Komentarz do rynku złotego
Wtorkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań polskiej waluty w rejonie 8-sesyjnych minimów. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1603 PLN za euro, 3,1956 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,3550 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wzrosły do poziomu 3,212% w przypadku obligacji 10-letnich.
Wczorajszy handel na złotym zgodnie z prognozą przyniósł gwałtowne osłabienie złotego za sprawą mocniejszej realizacji zysków na rynku polskiego długu. Ruch ten dotknął przede wszystkim obligacje 10-letnie (benchmarkowe), stąd jego wpływ na złotego był znaczny. Uczestnicy rynku raportowali jednak, iż wczorajsze osłabienie miało miejsce na tzw. „płytkim rynku” , stąd jego znaczenie nie jest tak duże jak mogłoby się wydawać. Kluczowe znaczenie będą miały tutaj dane makro zaplanowane na ten tydzień (PKB za I kw. oraz inflacja w kwietniu), które wskazując na konieczność dalszych obniżek mogą ponownie skierować kapitały w kierunku obligacji. W przypadku rynku walutowego duże znaczenie ma również fakt ostatniej aprecjacji amerykańskiego dolara na szerokim rynku. Wskazuje on, iż inwestorzy preferowali bardziej bezpiecznie aktywa, stąd również waluty wchodzące w skład koszyka CEE, znalazły się tradycyjnie pod presją.
Z rynkowego punktu widzenia notowania złotego dotarły do istotnego poziomu 4,1625 EUR/PLN (EURPLN, 4.15709 -0.02%, News), który w ostatnich tygodniach hamował spadki na złotym. Scenariusz ewentualnego, lekkiego umocnienia złotego wspiera aktualna korekta wzrostowa na rynku bazowym. W szerszym ujęciu założyć należy jednak, iż euro znów może zacząć tracić. W takim układzie uwagę skierować należy na rynek polskiego długu, traktując go jako dominujący dla rynku walutowego w ostatnich tygodniach. W ujęciu technicznym wsparcia widoczne są na 4,1510 EUR/PLN oraz 4,1250 EUR/PLN, przy najbliższych oporach na 4,1625 EUR/PLN oraz okolicach 4,19 EUR/PLN. Kluczowym czynnikiem warunkującym dzisiejsze nastroje na złotym i polskim długu będzie jednak zaplanowana na godz. 10:00 ww. publikacja GUS.
Konrad Ryczko
analityk DM BOŚ
Może to Ci się spodoba
Możliwe neutralne otwarcie. Czekamy na S&P
Wall Street rosła na otwarciu, co pozwoliło odetchnąć Europie. Ale wzrostu nie udało dowieźć się do końca dnia, więc inwestorzy na Starym Kontynencie mogą być rozczarowani. Skala tego rozczarowania nie
Złoty zależny od danych z zagranicy – komentarz PLN
Podczas czwartkowej sesji na rynku polskiego złotego po raz kolejny widoczne było uzależnienie polskiej waluty od wydarzeń z zagranicy. Kalendarz danych makro dla Polski był praktycznie pusty, więc inwestorzy skupili
Spowolnienie chińskiego smoka
Początek tygodnia został zdominowany przez wiadomości napływające z Dalekiego Wschodu, gdzie poniedziałkowa sesja upłynęła pod znakiem znaczących spadków na chińskiej giełdzie – indeks Shanghai Composite stracił wczoraj ponad 7.7%. Zdaniem
Wysoka poprzeczka przed raportem z USA
Minutes Fed z grudnia nie przyniosły większych zaskoczeń, EBC pozostał pasywny i w tej sytuacji wszystkie oczy zwrócone są na raport z amerykańskiego rynku pracy. Oczekiwania rynku są bardzo wywindowane,
Rynki ropy w kanale cenowym z ryzykiem spadków
Ropa Brent rozpoczęła rok powtórką z dwóch poprzednich lat. Wyższe oczekiwania dotyczące wzrostu spowodowały ożywienie, które trwało aż do połowy lutego, kiedy obawy, że cena wyprzedziła dane fundamentalne, przyczyniły się
Dane w Polsce
Zestaw danych z Polski nie niesie większych zaskoczeń. Skupienie uwagi inwestorów na procesach deflacyjnych powoduje, iż ważnym elementem jest część poświęcona inflacji PPI, ale akurat na tym polu obyło się
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!