcie w rentownościach amerykańskich obligacji skarbowych. Euro pozostaje pod presją wraz z uruchomieniem skupu aktywów przez ECB.

Dolar jest dziś silniejsze względem wszystkich walut z segmentu G10 i wydaje się, że nikt nie zamierza stać z boku, kiedy za tydzień FOMC zmieni komunikat i zrobi krok w stronę podwyżki stóp procentowych jeszcze w czerwcu. Przy prawdziwym teście przekonania inwestorów dopiero w czwartek (sprzedaż detaliczna z USA), marsz indeksu dolarowego na północ może trwać dalej. Jednocześnie zapala się światełko ostrzegawcze, że całe pozycjonowanie na zmianę stanowiska FOMC może nastąpić przed konferencję Yellen i rosną szanse na efekt „kupuj plotki, sprzedawaj fakty”.

Cofnięcie się rentowności amerykańskich obligacji oraz spadki na tokijskiej giełdzie to nie jest klimat wspierający wzrosty USD/JPY, a jednak 122 zostało przekroczone pierwszy raz od 2007 r. i kurs zbliża się do poziomów sprzed kryzysu finansowego. Czynnikiem decydującym może być pozycjonowanie inwestorów spekulacyjnych, którzy (sfrustrowani konsolidacją USD/JPY) od połowy stycznia redukowali długie pozycje do najniższego poziomu od listopada 2012 r., tj. od momentu, kiedy premier Japonii Abe ogłosił swoją wizję na wyciągnięcie gospodarki z marazmu. Teraz czynniki dolarowe odgrywają pierwsze skrzypce, a silny odczyt danych z rynku pracy USA w zeszły piątek podsyca oczekiwania, że kurs rozpoczął kolejną falę wzrostową. Pozostaje jednak pytaniem, na ile z dalszej deprecjacji jena będą zadowolone władze w Tokio, które przed wiosennymi wyborami lokalnymi wolą nie irytować wyborców już wyrażających niezadowolenie z taniej waluty?

ECB wystartował ze skupem obligacji skarbowych, rozpoczynając nowy etap fundamentalnej słabości euro. Chociaż pierwsze zakupy były skromne w porównaniu z celami programu, to z każdym dniem presja na euro będzie narastać. Interesującym jest, w jakim tempie skup będzie następował, kto będzie sprzedającym i co zrobi z uwolnionym kapitałem, ale o tym przekonamy się dopiero za kilka miesięcy. Na ten moment najważniejsze jest, że prezes Draghi i spółka chcą euro niżej i gotowi są reagować, jeśli osłabienie waluty nie będzie zgodne z oczekiwaniami. Skup obligacji nie przyniesie jednorazowego tąpnięcia wartości unijnej waluty, ale będzie niczym mały otwór w kadłubie, przez który łódź powoli będzie nabierać wody i schodzić na dno.

Wtorkowe kalendarium nie oferuje nic imponującego. Szczyt ministrów UE powinien być równie bez wpływu na rynek, jak wczorajsze spotkanie Eurogrupy. Rozmowy w sprawie Grecji zostaną wznowione w środę, chociaż obecnie chyba nikt sobie nie zawraca tym tematem głowy.

Z Norwegii, na tydzień przed posiedzeniem Norges Banku, uwagę przyciągnie odczyt CPI (10:00). Rynek oczekuje wzrostu do 2,1 proc. r/r w lutym z 2 proc. w styczniu, choć silny odczyt ma nikłe szanse, by powstrzymać Norges Bank przed obniżką stóp procentowych za tydzień, gdyż bank bardziej skupiony na sygnałach słabości wzrostu gospodarczego. W rezultacie jakiekolwiek umocnienie NOK może być krótkotrwałe. Z głównych gospodarek mamy jedynie drugorzędne odczyty produkcji przemysłowej z Włoch (10:00, 0,2 proc. m/m) i zapasy hurtowników z USA (15:00, -0,1 proc. m/m), które zapewne przejdą bez echa na rynku odpowiednio EUR i USD. Nieco uwagi mogą przyciągnąć wystąpienia publiczne przedstawicieli banków centralnych: Mersch (9:00) i Nowotny 15:30) z ECB, Carney (15:35), Fisher (19:00) i McCafferty (19:30) z Banku Anglii i Kent z Banku Rezerwy Australii (23:05). Wyróżniający może być McCafferty, który jeszcze do stycznia głosował za podwyżkami stóp i interesujące jest, kiedy zamierza wrócić do swojego poprzedniego stanowiska.

Konrad Białas
Strateg Walutowy
TMS Brokers

Previous Bank BPH kosi odsetki na wiosnę
Next EBC rozgrzewa drukarki

Może to Ci się spodoba

Inwestowanie 0 Comments

Inwestorzy zagraniczni powoli wracają na polski rynek giełdowy

Od kilku tygodni analitycy zaczynają dostrzegać stopniowy powrót inwestorów zagranicznych nad Wisłę. Choć statystyki GPW jeszcze tego nie pokazują (w lutym obroty spadły względem stycznia mimo większej liczby dni sesyjnych), widać

Komentarze rynkowe 0 Comments

Dane w USA

Rynek oczekiwał, iż pierwsze szacunki dynamiki PKB za IV kwartał będą znacząco niższe od odczytu z III kwartału, w którym wzrost wyniósł 5 procent, ale 2,6 procent przy prognozie 3,2

Komentarze rynkowe 0 Comments

RBA odracza nieuniknione

Pod nieobecność europejskich inwestorów w poniedziałek niewiele się działo na rynku walutowym. Prawdziwe rozruszanie handlu nastąpiło dopiero dziś rano wraz z ”zaskakującą” decyzją Banku Rezerwy Australii. Czasami konsensus prognoz ekonomistów

Komentarze rynkowe 0 Comments

Dane w Polsce

Finalny odczyt PKB w IV kwartale wypada o ułamki lepiej od oczekiwań. Nie jest to najważniejszy odczyt dnia, ale rynek złotego reaguje lekkim umocnieniem. Nie ma jednak wątpliwości, iż w

Komentarze rynkowe 0 Comments

Dobre dane z USA

Za nami cotygodniowa ilość nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, gdzie nie ma większych zaskoczeń, w znaczeniu takim, że publikacja jest dobra, nawet nieco lepsza od prognoz. Oscylujemy wokół 300

Komentarze rynkowe 0 Comments

Spodziewane zwyżki przed przemówieniem Janet Yellen

Świeżo upieczona przewodnicząca Fed będzie dziś przemawiała przed politykami w USA i przedstawi im własny pomysł na działalność banku rezerw federalnych. Nikt jednak nie oczekuje, by polityka prowadzona przez Janet

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź