Ultimatum wobec Grecji – Raport dzienny FX
Według sondaży aż 68 proc. ankietowanych Greków chce „uczciwego” kompromisu z europejskimi partnerami, ale jednocześnie 81 proc. chce pozostania w strefie euro. Tylko 30 proc. twierdzi, że rząd powinien bronić swoich racji nawet za cenę powrotu do drachmy. O tym dobrze wie rządząca Syriza, która próbuje znaleźć złoty środek. Premier Tsipras nie chce u siebie rewolucji, ani też nowych wyborów – alternatywa bratania się z Putinem jest dla niego gorsza, niż utrzymywanie „chłodnych” unijnymi partnerami. Niemniej nie może też zgodzić się na to, co podsuwają mu ministrowie finansów państw strefy euro na spotkaniu Eurogrupy. Tylko, że oni też nie chcą ryzykować – przyznanie Grekom pomostowego finansowania bez żadnych warunków, gdyż teoretycznie nowa forma planu pomocowego miałaby być dopiero negocjowana w trakcie najbliższych 3-6 miesięcy – byłoby szaleństwem. Stąd też Eurogrupa twierdzi, że może rozmawiać o zmianach, ale warunkiem wstępnym jest wydłużenie finansowania na dotychczasowych warunkach, gdzie zachowane są przyrzeczenia kontynuacji reform (w tym dalszego cięcia wynagrodzeń i wzrostu stawki VAT) i mechanizmy kontroli (Troika). Wczorajsze spotkanie zostało zerwane po 4 godzinach, a Grekom zostało postawione ultimatum. Kolejne spotkanie Eurogrupy zostanie zorganizowane w piątek, ale głównie dla technicznych aspektów podpisania przedstawionej wczoraj umowy. Dzisiaj mamy spotkanie w formule ECOFIN (wszyscy ministrowie finansów UE), gdzie najpewniej wątek grecki będzie poruszany – teraz mamy już plejadę medialnych wystąpień poszczególnych ministrów finansów, które sprowadzają się głównie do tego, że Grecy powinni „przestać się wygłupiać”. Niemniej jednocześnie tonowane jest ryzyko zaistnienia Grexitu, które wyraźnie wzrośnie, jeżeli po 28 lutego nie będzie żadnych uzgodnień. Teoretycznie to Europa próbuje teraz przeciągać szalę negocjacji na swoją korzyść stawiając Greków pod ścianą. Rząd premiera Tsiprasa jednak dobrze wie, że Grexit nie jest nikomu na rękę, a zwłaszcza unijnym politykom. Przepychanki mogą teoretycznie potrwać nawet do końca miesiąca, chociaż grecki minister Varoufakis twierdzi, że jest w stanie dogadać się w ciągu 48 godzin… jeżeli druga strona pójdzie na ustępstwa.
Greckie przepychanki nie szkodzą zbytnio wspólnej walucie, chociaż w pierwszych kilkunastu minutach rynek szarpnął nieco w dół (wczoraj wieczorem). Inwestorzy zdają się wierzyć w pozytywny rozwój wypadków. Gorzej, jeżeli do piątku nic się nie wydarzy i będziemy mieć tzw. dogadywanie się na ostatnią godzinę…
Na wykresie EUR/USD mieliśmy w nocy zejście w dół i naruszenie okolic 1,1350. Zbliżyliśmy się tym samym w rejon mocnego wsparcia na 1,1315, ale nie zostało ono naruszone (1,1318). Teraz widać, że rynek wrócił w okolice 1,14 – przyczynił się do tego lepszy odczyt indeksu ZEW z Niemiec (w lutym wzrost do 53 pkt., ale przy mocnej zwyżce subindeksu bieżących oczekiwań do 45,5 pkt.). Tym samym nadal tkwimy w konsolidacji z oporami przy 1,1422 i 1,1459, czekając na dalszy rozwój wypadków. Warto zerkać także na drugą walutę w parze, czyli USD. Dzisiaj w kalendarzu mamy publikację danych NY Empire State (godz. 14:30) i indeksu nastrojów NAHB (godz. 16:00), ale nie to będzie najważniejsze. Od kilku dni dolar ustawia się pod jutrzejsze zapiski ze styczniowego posiedzenia FED. Czy dadzą pretekst do impulsu jeszcze przed komunikatem z marcowego spotkania (19.03)?
Wykres dzienny EUR/USD
Opracował: Marek Rogalski – Główny analityk walutowy DM BOŚ
Może to Ci się spodoba
Szef RBA zaszkodził dolarowi australijskiemu
Opinie Glenna Stevensa wygłoszone dzisiaj w nocy naszego czasu nt. kursu AUD/USD – jest zbyt wysoko wg. historycznych standardów, ale i też jest przewartościowany i inwestorzy nisko wyceniają możliwość jego
Początek tygodnia przynosi mocniejszego szterlinga
Pierwsza sesja nowego tygodnia przynosi umocnienie kwotowań funta szterlinga na rynku. Głównym powodem wzrostu popytu na brytyjską walutę są spekulacje, iż BoE może zdecydować się na pośrednią interwencję na tamtejszym
Czekając na informacje z ECB – Raport dzienny FX
Najpierw decyzja, która zostanie opublikowana o godz. 13:45 (nie wykluczamy zaskoczenia cięciem głównych stóp procentowych o 10 p.b.), a później konferencja prasowa szefa Europejskiego Banku Centralnego, która rozpocznie się o
EUR/PLN: kolejny test oporu
EUR/PLN podchodzi dzisiaj po raz kolejny pod opór na poziomie 4,0750. Dotychczas skutecznie powstrzymywał on dalszą zwyżkę. Kurs znajduje się jednak we wzrostowym kanale cenowym, którego respektowanie wskazuje na możliwość
USD/JPY: możliwe dalsze spadki
Podczas wczorajszej sesji widoczna była kontynuacja piątkowego wybicia linii trendu wzrostowego, co doprowadza do jego zachwiania. Pod dziewięciu z rzędu wzrostowych tygodniach, ten może okazać się pierwszym spadkowym, co z
USD/JPY: konsolidacja trwa
Notowania USD/JPY powróciły ponad linię łączącą ostatnie dołki co wsparło aktywację popytu, skutkującą wytworzeniem się dynamicznego impulsu wzrostowego. Linia ta tym samym straciła na znaczeniu na rzecz szerszych, horyzontalnych poziomów.
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!