Złoty może umocnić się we wtorek
Złagodzenie obaw o sytuację na rynkach wschodzących oraz perspektywa odbicia na światowych giełdach będzie we wtorek wspierać złotego.
We wtorek złoty będzie pozostawał pod wpływem czynników globalnych, w tym przede wszystkim sytuacji na rynkach wschodzących, skąd w ostatnich dniach uciekają inwestorzy. Przykład piątku i poniedziałku pokazuje jednak, że nie będzie to wpływ symetryczny. Dalsze pogorszenie nastrojów na tych rynkach wywoła umiarkowane osłabienie polskiej waluty, natomiast jej poprawa może zauważalnie ją umocnić. Ten drugi scenariusz wydaje się dziś nawet bardziej prawdopodobny.
O godzinie 08:57 kurs EUR/PLN testował poziom 4,1927 zł, USD/PLN 3,0674 zł, a CHFPLN 3,42 zł Wszystkie trzy pary pozostają blisko poziomów z wczorajszego zamknięcia. To co jest charakterystyczne dla ostatnich wahań złotego to z jednej strony negatywny wpływ rosnących obaw o sytuację i perspektywy rynków wschodzących (m.in. koniunkturę gospodarczą w Chinach, przecenę tureckiej liry, czy niewypłacalność Argentyny). Z drugiej natomiast, nieudane próby mocnej przeceny złotego i wykorzystywanie wyższych poziomów do sprzedaży walut.
Dzisiejszy dzień może przynieść aprecjację polskiej waluty. Obserwowane w poniedziałek i piątek nieudane próby jej silnej przeceny już same w sobie stanowią zachętę do jej kupna. Dodatkowo ten scenariusz będzie wspierało obserwowane dziś umocnienie liry w oczekiwaniu na wieczorne wyniki posiedzenia Banku Turcji (rynek spekuluje, że bank mocno podniesie stopy procentowe), umocnienie indyjskiej rupii w reakcji na dzisiejszą niespodziewaną podwyżkę stóp procentowych przez Bank Rezerw Indii, a także obserwowaną na azjatyckich giełdach poprawę nastrojów oraz nadzieje na korekcyjne odreagowanie na Wall Street po serii spadków.
Czynnikiem wspierającym notowania złotego może też być wypowiedź Jerzego Hausnera, kluczowego członka Rady Polityki Pieniężnej. Wskazał on, że już w marcu Rada może zasugerować podwyżkę stóp procentowych w II połowie tego roku. Tak się stanie, gdy marcowa projekcja inflacji pokaże wyraźne przyspieszenie wzrostu gospodarczego. Hausner spodziewa się, że w 2014 roku Produkt Krajowy Brutto (PKB) Polski wzrośnie o ponad 3% (w 2013 roku było to prawdopodobnie 1,5%, a w 2012 PKB wzrósł o 1,9%).
Sygnały płynące z rynków wschodzących będą głównymi, ale nie jedynymi impulsami mogącymi mieć wpływ na zachowanie rodzimego rynku walutowego. Taki pośredni wpływ będzie też miała publikacja wstępnych szacunków PKB dla Wielkiej Brytanii za IV kwartał 2013 roku (prognoza: 0,7% K/K), indeksów Conference Board (prognoza: 78,1 pkt.) i S&P/Case-Shiller (prognoza: 13,7% R/R) oraz amerykańskich danych o zamówieniach na dobra trwałe (prognoza: 1,8% M/M).
Marcin Kiepas
Admiral Markets Polska
Może to Ci się spodoba
Złoto osiąga miesięczne maksimum
Euro (EUR) zyskało na wartości odbijając się z poziomu 1.2730 aż do poziomu 1.2824 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Euro skorzystało na tym, że inwestorzy spodziewają się późniejszego podniesienia
Europa gotowa do odbicia
Dzięki udanej sesji na Wall Street, ale także obiecującemu przebiegowi wczorajszych notowań na Starym Kontynencie, europejskie parkiety mogą mieć udaną końcówkę tygodnia. Czwartkowe notowania w Europie rozpoczęły się od zniżek
Dane w USA
Najważniejszy odczyt dnia wypada poniżej oczekiwań. Warto odnotować, iż raport ADP, który mija się z prognozą o około 20 tys. wpisuje się w inne dane – liczbę nowych bezrobotnych –
Kiedy zaczynamy od nowa?
Dostosowanie pozycji na rynku USD po szoku wywołanym FOMC w dalszym ciągu trwa i przyćmiewa fundamenty, które argumentują za silnym dolarem w średnim i długim terminie. Ponieważ Fed teraz mocniej
Tydzień ważnych danych z Wielkiej Brytanii
Bieżący tydzień przyniesie cała serię istotnych odczytów z brytyjskiej gospodarki. Jutro poznamy odczyty inflacji konsumenckiej CPI oraz producentów PPI za luty, we środę finalne odczyty PKB za IV kw., w
W Europie możliwe odbicie w piątek
Parkiety w Europie mogą być pod wrażeniem stoickiej postawy Wall Street oraz dobrych danych z USA. One pomogą we wzrostach, podobnie jak happy end na giełdzie w Tokio. Czwartkowe notowania
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!