Komentarz do rynku złotego

Komentarz do rynku złotego

Początek nowego tygodnia na rynku walutowym przynosi mocniejsze otwarcie na wycenie polskiej waluty. Złoty kwotowany jest przez rynek następująco: 4,1510 PLN za euro, 3,0207 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4035 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu ustabilizowały się blisko poziomu 4,485% w przypadku papierów 10-letnich.

Miniony tydzień przyniósł wzrost zmienność polskiej waluty w ślad za analogicznymi ruchami na walutach CEE. Katalizatorem zmian na rynkach w regionie była sytuacja na Ukrainie. Obecnie daleko jest jeszcze do stabilizacji politycznej jednak podpisanie, przy udziale przedstawicieli EU, porozumienia pomiędzy opozycją, a Janukowyczem przyczyniło się do wstrzymania wyprzedaży tamtejszej hrywny oraz pozytywnie odbiło się na bardziej ryzykownych walutach w regionie. Na bazie tych informacji również złoty odrobił większość strat z początku tygodnia i ponownie zbliżył się do ostatnich maksimów. W dalszym ciągu jednak sytuacja zewnętrzna będzie miała decydujące znaczenie dla wyceny polskiej waluty. Ostatnie sesje potwierdzają względną siłę złotego na rynku oraz zainteresowanie ze strony inwestorów zagranicznych, jednak w dalszym ciągu obserwować można wpływ problemów walut zaliczanych do koszyka emerging markets.

W trakcie dzisiejszej sesji GUS poda dane dotyczące sprzedaży detalicznej i bezrobocia w styczniu br. Rynek spodziewa się analogicznie spadku do 4,6% r/r z 5,8% r/r w przypadku dynamiki sprzedaży oraz wzrostu bezrobocia do 14% z 13,4% w grudniu. Generalnie oczekiwania te tłumaczone są czynnikami sezonowymi, niemniej zwrócić można uwagę na potencjalne słabsze wskazanie sprzedaży detalicznej, gdzie część obserwatorów zakłada spadek nawet do 3,1% r/r.

Z rynkowego punktu widzenia mocne otwarcie tygodnia na złotym, otwarcie blisko 3-sesyjnych maksimów, potwierdza zainteresowanie ze strony inwestorów zagranicznych. Tradycyjnie jednak przy takich ruchach pierwsza część handlu przynieść może próbę odreagowania. W szerszym ujęciu wydaje się, iż krajowa waluta spędzi rozpoczynający się tydzień w zakresie 4,1380-4,17 EUR/PLN oraz 3,005-3,048 USD/PLN czekając na kolejne bodźce z szerokiego rynku oraz rozwój sytuacji na Ukrainie.

 

Konrad Ryczko
analityk DM BOŚ

Previous Za miesiąc na GPW pojawią się dwa nowe indeksy
Next Podaż zbóż ma się nieźle

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Oświadczenie FOMC może zmienić sytuację na rynkach

Euro (EUR) przekroczyło swój dotychczasowy poziom oporu i wzrosło do poziomu 1.2569 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Euro zyskało na wartości w oczekiwaniu na dzisiejsze posiedzenie FOMC zaplanowane na

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz giełdowy – czy Fed może popsuć nastroje

Bieżący tydzień pełni rolę swoistego buforu pomiędzy dwoma kluczowymi wydarzeniami czerwca, którymi są decyzja EBC (ubiegły czwartek) oraz posiedzenie Fed (zakończone decyzją i konferencją w przyszłą środę). Ta pierwsza była

Komentarze rynkowe 0 Comments

Jedyne bardzo dobre dane z USA

W ostatnich dniach dane z USA szczególnie nie rozpieszczały inwestorów, ale jedna publikacja cały czas utrzymuje najwyższe loty. Chodzi o cotygodniowe wnioski o zasiłek dla bezrobotnych. Już trzeci tydzień z

Inwestowanie 0 Comments

Sklepy inwestują w zaawansowane systemy do analizy zachowań klientów

Narzędzia do analizy zachowań klientów zyskują nowy wymiar. Dzięki technologii wi-fi i beaconom handel może już nie tylko monitorować ruch użytkowników w witrynach online, lecz także zyskuje narzędzie do analizy aktywności konsumentów również

Komentarze rynkowe 0 Comments

Raport dzienny Forex

Zaczniemy od danych ze strefy euro (PMI dla usług, sprzedaż detaliczna i PKB za III kwartał), a zakończymy na danych z USA (raport ADP, bilans handlu zagranicznego, PMI dla usług,

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz walutowy – jen nadal słabnie

Tematem numer jeden na rynku walutowym w ostatnim czasie jest gigantyczne osłabienie japońskiej waluty. Po tym, jak jen osłabiał się gwałtownie w pierwszej połowie 2013 roku mogło się wydawać, że

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź